Wymienione poduszki macpersona i nadal puka

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

cyrulinski
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 101
Rejestracja: pt lis 21, 2008 20:41
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post autor: cyrulinski » pt lut 20, 2009 18:23

A u Ciebie jaki był ten luz zaraz po wymianie,bo u mnie jest minimalny mniej niż 1cm i moze dlatego coś puka?Może on sie zwiększa gdy poduszki troche popracują?



RCMarioon
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: wt lut 17, 2009 11:57
Lokalizacja: Słup

Post autor: RCMarioon » pt lut 20, 2009 19:27

Hej ja bym Ci radził dobrze wybadać gdzie to puka.Moze to nie na mcpersonie?Ja mia lem podobną sytuację .Mechanicy mówili ze to na mcpersonie ,drugi Ze na drążku kierowniczym(na tym przegłubie kulistym).Głupi się ich słuchałem.Wymieniłem drążek,poduszke pod amorem i nic dalej pukało.Dopiero szwagier podsunąl mi pomysł żeby sprawdzić poduszke ale pod silnikiem.To było przyczyna płukania.Dodam,ze ten problem miałem w Golf II 1.6D



Awatar użytkownika
matti_vw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 355
Rejestracja: pn sie 14, 2006 02:07
Lokalizacja: Buczkowice/Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: matti_vw » sob mar 14, 2009 16:44

Panowie mam pytanie. Wymieniałem dzisiaj u mechanika te poduszki Macphersona i amortyzatory i po zmontowaniu wszystkiego okazało się że ten "grzybek" talerzyk górny prawie w ogóle nie ma luzu pomiędzy kielichem. Dlaczego tak się stało? W ogóle to jak mechanik zrobił zbieżność i wszystko było cacy, ale po mocnym przejechaniu się po zakrętach zaobserwowałem stukanie z okolic tego talerzyka. Przez ten brak luzu auto stoi mi teraz 1cm wyżej nad ziemią a nie jest to pożądany efekt. Co z tym zrobić??



cyrulinski
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 101
Rejestracja: pt lis 21, 2008 20:41
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post autor: cyrulinski » sob mar 14, 2009 22:53

matti_vw pisze:Panowie mam pytanie. Wymieniałem dzisiaj u mechanika te poduszki Macphersona i amortyzatory i po zmontowaniu wszystkiego okazało się że ten "grzybek" talerzyk górny prawie w ogóle nie ma luzu pomiędzy kielichem. Dlaczego tak się stało? W ogóle to jak mechanik zrobił zbieżność i wszystko było cacy, ale po mocnym przejechaniu się po zakrętach zaobserwowałem stukanie z okolic tego talerzyka. Przez ten brak luzu auto stoi mi teraz 1cm wyżej nad ziemią a nie jest to pożądany efekt. Co z tym zrobić??
Tez to przerabiałem.U mnie przyczyna była bardzo prosta ale trudna do wykrycia.Okazało sie że przy demontażu zaginęły jakieś podkładki,nie wiem jakim cudem :pub: może przkleiły sie do starych poduch lub coś w tym stylu.Założyli nowe poduchy ale już bez tych podkładek i było tak jak u Ciebie,prawie 0 luzu.Poza tym są dwa rodzaje poduch,z oddzielnym łożyskiem i zatopionym no ale chyba dobre Ci wstawili...



Awatar użytkownika
matti_vw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 355
Rejestracja: pn sie 14, 2006 02:07
Lokalizacja: Buczkowice/Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: matti_vw » ndz mar 15, 2009 00:59

No ja myślę że dobre, bo aż tacy beznadziejni to chyba oni nie są. Ja mam stary typ tzn. łożysko zatopione w gumie.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 462 gości