wyciek płynu chłodzącego

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
der_slm
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: czw lip 19, 2007 08:29
Lokalizacja: śląskie
Kontakt:

Post autor: der_slm » ndz mar 01, 2009 18:58

no wiec koledzy sprawa wyglada nastepujaco.

plynu nie ubywa ale

tak sobie mysle czy to nie aby przez mrozy ktore byly. Czy sie cos nie porozszczelnialo ... aboco.... i jak sie ocieplilo jest git


w kazdym razie tylko sie cieplej zrobi spuszczam caly plyn ( bo pomieszane mam tam rozne ) i wlewam ten rekomendowany przez vw.

na chwile obecna moge powiedziec ze po wymianie tego korka plyn nie ucieka....


pozdrawiam - temat uwazam za zamkniety

[ Dodano: 05 Kwi 2009 12:24 ]
witam z tematem j.w. po dluzszej przerwie.

niestety plyn zmyka dalej i po wizycie w 6-sciu warsztatach sie wnerwilem na maxa. Zdecydowalem wymienic uszczele pod glowica + planowanie owej + wymiana pompy wodnej i po kolei co tam sie nawinie. Nie mam juz sily na mechow - kazdy wali jakies swoje teroie kupy sie nie trzymajace. Klade tysia na stol i zobaczymy. Ryzyko jest ale z tego co czytalem posty forumowiczow to wymiana uszczelki dala rezultaty (swoja droga i tak bede ja musial wymienic przed zima).

no chyba ze cos z blokiem silnika - wtedy to kaplica.
dam znac jak wymienia czy jest ok.

pozdrawiam


nie uciagnie pusty leb grubej dupy wzwyz

Awatar użytkownika
PELE
VW Baron
VW Baron
Posty: 3140
Rejestracja: pn wrz 29, 2008 17:29
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: PELE » czw kwie 16, 2009 13:46

podkleje się do tematu. Mam AJM 115 ps. Na święta jechałem do rodziny, 200 km A4 ciągłą prędkością 160 km/h. Po przyjechaniu na miejsce zapalił się komunikat Stop i po niemiecku abym dolał płynu. Mam zalane koncentratem G12. Jest lato więc dolałem wody destylowanej. Ubyło dokładnie 1l. Po powrocie do Wrocławia sutyacja powtórzyła się i znowu ubyło 1litr płynu. Pojawił sie dodatkowy problem. Przy prędkości 180 - 200 km/h nagle podniosła się temperatura na 100 - 110 C. Od razu zwolniłem do 120 i momentalnie wskazówka wróciła do normy.

Wycykałem się, że poszła uszczelka :crazy: pod głowicą. Na szczęście znalazłem miejsce w podwoziu gdzie płyn sobie kapie. Rozmawiałem ze znajomym mechaniorem i mówi, że możliwe są dwie opcje:

1. Korek puszcza, w zbiorniczku jest takie denko gdzie płyn się gromadzi, korek nie trzyma i płyn wypływa takim bocznym ujściem pod wysokim ciśnieniem. W sumie kapie po tej stronie gdzie zbiorniczek tylko w okolicach fotela pasażera ( spływa po podłużnicy)

2. Poszła uszczelka pod głowicą. W zbiorniczku nie ma plam oleju ale jest jak się włoży palec minimalnie czarny, tłusty osad [-o< Natomiast poziom oleju jest ok,nie ubywa i nie przybywa... Silnik zachowuje się ok.

Jeśli to coś może pomóc to przy odkręceniu korka jest pssssss i słychać tak jakby jakieś bombelki przez sekunde....

Jeśli miał ktoś kiedykolwiek podobną akcję proszę o jakieś rady i uwagi. Dziś zakładam nowy korek zobaczymy co się dzieje.

W Październiku wymieniałem kpl. rozrząd z pompa wody Riuville. JEST MIEJSCE GDZIE PŁYN KAPIE ALE MĘCZY MI GŁOWE TO TŁUSTE I CZARNE W ZBIORNICZKU. Jest tego bardzo mało,płyn jest czerwony i plam oleju nie ma. Pod korkiem brak ,,masła,,
PZDR
Ostatnio zmieniony czw kwie 16, 2009 15:01 przez PELE, łącznie zmieniany 2 razy.



Orange
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 66
Rejestracja: pn mar 03, 2008 00:38
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: Orange » czw kwie 16, 2009 15:35

mam podobny problem wiec czekam co pomoże u Ciebie ;)



Awatar użytkownika
PELE
VW Baron
VW Baron
Posty: 3140
Rejestracja: pn wrz 29, 2008 17:29
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: PELE » czw kwie 16, 2009 15:40

Orange pisze:mam podobny problem
mechanik tłumaczy mi, że w zbiorniczku robi się spore ciśnienie, korek nie trzyma i płyn wypływa takim ,,bocznym,, ujściem.... po podłużnicy spływa sobie i kapie. ja się ogólnie cieszę, że on kapie i ubywa. Cykał bym się bardziej jakby go ubywało i było sucho hehe.

Zobaczymy, dziś będę miał korek, pośmigam trochę i zdam relację. Mimo to czekam na sugestie i rady



Awatar użytkownika
TeDIk
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 182
Rejestracja: czw gru 18, 2008 18:36
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: TeDIk » pt kwie 17, 2009 17:17

Kolega w pracy ma carisme td i jak wsadzilem palec do jego zbiorniczka to sie zdziwilem troche [palec byl caly czarny i tlusty] a on mowi ze oleju nie ubywa i nie przybywa. DZiwne ardzo :grin:
Wydaje mi sie ze tak nie powinno byc a z twoimi babelkami powietrza to tez dziwne :-k


[url=http://www.fotosik.pl/][img]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/040815f71bfe9f53.html[/img][/url]

Awatar użytkownika
PELE
VW Baron
VW Baron
Posty: 3140
Rejestracja: pn wrz 29, 2008 17:29
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: PELE » pt kwie 17, 2009 17:36

TeDIk pisze:twoimi babelkami powietrza to tez dziwne
powiem Ci, że nie mam pojęcia, nic nie buzuje, nie tryska ze zbiorniczka tylko słysze ten dzwięk, dziś jechałem do pracy i nic nie ubyło i nie kapało ale to tylko 10 km i spokojna jazda
TeDIk pisze:Wydaje mi sie ze tak nie powinno
też tak sądze



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 100 gości