dziwne stukanie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Poczytaj sobiehttp://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2199436borat pisze:LUZU
Life is Ride, Ride is Life!
<b>DIAGNOSTYKA VAG</b> -----POZNAŃ-----Kontakt przez PRIV.
<b>DIAGNOSTYKA VAG</b> -----POZNAŃ-----Kontakt przez PRIV.
najniższy od strony pompki czyli najwyższy na wałku, a wtedy pompowtryskiwacz będzie wciśnięty, więc wtedy chyba luzu juz nie wyczuję. sorki może to głupie pytania ale chce mieć pewność że wiem o co chodzi
a jakbym zrobił odwrotne, czyli od strony pompki w najwyższym punkcie, w tym czasie jest wyczuwalny luz i poprostu dokręcić śrubę regulacyjną. czy to zbyt proste czy poprostu nie na tym to polega?
i co znaczy położenie krańcowe wtryskiwacza czy jest wtedy wciśnięty do końca?
a jakbym zrobił odwrotne, czyli od strony pompki w najwyższym punkcie, w tym czasie jest wyczuwalny luz i poprostu dokręcić śrubę regulacyjną. czy to zbyt proste czy poprostu nie na tym to polega?
i co znaczy położenie krańcowe wtryskiwacza czy jest wtedy wciśnięty do końca?
niemasz tam czuc zadnego luzu !!!
o luzach zapomnij raz na zawsze!!!
lapiesz dzwigienke w jej najnizszym punkcie(patrzac na zegar).
dokrecasz lekko srube regulacyjna az poczyjesz delikatny opor(w tym momecie pompowtryskiwacz jest wcisniety do konca)
i odkrecasz srube regulacyjna spowrotem o 180 stopni i kontrujesz nakretka .
koniec
niema zadnych LUZOW i ma niebyc.
odpalasz auto i cieszysz sie z jazdy
o luzach zapomnij raz na zawsze!!!
lapiesz dzwigienke w jej najnizszym punkcie(patrzac na zegar).
dokrecasz lekko srube regulacyjna az poczyjesz delikatny opor(w tym momecie pompowtryskiwacz jest wcisniety do konca)
i odkrecasz srube regulacyjna spowrotem o 180 stopni i kontrujesz nakretka .
koniec
niema zadnych LUZOW i ma niebyc.
odpalasz auto i cieszysz sie z jazdy
Procedura regulacji pompek : http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=2572 , niektórzy tylko podają wartośc regulacyjną 180* zamiast 225*
O sorry , chyba zdublowałem linka
O sorry , chyba zdublowałem linka
Ostatnio zmieniony śr sty 14, 2009 12:55 przez homsky, łącznie zmieniany 1 raz.
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/20938][img]http://www.motostat.pl/user_images/20938/icon5.png[/img][/url]
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: pn sty 12, 2009 18:29
- Lokalizacja: Bydgoszcz
no tak to juz wiem dlaczego niewiem co to pompowtrysk i luzy z nim zwiazane-bo niemam czegos takiego w moim aucie-apropo mechanika to nie zmieniam bo go niemam-byłem w kilku warsztatach i kazdy mówił ze to szklanka popychacza-a ja im odp ze sa nowe .Sprawa wygladała by zupełnie prosciej-zostawic auto u mechanika niech rozbiora obejrzą niech wymienią czesci tyle co sie da kupic w pobliskiej hurtowni i bedzie do zapłaty ale na to mnie niestac
niestety musze wrócic do tematu
wczoraj zaprowadziłem autko do mechanika na ustawienie pompek i okazało sie że dwie byłe żle ustawine i wymagały regulacji (i to dosyć dużej jak powiedział mechanik) po odpaleniu silnika sprawiał wrażenie że pracuje troche "twardziej" już nie chodzi jak rozklekotany ciągnik ale dziwne stukanie nie ustało i już nie mam pomysłow co to może być
ostatnio zauważyłem że po odpaleniu z rana puszcza niebieski dym ale wczesniej nie zwrócilem na to uwagi ale osiągi sa w pożądku nie jeśt jakiś zamulony ani ni z tych rzeczy ktoś mi podpowiedział że to może być wyrobiona prowadnica zaworu i że niby stad ten dym i już niewim co o tym myślec, zastanawiam sie nad zdjęciem głowicy. A przy okażji wyjąć tłoki a sprawdzić panewki na korbowodach ale niewiem czy to ma sens. wypadałoby sprawdziś ciśnienie oleju dla pewniści ale niewiem jak to żrobić gdzie wkręcić zegar? pomóżcie bo już mi włosów brakuje do wyrywania
wczoraj zaprowadziłem autko do mechanika na ustawienie pompek i okazało sie że dwie byłe żle ustawine i wymagały regulacji (i to dosyć dużej jak powiedział mechanik) po odpaleniu silnika sprawiał wrażenie że pracuje troche "twardziej" już nie chodzi jak rozklekotany ciągnik ale dziwne stukanie nie ustało i już nie mam pomysłow co to może być
ostatnio zauważyłem że po odpaleniu z rana puszcza niebieski dym ale wczesniej nie zwrócilem na to uwagi ale osiągi sa w pożądku nie jeśt jakiś zamulony ani ni z tych rzeczy ktoś mi podpowiedział że to może być wyrobiona prowadnica zaworu i że niby stad ten dym i już niewim co o tym myślec, zastanawiam sie nad zdjęciem głowicy. A przy okażji wyjąć tłoki a sprawdzić panewki na korbowodach ale niewiem czy to ma sens. wypadałoby sprawdziś ciśnienie oleju dla pewniści ale niewiem jak to żrobić gdzie wkręcić zegar? pomóżcie bo już mi włosów brakuje do wyrywania
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 147 gości