Po umyciu silnika pali się kontrolka ładowania
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Po umyciu silnika pali się kontrolka ładowania
Witam mam problem ponieważ dziś umyłem silnik w dwójeczce a dokładniej w PN po odpaleniu pali się cały czas kontrolka ładowania czasem przygasa przy 4-5 tys obrotów ale tak pali się cały czas. Czy możliwe że uszkodziłem alternator czy raczej jakiś przewód wyrwałem ciśnieniem?? Tydzień temu tez myłem silnik i było ok ale teraz na święta już nie jest ok ;/
Ostatnio zmieniony sob kwie 11, 2009 21:13 przez Olafejs, łącznie zmieniany 1 raz.
[size=200][color=red][url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=129737/]Mój Golfik MK2 1.6 4Rally[/url][/color][/size]
[img]http://images21.fotosik.pl/28/f649346d0807a928.jpg[/img]
[img]http://images21.fotosik.pl/28/f649346d0807a928.jpg[/img]
Re: Po umyciu silnika pali się kontrolka ładowania
u mnie tez tak bywa, ale jak nagle zmieniam obroty silnika. wtedy na chwile zapalaja sie wszystkie lampki a pozniej gasna. W tym ta lampka ladowania. To pewnie jakies zwarcie, albo nie wiem, co. Przy lepszej pogodzie mamy ze szwagrem podniesc go i sprawdzic instalacje. Szwagier sie zna, bo byl mechanikiem u nas w kolku rolniczym.olafejs. pisze:Witam mam problem ponieważ dziś umyłem silnik w dwójeczce a dokładniej w PN po odpaleniu pali się cały czas kontrolka ładowania czasem przygasa przy 4-5 tys obrotów ale tak pali się cały czas. Czy możliwe że uszkodziłem alternator czy raczej jakiś przewód wyrwałem ciśnieniem?? Tydzień temu tez myłem silnik i było ok ale teraz na święta już nie jest ok ;/
Ale jak CI samochod jezdzi, to czym sie przejmujesz?
Dodam, ze Handlarz, co u niego zakupilem moj samochod, zapewnial, ze moj wozek jest bezwypadkowy i jedynie mial porysowany lakier, ale juz go naprawili.
-
- Wamia Mazury
- Posty: 1250
- Rejestracja: sob mar 29, 2008 19:07
- Auto: Golf V
- Silnik: BKC
- Kontakt:
miałem taki objaw, było to skutkiem spalonego komutatora w alternatorze, ale jeśli wystąpiło ci to nagle po umyciu to u ciebie moze to tylko wynik zamoknięcia instalacji, bądż alternatoraolafejs. pisze:po odpaleniu pali się cały czas kontrolka ładowania czasem przygasa przy 4-5 tys obrotów ale tak pali się cały czas
Wanik,
chcialem ci cos napisac ale lepiej nie...zenujący twoj post jest.zwlaszcza to
chcialem ci cos napisac ale lepiej nie...zenujący twoj post jest.zwlaszcza to
tak ci szwagier powiedzial??Wanik pisze:Ale jak CI samochod jezdzi, to czym sie przejmujesz?
Ostatnio zmieniony sob kwie 11, 2009 21:51 przez Duber, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Wamia Mazury
- Posty: 1250
- Rejestracja: sob mar 29, 2008 19:07
- Auto: Golf V
- Silnik: BKC
- Kontakt:
wojtas4589 pisze:duber, to wszystko tłumaczy
[ Dodano: Sob Kwi 11, 2009 21:53 ]
niechcialem tego pisac ale facet se jaja robi jak czytam jego wszystkie posty
Ostatnio zmieniony sob kwie 11, 2009 22:00 przez Duber, łącznie zmieniany 1 raz.
A możliwe że dioda się spaliła ?? Bo ładowania raczej nie ma ponieważ teraz nim jechałem i deska ciutek ciemniej świeci ale rozrusznik normalnie kręci nie wiem może mi się wydaje. Szkoda że na święta taki bajer wyskoczył ;/ A co do tego że tak często dużo jeżdżę wiec wysechł na 100% a na święta wypada czystego mieć hehe
[size=200][color=red][url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=129737/]Mój Golfik MK2 1.6 4Rally[/url][/color][/size]
[img]http://images21.fotosik.pl/28/f649346d0807a928.jpg[/img]
[img]http://images21.fotosik.pl/28/f649346d0807a928.jpg[/img]
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 631
- Rejestracja: pn gru 05, 2005 23:04
- Lokalizacja: Wieluń/Wrocław/Katowice
sprawdz miernikiem ladnowanie na akuolafejs. pisze:A możliwe że dioda się spaliła ?? Bo ładowania raczej nie ma ponieważ teraz nim jechałem i deska ciutek ciemniej świeci ale rozrusznik normalnie kręci nie wiem może mi się wydaje. Szkoda że na święta taki bajer wyskoczył ;/ A co do tego że tak często dużo jeżdżę wiec wysechł na 100% a na święta wypada czystego mieć hehe
- Zico63b
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4241
- Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Niestety, jeśli odpaliłeś z "doskonale" a więc bardzo dokładnie umytym silnikiem i alternatorem - to skutkiem może być praktycznie wszystko w alternatorze, ze spaleniem stojana włącznie (tu nie piszę lipy, jest to autentyczne, z doświadczenia).
Gruby przewód prądowy nie wyrwiesz - jest na śrubę, wyrwanie cienkiego sterującego - powoduje niezapalanie się lampki przed startem.
Czyli albo alternator albo może dużo wody w skrzynce bezpieczników. Niepokojące jest już rozważanie czy nie wyrwałeś kabla wodą! Takiego ciśnienia wody nie stosuje się do delikatnych samochodów osobowych. Można zniszczyć wiele delikatnych a kosztownych elementów.
Gruby przewód prądowy nie wyrwiesz - jest na śrubę, wyrwanie cienkiego sterującego - powoduje niezapalanie się lampki przed startem.
Czyli albo alternator albo może dużo wody w skrzynce bezpieczników. Niepokojące jest już rozważanie czy nie wyrwałeś kabla wodą! Takiego ciśnienia wody nie stosuje się do delikatnych samochodów osobowych. Można zniszczyć wiele delikatnych a kosztownych elementów.
Zacznij od sprawdzenia połączeń na drodze akumulator - alternator, następnie pomiar napięcia ładowania. Najprościej na słupkach aku. Powinno być w zleżności od obciążenia / światła, dmuchawa itp./ 13,7V - 14,5V /. Dalsza jazda bez ładowania / poniżej 13,7V / - szybkie rozładowanie aku przy kolejnych odpalaniach; powyżej 14,5V - zagotowanie elektrolitu i uszkodzenie aku.
A swoją drogą częste, samodzielne mycie silnika zwykle kończy się problemami. Urządzenia elektryczne, a zwłaszcza alternator, raczej nie lubią wody.
A swoją drogą częste, samodzielne mycie silnika zwykle kończy się problemami. Urządzenia elektryczne, a zwłaszcza alternator, raczej nie lubią wody.
Ostatnio zmieniony ndz kwie 12, 2009 10:16 przez altera, łącznie zmieniany 1 raz.
www.rozrusznik.com.pl
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 557
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 13:30
- Lokalizacja: okolice krakowa
- Auto: Passat b5 fl 2003r Kombi
- Silnik: AZM
miałem ten problem wymieniłem szczotki i regulator po rozebraniu okazało sie ze alternator do wymiany spaliło sie całe uzwojenie
paliła sie cały czas dioda tyko przy wysokich obrotach gasla albo przygasała zalezy jakie obroty kup sobie używke za 150zł tylko dobrą
ps
Wanik po jakiś czasie stanie ci sie to samo mi na początku tez gasła po przegazowaniu az pewnego pięknego dnia po jeździe A4 ok 160km/h zaswieciła sie i nie zgasła a przy drodze powrotnej padł aku na skrzyzowaniu tak ze nawet swiatła nie świeciły przypuszczam ze go zalało mi bo wtedy mocno padało...
paliła sie cały czas dioda tyko przy wysokich obrotach gasla albo przygasała zalezy jakie obroty kup sobie używke za 150zł tylko dobrą
ps
Wanik po jakiś czasie stanie ci sie to samo mi na początku tez gasła po przegazowaniu az pewnego pięknego dnia po jeździe A4 ok 160km/h zaswieciła sie i nie zgasła a przy drodze powrotnej padł aku na skrzyzowaniu tak ze nawet swiatła nie świeciły przypuszczam ze go zalało mi bo wtedy mocno padało...
Ostatnio zmieniony ndz kwie 12, 2009 10:20 przez Damian3942, łącznie zmieniany 2 razy.
passat b5 115KM AZM 2003r
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 467 gości