Ten tłoczek jest bardzo ważny pod nim powinna być bardzo miękka sprężynka no i jeszcze taka zaślepka okrągła mosiężna.MiSzOn pisze:I jeszcze taka ciekawostka: z pokrywy wyleciał nam jakiś tłoczek. Jest on nad ssaniem. Po co on tam jest i czy ma sobie luźno latać. W sumie to pod nim jest uszczelka ta co jest między pokrywą a korpusem gaźnika, więc jakie on może mieć zastosowanie? W drugiej pokrywie w miejscu w którym ma być ten tłoczek jest zaślepione na stałe. O co tu chodzi?
Na zgaszonym silniku tłoczek jest w górze utrzymuje go tam sprężynka a jak uruchomisz silnik to podciśnienie przyciąga ten tłoczek do dołu. przy gwałtownym dodaniu gazu i przy "gołym" gaźniku widac jak ten tłoczek podskakuje na chwilę(spadek podciśnienia)
Wasze problemy jak widzę nie mają związku z poziomem paliwa i jeszcze jedno na wolnych obrotach paliwo nie powinno wydostawać się z rozpylacza. Na wolnych obrotach za skład mieszanki paliwo/powietrze odpowiada ten skośnie osadzony wkręt z oringiem. Uchyleniem przepustnicy regulujesz powietrze a wkrętem ilość podawanego paliwa jak wkręcasz wkręt idzie mniej paliwa jak wykręcasz więcej.
Znajdź wszystkie części które powinny być pod tłoczkiem i szukaj przyczyny gdzie indziej. Podaj swoją konfiguracje gaźnika jakie dysze itp może wspólnymi siłami coś zdziałamy coś zdziałamy. Dzięki za info na temat szarpania