Pewnie sedziowie na zawodach tak dla jaj na to zwracaja uwage...ditomek pisze:tyle razy pisałem ze ułożenie kabli to bujda.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Moderatorzy: dan124, powalla, VIP
Pewnie sedziowie na zawodach tak dla jaj na to zwracaja uwage...ditomek pisze:tyle razy pisałem ze ułożenie kabli to bujda.
hehehe no kolega ma inne doświadczenia po prostu...krizzz pisze:Pewnie sedziowie na zawodach tak dla jaj na to zwracaja uwage...ditomek pisze:tyle razy pisałem ze ułożenie kabli to bujda.
Ułożenie kabli RCA mo olbrzymie znaczenie przekonałem się o tym wiele razy. One zachowują się jak antena nawet jesli ktoś pociagnie je blisko dmuchawy od nawewu powietrza i ją włączy to słaby kabel zbierze zakłucenia i słychać jej prace w głosnikach. Ułożenie ma znaczenie.ditomek pisze:tyle razy pisałem ze ułożenie kabli to bujda.
ważna sa pętle masy a nie to czy kablel od zasilania i sygnałowy ida osobno.
u mnie są gówniane i idą razem (niemal skręcone ze sobą) i nie ma zadnych zakłucen (w poprzednich instalacjach też nie stosowałem super kabli i rozdzielania ich tras i NIGDY nie miałem z tym problemów)
Za to podczas konstruowania wzmacniaczy (często gęsto coś składam) problem pojawia sie często ale właśnie z winy żle prowadzonej masy.
Pozostaje eksperymentowanie i sprawdzenie instalacji wg metody jaką proponowałem w moich postach.
Podłącz sam wzmacniacz (odłącz kable czincz od radia ale nie przy wzmacniaczu) będziesz wiedział czy to one powodują problem.
tylko że w domu nie pracuje dmuchawa nie chodzi silnik nie ma iskry na świece niem alternatora nie ma wycieraczek i wielu innych bajerów które powodują zakłucenia ale masz racje z ta masą nie doczytałem że masz za aku ciągniętą sprubuj puścić je oddzielnie tak w odległości od siebie innymi drogami.ditomek pisze:UcHO, piszęż że "Masa i zasilani ida z aku kablami 25mm2"
tylko plus powinien iść z akku. łacząc mase długim kablem niepotrzebnie się narażasz na pętle masy. i to właśnie one są powodem Twojej udręki a nie złe ułożenie kabli (sam przecież napisałeś ze masz ułożone we wzorcowy sposób).
złe prowadzenie masy powoduje wzbudzanie sie wzmacniacza, i "ściąganie" złych sygnałów.
Jak dobrze podłączona masa to nawet kabel idący w pobliżu dmuchawy nie będzie sprawiał problemu.
Tak jak pisałem wcześniej, często składam wzmacniacze (scalaki) i nidgy powodem buczenia wzmaka nie był nieekranowany kabel tylko masa.
W elektronice temat dość znany.
Dodam tylko ze w domu od ampli do suba mam 5 metrów kabla (220 i sygnał) idą obok siebie kilka razy sie krzyżując i zadnego buczenia nie słychać.
Taka jest prawda skłądowa zmienna w 12V samochodowej instalacji to max parę woltów (to właśnie ona może indokować pole magnetyczne a w efekcie zakłucenia a przewodach ułożonych obok - efekt trafa z tym że rdzeń jest powietrzny) a skłądowa zmienna w kablu zasilającym to 220 V. sto razy wieksze pole.
Ale jak chcecie to inwestujcie w super kable - Wasza kasa.
Wrrrr.... Zawsze daję się wciągnąć w taką dyskusje a później obiecuję sobie że to był ostatni raz.
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości