ile można zrobić kilosów mk2 1.6 (PN) gaźniczek ???
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
ile można zrobić kilosów mk2 1.6 (PN) gaźniczek ???
mam golfika 1991 roczek 1.6 gaźniczek + LPG . jak kupowałem miał 180 tys a teraz mam 220 i jak narazie cyka jak zegarek (odpukać) ... ile można nim zrobić km bez jakichś drastycznych napraw ... ?
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
- B_O_N_K
- Gadatliwa bestia
- Posty: 659
- Rejestracja: pn lis 29, 2004 16:17
- Lokalizacja: Bargłów Kościelny
- Kontakt:
Mój brat ma PNa. Przy przebiegu 180tys km założył instalację gazową. Teraz ma 270ty km i nie licząc regulacji gaźnika i wymiany szklanek (co z resztą jest normalne) nic w nim nie robił i jak na taki przebieg autko chodzi elegancko.
PozdróVWka
PozdróVWka
[url]http://www.vwzone.pl/forum/viewtopic.php?t=12306&start=0[/url] mk2 GTI...
[url]http://vwzone.pl/forum/viewtopic.php?t=19296&start=0[/url] Corrado G60...
[img]http://www.rzeszow.mm.pl/~dbbest/avatarki/logo_bonk.jpg[/img]
[url]http://vwzone.pl/forum/viewtopic.php?t=19296&start=0[/url] Corrado G60...
[img]http://www.rzeszow.mm.pl/~dbbest/avatarki/logo_bonk.jpg[/img]
- vwmadison
- Użytkownik
- Posty: 309
- Rejestracja: czw mar 03, 2005 15:56
- Lokalizacja: (ten swąd) - Łódź/Zgierz
- Kontakt:
jeszcze troche i założymy wątki o przebieg do każdego silnika i oznaczenia:)
Ciekawe bo ja zakladałem LPG przy przebiegu 176000km i jest dobrze.
Szklanki troszke pukaja przez pierwsze 5-30 sekund ale nic oprócz tego.
Myśle,że spokojnie pojeżdzi jeszcze raz tyle......Dbam o niego by i przyszły własciciel był zadowolony też....
Ciekawe bo ja zakladałem LPG przy przebiegu 176000km i jest dobrze.
Szklanki troszke pukaja przez pierwsze 5-30 sekund ale nic oprócz tego.
Myśle,że spokojnie pojeżdzi jeszcze raz tyle......Dbam o niego by i przyszły własciciel był zadowolony też....
[size=150][color=blau][b]powered by VW greenpower[/b][/color][/size]
[size=167][color=red][b] mój golf - 19 lat w dobrym tonie......[/b][/color][/size]
[size=167][color=red][b] mój golf - 19 lat w dobrym tonie......[/b][/color][/size]
- Razal
- Gadatliwa bestia
- Posty: 929
- Rejestracja: pn gru 13, 2004 11:09
- Lokalizacja: Dolnośląskie
- Kontakt:
Dużo zależy od Ciebie...
Kiedyś mój MkII 1,6 EZ przejechane miał 360 tys.km sprzedałem w dobre ręce i wiem że śmiga dalej.
Jak go kupiłem miał ok. 250 tys.km. - na benzynie przejechałem nim jeszcze ok. 50 tys. i przy przebiegu 310 tys. km. założyłem LPG (prawde mówiąc po założeniu instalacji LPG satysfakcjonowała mnie tylko kasa jaką płaciłem za gaz max 1,8zł - NIC WIĘCCEJ !!). Jeślli były problemy to tylko i wyłącznie z samą instalacją LPG, ale to po ok. 2 latach jej użytkowania. Jedną rzecza jaką zauważyłem po przejechaniu ok. 30 tys. na LPG to - przyśpieszone zużycie uszczelniaczy zaworów - i każdy powinien się z tym liczyć zakładając LPG . Dodam jeszcze, że auto nie było oszczędzane i pedał gazu nie rzadko był wciskany w podłogę . Sprzedałem go bez problemu z przebiegiem ok. 360 tys.km. i wiem że śmiga do dziś.
Nadmieniam, że zawsze zalewałem olej dobrej jakości (do końca półsyntetyk !!) i pilnowałem terminów wymian materiałów eksploatacyjnych w zamian od mojego MkII dostawałem gwarancję niezawodności - dlatego też przechodząc na nowsze rocznikowo autko wybrałem MKIII Tym razem wybrałem TDI - bo zależało mi na tym żeby jeździć tanio - I BEZ LPG (jednak ) - ponadto cały bagażnik jest mój !!!!
Pozdroooo
Jak go kupiłem miał ok. 250 tys.km. - na benzynie przejechałem nim jeszcze ok. 50 tys. i przy przebiegu 310 tys. km. założyłem LPG (prawde mówiąc po założeniu instalacji LPG satysfakcjonowała mnie tylko kasa jaką płaciłem za gaz max 1,8zł - NIC WIĘCCEJ !!). Jeślli były problemy to tylko i wyłącznie z samą instalacją LPG, ale to po ok. 2 latach jej użytkowania. Jedną rzecza jaką zauważyłem po przejechaniu ok. 30 tys. na LPG to - przyśpieszone zużycie uszczelniaczy zaworów - i każdy powinien się z tym liczyć zakładając LPG . Dodam jeszcze, że auto nie było oszczędzane i pedał gazu nie rzadko był wciskany w podłogę . Sprzedałem go bez problemu z przebiegiem ok. 360 tys.km. i wiem że śmiga do dziś.
Nadmieniam, że zawsze zalewałem olej dobrej jakości (do końca półsyntetyk !!) i pilnowałem terminów wymian materiałów eksploatacyjnych w zamian od mojego MkII dostawałem gwarancję niezawodności - dlatego też przechodząc na nowsze rocznikowo autko wybrałem MKIII Tym razem wybrałem TDI - bo zależało mi na tym żeby jeździć tanio - I BEZ LPG (jednak ) - ponadto cały bagażnik jest mój !!!!
Pozdroooo
Było: MK2 1,6 / MK3 GT TDI-VP / PASSAT B5 TDI-PD / Jest: PASSAT B6 TDI-CR / Lupo 1,0 / MK4 1,4 16V
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 534 gości