Pompa Lucas!!!!!!!!!!
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Pompa Lucas!!!!!!!!!!
Odkręciłem zawór przy pompie do którego dochodzi paliwi i się zaczeło.Pompa się zapowiertzyła,samochód odpaliłem na zaciąg ale na drugi dzień rano było to samo.Paliwo ucieka do zbiornika i auto nie odpala.Walcze z nim od trzech tygodni.Oddałem go nawet do pompiarza który powymieniał mi przewody,filtr, podkładki pod zawór który odkręcałem,załozył zwór zwrotny na zasilający przewów paliwowy a nawet wywalił imobileser(niepotrzebnie).Cała zabawa kosztowała mnie 400 zł a samochód rano nie odpala. Jak go odpalam na zaciąg to przez cały dzień chodzi jak zegarek,jak postoi to znowu jest dramat.Mam pompe Lucasa silnik 1.9 D kod AEF. Wiem teraz, że to najgorszy badziew jaki VW mógł zamontować do swojego silnika. Czy macie jakieś propozycje co z tym zrobić.Pompiarz powiedział,,że może mi wymienić pompę na Boscha bo nie wie co się dzieje i nie potrafi mi pomóc. Najgorsze w tym wszystkim jest to,że samochód kupiłem dla żony więc możecie sobie wyobrazić jakie zbieram joby za ten prezent. Pomóżcie bo w akcie desperacji planuje go spuścić do Odry, jak mnie złapią to dodatkowo zapłacę mandat za zaśmiecanie a tego bym już nie zniósł.
Ja kiedyś w golfie z silnikiem 1.6d miałem tak samo.Na zaciąg zapalał,jak ostygł to nie było siły,żeby go obudzić.Robiłem wszystko,co tylko możliwe z układem paliwa...,po wyjęcie wtrysków włącznie. Jak juz je wymontowałem,to przez przypadek okazało się,że spalone były wszystkie świece żarowe.Dlatego nie odpalał jak ostygł.
Może u Ciebie jest tak samo?Nie zaszkodzi sprawdzić.
Może u Ciebie jest tak samo?Nie zaszkodzi sprawdzić.
AFN 165,5@380,8
-
- Nowicjusz
- Posty: 6
- Rejestracja: śr lis 12, 2008 20:12
- Lokalizacja: Zduny
Cześć ten twój pompiaz widać niema zielonego pojęcia w tej pompie wtryskowej jest wewnetrzna pompka wyrównujaca poziom paliwka w nniej.to właśnie ona robi cały zamęt powiem tak kup sobie gómowa pompke gruszkę i filterek paliwa na wężyk,weż na weżyk który doprowadza paliwko do pompy ze zbiornika zamontuj zakupiony ffilterek i pompke nastepnie podłacz do pompy wtryskowej podpompuj dobrze i poproś kogoś żeby pompował wówczas gdy ty będziesz kręcił rozrusznikiem zapali natychmiast pamietaj że sam niedasz rady jednoczesnie pompowac i palić auta,wykonuj tę czynność zawsze gdy silnik zimny lub po 6 godz napisz czy coś pomogło i sory za ortografie
Ok.Pompke zamówiłem będzie na jutro ale samochodem jęździ żona więc wyobrażam sobie co będzie jak jej powiem że codziennie rano jak chce jechać to musi sobie podpompować paliwo.Może samo przejdzie.Sam juz nie wiem.Dzisiaj rano paliwo było w filterku,silnik się odezwał pochodzł dwie sekundy i zgasł.Musiałem go znowu odpalać na zaciąg.Jeździłem całe popołudnie po mieście.Poliłem go wiele razy i chodzi jak zagarek więc nie rozumie co jest grane??Zawór zwrotny zamontowałem a filtr z podgrzewaczem wymieniłem na zwykły bez podgrzewacza i nic.
Ostatnio zmieniony śr sty 28, 2009 22:30 przez skowi17, łącznie zmieniany 2 razy.
Daj fotkę silnika a w szczególności pompy wtryskowej.skowi17 pisze:Ok.Pompke zamówiłem będzie na jutro ale samochodem jęździ żona więc wyobrażam sobie co będzie jak jej powiem że codziennie rano jak chce jechać to musi sobie podpompować paliwo.Może samo przejdzie.Sam juz nie wiem.Dzisiaj rano paliwo było w filterku,silnik się odezwał pochodzł dwie sekundy i zgasł.Musiałem go znowu odpalać na zaciąg.Jeździłem całe popołudnie po mieście.Poliłem go wiele razy i chodzi jak zagarek więc nie rozumie co jest grane??Zawór zwrotny zamontowałem a filtr z podgrzewaczem wymieniłem na zwykły bez podgrzewacza i nic.
Nigdzie nie jest mokra?
Kolego wynika z tego co piszesz to coś z pompą wtryskową.Trzeba ja wymontować i sprawdzić na stole probierczym co widac z Twojego opisu ten pompiarz tego nie zrobił.Podejrzewam, ze pompka przetłaczająca w pompie nie wytwarza odpowiedniego ciśnienia i dlatego jest problem z rozruchem zimnego silnika jak również gdzieś na uszczelkach może łapać "fałszywe " powietrze i jest wówczas zapowietrzona, a nie zawsze objawia się to jakimiś wyciekami.
Na wtorek jestem umówiony z innym pompiarzem Zobaczymy co wymyśli. Pompiarz który mi naprawiał auto sprawiał wrażenie uczciwego poczym na koniec oświadczył, że nie naprawia pomp Lucsa tylko Boscha. Myśląc że to piredoła podjął się naprawy, wymienił pół samochodu na mój koszt poczym powiedział sory. Najgorsze jest to że mi wyciął fleksem osłonę aby wywalić immobiliser . Wygląda to teraz jak jakiś przeszczep ze szrotu. Szkoda gadać?
[ Dodano: 10 Lut 2009 21:11 ]
I po kłopocie. Mechanior miałeś rację padła pompka przepompowująca paliwo. Wymiana kosztowała 280 zł ale dałem samochód do innego pompiarza .Teraz spróbuję odzyskać pieniądze od tego pierwszego”szkodnika” któremu zapłaciłem 500 zł z a zniszczenie(wycięcie immobiliesera) i wymianę filtra przewodów itd. Samochód śmiga ale w kieszeni przeciąg –900 zł a to przez niekompetencję i brak wiedzy mechanika. Bezczelny zniszczył samochód i jeszcze wziął za to pieniądze
[ Dodano: 10 Lut 2009 21:11 ]
I po kłopocie. Mechanior miałeś rację padła pompka przepompowująca paliwo. Wymiana kosztowała 280 zł ale dałem samochód do innego pompiarza .Teraz spróbuję odzyskać pieniądze od tego pierwszego”szkodnika” któremu zapłaciłem 500 zł z a zniszczenie(wycięcie immobiliesera) i wymianę filtra przewodów itd. Samochód śmiga ale w kieszeni przeciąg –900 zł a to przez niekompetencję i brak wiedzy mechanika. Bezczelny zniszczył samochód i jeszcze wziął za to pieniądze
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 202 gości