[MK III] Szarpie na gorącym silniku
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[MK III] Szarpie na gorącym silniku
Witam.
Mam Golfa3 z silniczkiem ABA 2.0 8V + LPG . Rano jak odpalam samochód na benzynie to jest wszystko super , równiutkie obroty poprostu ideał ,po jakims czasie przerzucam na LPG i też wszystko cacy .Dopiero gdy przejade ok 15 - 20 km po mieście (również w korkach) zaczynają sie problemy , zaczyna szarpać autem podczas dodawania gazu jeżdząc na LPG ,szarpie głównie na 2 i troche na 3 biegu najczęściej po redukcji przy obrotach 2000 - 3000. Dlaczego tak sie dzieje i to dopiero po 30-40 min jezdzie ,a nie odrazu po rozgrzaniu silnika.
Z kolei jak przełącze na benzyne to nic nie szarpie ale jak stane na światłach to po ok. 10 sekundach jak chce ruszyć to silnik sie dusi poprzerywa chwile na 1 biegu i dalej sie juz normalnie rozpędza .
Co może być przyczyną problemów, co sprawdzić? Dodam ,że w nocy pod maską widać błyski na kablach WN ale to chyba nie jest główna przyczyna bo by chyba cały czas szarpał ?. Co o tym sądzicie ?
z góry dzięki
Mam Golfa3 z silniczkiem ABA 2.0 8V + LPG . Rano jak odpalam samochód na benzynie to jest wszystko super , równiutkie obroty poprostu ideał ,po jakims czasie przerzucam na LPG i też wszystko cacy .Dopiero gdy przejade ok 15 - 20 km po mieście (również w korkach) zaczynają sie problemy , zaczyna szarpać autem podczas dodawania gazu jeżdząc na LPG ,szarpie głównie na 2 i troche na 3 biegu najczęściej po redukcji przy obrotach 2000 - 3000. Dlaczego tak sie dzieje i to dopiero po 30-40 min jezdzie ,a nie odrazu po rozgrzaniu silnika.
Z kolei jak przełącze na benzyne to nic nie szarpie ale jak stane na światłach to po ok. 10 sekundach jak chce ruszyć to silnik sie dusi poprzerywa chwile na 1 biegu i dalej sie juz normalnie rozpędza .
Co może być przyczyną problemów, co sprawdzić? Dodam ,że w nocy pod maską widać błyski na kablach WN ale to chyba nie jest główna przyczyna bo by chyba cały czas szarpał ?. Co o tym sądzicie ?
z góry dzięki
Kable jak najbardziej-slaba iskra na swiecah i to samo.Ja mialem bardzo podobnie po wymianie na swiece "niby gazowe".Auo sie rozgrzalo i pupa ,krztusi, dusi, skacza obroty(praktycznie mam to caly czas).DZieje sie tak tylko na rozgrzanym silniku.Wymienilem swiece na NGK to troche ustalo akable tez pewnie do wymiany i stad te cyrki.Wymien kable i zobacz albo chociaz je zaizoluj tasma i wtedy sprawdz.
Witam ponownie .
Wymieniłem dziś świece i przewody WN na nowe .Wykonałem dziś także przegląd gazu (wymiana filterka i regulacja) i zdaje sie że zniknął problem z szarpaniem jeżdząc na LPG na rozgrzanym silniku .
Po dzisiejszych pracach chciałem sprawdzić jak sie silnik zachowuje na benzynie i tu chyba nowy problem ,zaswieciła mi sie kontrolka komputera wiec podpinam pod vagcom'a a tu :
00537 - Lambda (Oxygen sensor) Regulation
11 - 00 - Control Limit Not Reached
"zaznaczam wyskakuje ten komunikat tylko na benzynie" ,zauważyłem również że silnik nie tylko sie juz dusi jak ruszam ze świateł ,ale czasem nawet gaśnie.
Prosze was o jakieś porady co mam sprawdzić i za co zabrać w pierwszej kolejności. Czy tą regulacje mogli spieprzyć gazownicy (przed przeglądem komp nic nie pokazywał)?
Wymieniłem dziś świece i przewody WN na nowe .Wykonałem dziś także przegląd gazu (wymiana filterka i regulacja) i zdaje sie że zniknął problem z szarpaniem jeżdząc na LPG na rozgrzanym silniku .
Po dzisiejszych pracach chciałem sprawdzić jak sie silnik zachowuje na benzynie i tu chyba nowy problem ,zaswieciła mi sie kontrolka komputera wiec podpinam pod vagcom'a a tu :
00537 - Lambda (Oxygen sensor) Regulation
11 - 00 - Control Limit Not Reached
"zaznaczam wyskakuje ten komunikat tylko na benzynie" ,zauważyłem również że silnik nie tylko sie juz dusi jak ruszam ze świateł ,ale czasem nawet gaśnie.
Prosze was o jakieś porady co mam sprawdzić i za co zabrać w pierwszej kolejności. Czy tą regulacje mogli spieprzyć gazownicy (przed przeglądem komp nic nie pokazywał)?
- Kaczajazda
- Mały gagatek
- Posty: 66
- Rejestracja: ndz gru 26, 2004 12:33
- Lokalizacja: Jarocin
- Kontakt:
Skoro szarpie to może być źle wyregulowana dawka na LPG, po prostu za małą mieszankę dostaje. Zależy jaki jest typ instalacji bo zazwyczaj robią to ręcznie podpinając się pod sondę. I może być tak że tak jak oni wyregulowali mieszankę to nieodpowiada ona do zmianionych warunków podczas jazdy. Kable, świecie itp. to podstawa w czasie zimy. A błędy są napewno sprawką gazowników poniważ mogli majstrować z mieszanką przez co komputer ogłupiał. Może potrzebny będzie restart kompa albo tylko usunięcie błędów. A jeśli to nie pomoże to radze zwrócić sie do gazowników. Pozdrawiam.
Poczytałem torche forum i wykonałem test, a mianowicie odłączyłem wtyczkę od kostki do której jest podłączona sonda lambda ,podobno komp przechodzi wtedy w stan awaryjny i zaobserwowałem ,ze znika problem duszenia sie silnika podczas dodawania gazu ale zaobserwowałem również ,że jak odpusze gazu to po dłuższym czasie obroty sie wyrównują niż z podłączoną wtyczką . A wiec czy to sonda padła ,czy wymaga jakiejs regulacji , a moze to zupełnie co innego ?
Po odpięciu wtyczki od lambdy jak podłączyłem do komputera to vagcom pokazał błąd :
00525 - Oxygen Sensor (G39)
03 - 10 - No Signal - Intermittent
Jak podłącze lambde spowrotem to błąd znika także sonda daje oznaki życia ale może zle pracuje ?Jesli podejrzewacie ,że to sonda to mam taką z 4 przewodami ile taka kosztuje ?
Po odpięciu wtyczki od lambdy jak podłączyłem do komputera to vagcom pokazał błąd :
00525 - Oxygen Sensor (G39)
03 - 10 - No Signal - Intermittent
Jak podłącze lambde spowrotem to błąd znika także sonda daje oznaki życia ale może zle pracuje ?Jesli podejrzewacie ,że to sonda to mam taką z 4 przewodami ile taka kosztuje ?
Witam, chcialem podpiąć sie pod temat, mianowicie, bylem w ASO i powiedzieli mi na diagnostyce ze mam do wymiany sonde lambda, zakupilem taką i tutaj mam problem, niewiem jak zabrac sie do niej, jaki klucz potrzebuje do starej i nie widze dogole by stara miala tą ?nakrętke?
Jak ktoś sie zna troszke, to proszę o pomoc i możliwą poradę jak najłatwiej rozkręcic co potrzeba. (mam jakąś osłonę na kolektor wydechowy, i nie moge odkręcic jednej srubki, chyba sie zapiekła ).
Jak ktoś sie zna troszke, to proszę o pomoc i możliwą poradę jak najłatwiej rozkręcic co potrzeba. (mam jakąś osłonę na kolektor wydechowy, i nie moge odkręcic jednej srubki, chyba sie zapiekła ).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 290 gości