AAZ bierze olej, jaka przyczyna?

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

rysiu_89
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 64
Rejestracja: wt cze 17, 2008 11:59
Lokalizacja: wlkp

AAZ bierze olej, jaka przyczyna?

Post autor: rysiu_89 » czw mar 12, 2009 21:57

witam

od miesiąca jestem posiadaczem golfa 3 wersja GTD rok 93, silnik ma nakulane 294 tyś i jestem pewny że nie jest cofany licznik. problem jest taki, że auto pali mi jakieś 90-100 ml oleju na 100 km. ;( . pierwsza sprawa : cieknie mi olej przy odmie( w miejscu ,mocowania odmy w pokrywie zaworów) ale to bedzie jutro zrobione bo przyjdzie paczka z częściami ale wydaje mi się, że tylko to nie jest powodem ubytku oleju. więcej wycieków silnik nie ma. zaimny pali na strzał, silnik pracuje równo, ma swoją moc. wydaje mi się do wymiany będą uszczelniacze na zaworach bo auto zimne jak odpale to z początku lekko przykapca na niebiesko ale to przez chwile i póżniej przestaje. Sytuacja jest taka zawsze gdy silnik odpalam zimny, np. jak auto stoi przez noc. Wydaję mi się, że to te uszczelniacze ale pisze tego posta żeby poznać waszą opinie. Dodam, że korkiem wlewu oleju po odkręceniu”dmucha” normalnie tzn czystym powietrzem, nie ma żadnego dymu. Po wyciągnięciu bagnetu zero przedmuchów, kompletnie nic(dlatego myśle, że pierścienie są ok.). turbo zachowuję się wg mnie normalnie. Czuć je pod nogą podczas jazdy ;D.

Czy jest możliwe ,że w mojej sytuacji uszczelniacze na zaworach są już do wymiany?
PS. Byłem u mechanika i powiedział, że wymiana uszczelniaczy i przy okazji uszczelki pod głowicą to koszt 250 zł(materiał + robota)

pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw mar 12, 2009 22:47 przez rysiu_89, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
andrew.zbyrko
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 589
Rejestracja: śr sie 08, 2007 22:18
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post autor: andrew.zbyrko » czw mar 12, 2009 22:18

rysiu_89 pisze:PS. Byłem u mechanika i powiedział, że wymiana uszczelniaczy i przy okazji uszczelki pod głowicą to koszt 250 zł(materiał + robota)
Do wymiany uszczelniaczy nie trzeba sciągać głowicy.
można zawory podeprzeć tłokami,


topbrakes.pl
Hamulce na ulicę i do Sportu: klocki hamulcowe, tarcze hamulcowe, przewody w stalowym oplocie

brynol
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 949
Rejestracja: ndz cze 29, 2008 22:45
Lokalizacja: Orzesze
Kontakt:

Post autor: brynol » czw mar 12, 2009 22:26

jak już zdejmie głowicę to najlepiej nich oceni tłoki... pierścienie...
ja miałem kiedyś mk2 i tez brało olej... niby leciał z pod głowicy... co mechanik to inna diagnoza, aż wkońcu jeden mechanik rozebrał silnik i się okazało ze wszystkie tłoki miały po ok milimetr zużycia...
wydaje mi się ze najlepiej sprawdzić wszystko a potem brać się za wymienianie...


[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/313741.html][img]http://images.spritmonitor.de/313741.png[/img][/url]

Mój Mk3 :P
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=246130

kamfin0
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: sob sty 24, 2009 15:10
Lokalizacja: Mszczonów

Post autor: kamfin0 » czw mar 12, 2009 22:44

Ja mam dokładnie taki sam problem i też właśnie podejrzewam uszczelniacze zaworowe. Objawy są identyczne i mój mechanik też potwierdza moją teorie.

Nie do końca jestem przekonany co do możliwości wymiany uszczelniaczy bez zdejmowania głowicy acz kolwiek kiedyś w renault clio wymieniłem uszczelniacze bez zdejmowania głowicy ale to był silnik benzynowy.

Jak już wymieniać uszczelniacze to warto by też przeszlifować gniazda zaworowe no i jak już będzie zdjęta ta głowica to koniecznie zrobić jej planowanie.
Ostatnio zmieniony czw mar 12, 2009 22:45 przez kamfin0, łącznie zmieniany 1 raz.



arwam

Post autor: arwam » czw mar 12, 2009 23:56

brynol pisze:jak już zdejmie głowicę to najlepiej nich oceni tłoki... pierścienie...
ja miałem kiedyś mk2 i tez brało olej... niby leciał z pod głowicy... co mechanik to inna diagnoza, aż wkońcu jeden mechanik rozebrał silnik i się okazało ze wszystkie tłoki miały po ok milimetr zużycia...
wydaje mi się ze najlepiej sprawdzić wszystko a potem brać się za wymienianie...
dokładnie tylko jak będziesz miał progi to jak dla mnie taki silnik to już szrot bo nigdy nie odzyska pełnej sprawności z tego względu że teraz już nie robią tłoków takiej jakości jak kiedyś



Awatar użytkownika
grandi
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3831
Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
Lokalizacja: Boat city
Auto: Octavia
Silnik: AQY

Post autor: grandi » pt mar 13, 2009 01:29

Wyczyścić dolot powietrza jeżeli jest olej w niej odme nowe uszczelniacze i powinno być po problemie u mnie pomogło


...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...

Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
Majek666
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 174
Rejestracja: pn mar 19, 2007 19:49
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Majek666 » pt mar 13, 2009 09:45

arwam pisze:dokładnie tylko jak będziesz miał progi to jak dla mnie taki silnik to już szrot bo nigdy nie odzyska pełnej sprawności z tego względu że teraz już nie robią tłoków takiej jakości jak kiedyś
:bajer: skad to wnioskujesz ? takie firmy jak mahle, NÜRAL, Kolbenschmidt to bardzo dobre firmy. Nie kupuje sie noname z allegro i potem zaluje. wsadzasz markowe tloki z pierscieniami i jezdzisz, zreszta ktoras z tych firm robila tloki na pierwszy montaz do vw.



arwam

Post autor: arwam » pt mar 13, 2009 10:46

Majek666 pisze:
arwam pisze:dokładnie tylko jak będziesz miał progi to jak dla mnie taki silnik to już szrot bo nigdy nie odzyska pełnej sprawności z tego względu że teraz już nie robią tłoków takiej jakości jak kiedyś
:bajer: skad to wnioskujesz ? takie firmy jak mahle, NÜRAL, Kolbenschmidt to bardzo dobre firmy. Nie kupuje sie noname z allegro i potem zaluje. wsadzasz markowe tloki z pierscieniami i jezdzisz, zreszta ktoras z tych firm robila tloki na pierwszy montaz do vw.
przerabiałem temat dwa razy z tłokami nural i machle w dwóch różnych silnikach w któryrych był robiony szlif w obydwóch tłoki przy jeździe pod obciążeniem np. pod góre "puchły" i silnik słabł tak bardzo że ledwo na jedynce lub dwójce wychodził pod góre 45° gdzie ja na 1,6 TD wyjeżdżałem na czwórce.
jak chcesz to mam jeden taki leży mi w garażu i zagraca w naj teższe mrozy dopuki paliwo Ci nie zamarznie to pali na dotyk, tylko jak jedziesz np pod góre to słabnie lub podczas wyprzedzania.
takie objawy były tylko w silnikach w których był szlif robiony a w tych które miały cylindry dobrze zachowane to nicsię nie działo po wymianie i jeżdżą już nie które po 6lat i nic im się nie dzieje palą elegancko i mają kopniaka

[ Dodano: 13 Mar 2009 09:48 ]
jeszcze na początek zmień filtr powietrza bo on może też powodować picie oleju przez silnik przez odmę ewentlanie puść ją wolno



rysiu_89
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 64
Rejestracja: wt cze 17, 2008 11:59
Lokalizacja: wlkp

Post autor: rysiu_89 » pt mar 13, 2009 11:59

patent z puszczonym wolno wężem od odmy próbowałem, tzn. założyłem małą buteleczke na wąż(oczywiście na drugim końco zrobiłem dziurkę żeby powietrze miało gdzie sie wydobyć) ale to dużo nie zmieniło, i dodam że w buteleczce nie zbiera sie olej....

mam pytanie: czy jest możliwe spalanie takiej ilości oleju tylko przez uszczelniacze na zaworach? powiedzmy że wykluczam pozostałe punkty w których moż palić olej. czo jest to możliwe przez uszczelniacze?



Awatar użytkownika
Majek666
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 174
Rejestracja: pn mar 19, 2007 19:49
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Majek666 » pt mar 13, 2009 12:43

arwam pisze:przerabiałem temat dwa razy z tłokami nural i machle w dwóch różnych silnikach w któryrych był robiony szlif w obydwóch tłoki przy jeździe pod obciążeniem np. pod góre "puchły" i silnik słabł tak bardzo że ledwo na jedynce lub dwójce wychodził pod góre 45° gdzie ja na 1,6 TD wyjeżdżałem na czwórce.
No to moze miales pecha mi nigdy nic takiego sie nie dzialo. 3 benzyny i 2 diesle zlozone na mahle i nural i bez problemowo.



arwam

Post autor: arwam » pt mar 13, 2009 20:59

rysiu_89 pisze:patent z puszczonym wolno wężem od odmy próbowałem, tzn. założyłem małą buteleczke na wąż(oczywiście na drugim końco zrobiłem dziurkę żeby powietrze miało gdzie sie wydobyć) ale to dużo nie zmieniło, i dodam że w buteleczce nie zbiera sie olej....

mam pytanie: czy jest możliwe spalanie takiej ilości oleju tylko przez uszczelniacze na zaworach? powiedzmy że wykluczam pozostałe punkty w których moż palić olej. czo jest to możliwe przez uszczelniacze?
raczej pierścienie lub wycieki, ewentualnie turbo puszcza olej z powietrzem

[ Dodano: 13 Mar 2009 20:09 ]
No to moze miales pecha mi nigdy nic takiego sie nie dzialo. 3 benzyny i 2 diesle zlozone na mahle i nural i bez problemowo.
moja opinia nie jest odosobniona niestety bo jak by tak było to bym ten silnik zrobił i go opchnął i nie zagracałby mi co do szlifu wału to jeszcze jeszcze choć też wolę tego unikać bo jednak wał się osłabia i dla siebie jak go dość mocno wysilam to bym zobie wału po szlifie nie założył ale dla osoby która normalnie jeździ na seryjnym setupie nie widzę przeciwwskazań



ranczer56
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 96
Rejestracja: śr gru 03, 2008 22:32
Lokalizacja: Zach.Pomorskie Ch-no
Kontakt:

Post autor: ranczer56 » pn mar 16, 2009 21:34

Kol.Arwam dyskutowliśmy na tym forum ozasadności robienia szlifu czy tulejowanie.Ja zrobiłem szlif i jaknarazie jestem z trgo bardzozadowolony.Fakt że zrobiłem dopiero niecale 10000 km 160 nie jeżdżę ale 120-- 140 niemam żadnych problemów fakt że w moim rejonie wzniesień 45stopni niema ale sprawność wysoka spadku mocy też nie czuję.Wracając do problemu kolegi miałem 225000km jak kupiłem vw 3 wymieniałem uszczelniacze .regenerowałem turbinę a silnik jak bral na 1000km 1litr oleju tak brał dalej dopiero naprawa silnika kapitalna tj.szlif i nowe tłoki rozwiązały sprawę teraz nie mogę się odzwyczaić od kontroli stanu oleju na każdym większm postoju .Arwam ma racje do wymiany uszczelniaczy nie ma potrzeby zdejmowania glowicy lepiej się to robi ale nie koniecznie.Sprawdż czy sprężarka turbiny nie rzuca oleju.



Awatar użytkownika
J.B.S.
Forum Master
Forum Master
Posty: 1819
Rejestracja: sob mar 22, 2008 19:08
Lokalizacja: Radom

Post autor: J.B.S. » pn mar 16, 2009 22:22

Myślę że można sprobować wymienić uszczelniacze. Jeśli w butelce nie było dużo oleju to znaczy że pierscienie raczej bardzo nie puszczają.
A wymiana uszczelniaczy będzie najtańszą formą sprawdzenia co jest nie tak
Dymienie na zimno przemawiało by za tym.



adasko132
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: czw sty 08, 2009 22:07
Lokalizacja: warszawa

Post autor: adasko132 » pn mar 16, 2009 22:23

koledzy a ja mam patent na wymianę uszczelniaczy bez konieczności demontażu głowicy

[ Dodano: 16 Mar 2009 21:24 ]
jak was to interesuje to dajcie znać to wam to dokładnie opiszę



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 205 gości