Po umyciu silnika pali się kontrolka ładowania

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Olafejs
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 228
Rejestracja: ndz paź 21, 2007 19:54
Lokalizacja: Rokietnica
Kontakt:

Po umyciu silnika pali się kontrolka ładowania

Post autor: Olafejs » sob kwie 11, 2009 21:10

Witam mam problem ponieważ dziś umyłem silnik w dwójeczce a dokładniej w PN po odpaleniu pali się cały czas kontrolka ładowania czasem przygasa przy 4-5 tys obrotów ale tak pali się cały czas. Czy możliwe że uszkodziłem alternator czy raczej jakiś przewód wyrwałem ciśnieniem?? Tydzień temu tez myłem silnik i było ok ale teraz na święta już nie jest ok ;/
Ostatnio zmieniony sob kwie 11, 2009 21:13 przez Olafejs, łącznie zmieniany 1 raz.


[size=200][color=red][url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=129737/]Mój Golfik MK2 1.6 4Rally[/url][/color][/size]

[img]http://images21.fotosik.pl/28/f649346d0807a928.jpg[/img]

Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » sob kwie 11, 2009 21:33

olafejs. pisze:Tydzień temu tez myłem silnik
co tak często??poczekaj az wyschnie dokladnie,najlepiej na sloncu.przyczyn moze byc wiele niestety.od tego kabla co moze urwales poprzez cos z alternatorem.



Wanik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: pt mar 27, 2009 10:01
Lokalizacja: Pod Laskiem

Re: Po umyciu silnika pali się kontrolka ładowania

Post autor: Wanik » sob kwie 11, 2009 21:34

olafejs. pisze:Witam mam problem ponieważ dziś umyłem silnik w dwójeczce a dokładniej w PN po odpaleniu pali się cały czas kontrolka ładowania czasem przygasa przy 4-5 tys obrotów ale tak pali się cały czas. Czy możliwe że uszkodziłem alternator czy raczej jakiś przewód wyrwałem ciśnieniem?? Tydzień temu tez myłem silnik i było ok ale teraz na święta już nie jest ok ;/
u mnie tez tak bywa, ale jak nagle zmieniam obroty silnika. wtedy na chwile zapalaja sie wszystkie lampki a pozniej gasna. W tym ta lampka ladowania. To pewnie jakies zwarcie, albo nie wiem, co. Przy lepszej pogodzie mamy ze szwagrem podniesc go i sprawdzic instalacje. Szwagier sie zna, bo byl mechanikiem u nas w kolku rolniczym.

Ale jak CI samochod jezdzi, to czym sie przejmujesz?

Dodam, ze Handlarz, co u niego zakupilem moj samochod, zapewnial, ze moj wozek jest bezwypadkowy i jedynie mial porysowany lakier, ale juz go naprawili.



wojtas4589
Wamia Mazury
Posty: 1250
Rejestracja: sob mar 29, 2008 19:07
Auto: Golf V
Silnik: BKC
Kontakt:

Post autor: wojtas4589 » sob kwie 11, 2009 21:47

olafejs. pisze:po odpaleniu pali się cały czas kontrolka ładowania czasem przygasa przy 4-5 tys obrotów ale tak pali się cały czas
miałem taki objaw, było to skutkiem spalonego komutatora w alternatorze, ale jeśli wystąpiło ci to nagle po umyciu to u ciebie moze to tylko wynik zamoknięcia instalacji, bądż alternatora



Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » sob kwie 11, 2009 21:49

Wanik,
chcialem ci cos napisac ale lepiej nie...zenujący twoj post jest.zwlaszcza to
Wanik pisze:Ale jak CI samochod jezdzi, to czym sie przejmujesz?
tak ci szwagier powiedzial??
Ostatnio zmieniony sob kwie 11, 2009 21:51 przez Duber, łącznie zmieniany 2 razy.



wojtas4589
Wamia Mazury
Posty: 1250
Rejestracja: sob mar 29, 2008 19:07
Auto: Golf V
Silnik: BKC
Kontakt:

Post autor: wojtas4589 » sob kwie 11, 2009 21:52

Wanik pisze:Szwagier sie zna, bo byl mechanikiem u nas w kolku rolniczym
duber, to wszystko tłumaczy :bigok:



Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » sob kwie 11, 2009 21:52

wojtas4589 pisze:duber, to wszystko tłumaczy
:helm:

[ Dodano: Sob Kwi 11, 2009 21:53 ]
niechcialem tego pisac :grin: ale facet se jaja robi jak czytam jego wszystkie posty :helm:
Ostatnio zmieniony sob kwie 11, 2009 22:00 przez Duber, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Olafejs
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 228
Rejestracja: ndz paź 21, 2007 19:54
Lokalizacja: Rokietnica
Kontakt:

Post autor: Olafejs » sob kwie 11, 2009 22:38

A możliwe że dioda się spaliła ?? Bo ładowania raczej nie ma ponieważ teraz nim jechałem i deska ciutek ciemniej świeci ale rozrusznik normalnie kręci nie wiem może mi się wydaje. Szkoda że na święta taki bajer wyskoczył ;/ A co do tego że tak często dużo jeżdżę wiec wysechł na 100% a na święta wypada czystego mieć hehe :P


[size=200][color=red][url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=129737/]Mój Golfik MK2 1.6 4Rally[/url][/color][/size]

[img]http://images21.fotosik.pl/28/f649346d0807a928.jpg[/img]

CQ
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 631
Rejestracja: pn gru 05, 2005 23:04
Lokalizacja: Wieluń/Wrocław/Katowice

Post autor: CQ » sob kwie 11, 2009 22:48

olafejs. pisze:A możliwe że dioda się spaliła ?? Bo ładowania raczej nie ma ponieważ teraz nim jechałem i deska ciutek ciemniej świeci ale rozrusznik normalnie kręci nie wiem może mi się wydaje. Szkoda że na święta taki bajer wyskoczył ;/ A co do tego że tak często dużo jeżdżę wiec wysechł na 100% a na święta wypada czystego mieć hehe :P
sprawdz miernikiem ladnowanie na aku



Awatar użytkownika
Olafejs
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 228
Rejestracja: ndz paź 21, 2007 19:54
Lokalizacja: Rokietnica
Kontakt:

Post autor: Olafejs » sob kwie 11, 2009 22:52

Jutro to uczynię dziś już nie chce mi się schodzić do niego :) Czy alternator ma może jakiś bezpiecznik ??


[size=200][color=red][url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=129737/]Mój Golfik MK2 1.6 4Rally[/url][/color][/size]

[img]http://images21.fotosik.pl/28/f649346d0807a928.jpg[/img]

CQ
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 631
Rejestracja: pn gru 05, 2005 23:04
Lokalizacja: Wieluń/Wrocław/Katowice

Post autor: CQ » sob kwie 11, 2009 22:54

olafejs. pisze:Jutro to uczynię dziś już nie chce mi się schodzić do niego :) Czy alternator ma może jakiś bezpiecznik ??
nie



Awatar użytkownika
Zico63b
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4241
Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Zico63b » sob kwie 11, 2009 23:36

Niestety, jeśli odpaliłeś z "doskonale" a więc bardzo dokładnie umytym silnikiem i alternatorem - to skutkiem może być praktycznie wszystko w alternatorze, ze spaleniem stojana włącznie (tu nie piszę lipy, jest to autentyczne, z doświadczenia).
Gruby przewód prądowy nie wyrwiesz - jest na śrubę, wyrwanie cienkiego sterującego - powoduje niezapalanie się lampki przed startem.
Czyli albo alternator albo może dużo wody w skrzynce bezpieczników. Niepokojące jest już rozważanie czy nie wyrwałeś kabla wodą! Takiego ciśnienia wody nie stosuje się do delikatnych samochodów osobowych. Można zniszczyć wiele delikatnych a kosztownych elementów.



altera
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: wt sie 12, 2008 20:44
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Post autor: altera » ndz kwie 12, 2009 10:15

Zacznij od sprawdzenia połączeń na drodze akumulator - alternator, następnie pomiar napięcia ładowania. Najprościej na słupkach aku. Powinno być w zleżności od obciążenia / światła, dmuchawa itp./ 13,7V - 14,5V /. Dalsza jazda bez ładowania / poniżej 13,7V / - szybkie rozładowanie aku przy kolejnych odpalaniach; powyżej 14,5V - zagotowanie elektrolitu i uszkodzenie aku.
A swoją drogą częste, samodzielne mycie silnika zwykle kończy się problemami. Urządzenia elektryczne, a zwłaszcza alternator, raczej nie lubią wody.
Ostatnio zmieniony ndz kwie 12, 2009 10:16 przez altera, łącznie zmieniany 1 raz.


www.rozrusznik.com.pl

Damian3942
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 557
Rejestracja: śr lut 25, 2009 13:30
Lokalizacja: okolice krakowa
Auto: Passat b5 fl 2003r Kombi
Silnik: AZM

Post autor: Damian3942 » ndz kwie 12, 2009 10:16

miałem ten problem wymieniłem szczotki i regulator po rozebraniu okazało sie ze alternator do wymiany spaliło sie całe uzwojenie

paliła sie cały czas dioda tyko przy wysokich obrotach gasla albo przygasała zalezy jakie obroty kup sobie używke za 150zł tylko dobrą


ps

Wanik po jakiś czasie stanie ci sie to samo mi na początku tez gasła po przegazowaniu az pewnego pięknego dnia po jeździe A4 ok 160km/h zaswieciła sie i nie zgasła a przy drodze powrotnej padł aku na skrzyzowaniu tak ze nawet swiatła nie świeciły przypuszczam ze go zalało mi bo wtedy mocno padało...
Ostatnio zmieniony ndz kwie 12, 2009 10:20 przez Damian3942, łącznie zmieniany 2 razy.


passat b5 115KM AZM 2003r

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 121 gości