Awaria schowka pasażera - brak możliwości otwarcia
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Awaria schowka pasażera - brak możliwości otwarcia
Witam Serdecznie,
Z góry uprzedzam, że przeszukałem forum i nigdzie nie znalazłem w jaki sposób otworzyć schowek w MK4 bez użycia kluczyka oraz bez (w miare) porysowania plasitków.
Problem wygląda następująco:
schowek jest zamknięty a klamka jakoś dziwnie opadła ( lata góra-dół), jak przekręcę kluczyk na pozycje "zmaknięty" to siedzi sztywno a jak otwieram to jest bardzo luźna ale nie da rady otworzyć klapy schowka. Próbowałem drutem pomajdrować po prawej stronie ale tylko porysowałem troszeczke plastiki i nic to nie dało.
Czy ktoś może wie jak awaryjnie otworzyć schowek (w którym dokładnie miejscu należy wsadzić drucik lub cienki śrubokręt) oraz co stało się z klamką ? (podejrzewam, że jakaś sprężyna poszła bo wogóle nie odbija).
Pozdrawiam !
Z góry uprzedzam, że przeszukałem forum i nigdzie nie znalazłem w jaki sposób otworzyć schowek w MK4 bez użycia kluczyka oraz bez (w miare) porysowania plasitków.
Problem wygląda następująco:
schowek jest zamknięty a klamka jakoś dziwnie opadła ( lata góra-dół), jak przekręcę kluczyk na pozycje "zmaknięty" to siedzi sztywno a jak otwieram to jest bardzo luźna ale nie da rady otworzyć klapy schowka. Próbowałem drutem pomajdrować po prawej stronie ale tylko porysowałem troszeczke plastiki i nic to nie dało.
Czy ktoś może wie jak awaryjnie otworzyć schowek (w którym dokładnie miejscu należy wsadzić drucik lub cienki śrubokręt) oraz co stało się z klamką ? (podejrzewam, że jakaś sprężyna poszła bo wogóle nie odbija).
Pozdrawiam !
- pszczyna
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2558
- Rejestracja: śr lut 08, 2006 21:54
- Lokalizacja: Pszczyna .Śląsk
- Kontakt:
Oj było na forum najlepiej jak zdemontujesz schowek ,ale podnieś klamkę na Maksa i wymnij zabezpieczenie wkładki wówczas dostaniesz się do środka mechanizmu i zwolnisz pręty które trzymają drzwiczki po bokach jakieś 1-2 cm od górnej krawędzi.
Przyczyną wari będzie wypadnięte lub ułamane cięgno najgorsze żeby dostać się do środka musisz rozpołowić drzwiczki a one są klejone niektórym się to udało z powodzeniem
[ Dodano: Sro Kwi 22, 2009 10:20 ]
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... ht=schowek
[ Dodano: Sro Kwi 22, 2009 10:24 ]
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... ny+schowek
Przyczyną wari będzie wypadnięte lub ułamane cięgno najgorsze żeby dostać się do środka musisz rozpołowić drzwiczki a one są klejone niektórym się to udało z powodzeniem
[ Dodano: Sro Kwi 22, 2009 10:20 ]
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... ht=schowek
[ Dodano: Sro Kwi 22, 2009 10:24 ]
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... ny+schowek
-
- Mały gagatek
- Posty: 137
- Rejestracja: ndz kwie 19, 2009 21:52
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Skoda Octavia III
ok ja mam ten sam problem,ale teraz co dalej?(schwowek już mam otwarty) zamkne schowek i pewnie będzie ten sam problem? teraz moje pytanie...czy najlepiej wymienić schowek na używany(tylko kluczyk nię będzie pasował) czy może da się jakoś wymienić zamek w klapie od schowka,choć z tego co patrzyłem wstępnie to ciężki temat dostać sie do mehcnizmu zamka w tej klapie schowka...
Mialem podobny problem
Okazalo ze przy klamce do otwierania spadly a racze przesunely sie bolce (cos w rodzaju zapalki) ktore robia za mini zawias w polaczeniu na przelotkach klamki i klapy - klamka latala jak chciala.
Musisz lekko podwazyc i przesunac blec w prawo lub w lewo - najlepiej jakims sztywnym drutem w ksztalcie wytrychu oczywiscie nie moze byc gruby
Tam jest prosta konstrukcja poprostu bolec wsadzony na przemian klamka-klapa na przelot.
[ Dodano: 05 Maj 2009 01:13 ]
ps Jak przekrecasz kluczyk to zamykasz dlatego dobrze trzyma a tak jak zwolnisz zamkniecie to uszcza zamek i masz luz wiec napwno nie sam zamek - ja staiam na ten bolec poprostu nie odciaga ci klamka
Okazalo ze przy klamce do otwierania spadly a racze przesunely sie bolce (cos w rodzaju zapalki) ktore robia za mini zawias w polaczeniu na przelotkach klamki i klapy - klamka latala jak chciala.
Musisz lekko podwazyc i przesunac blec w prawo lub w lewo - najlepiej jakims sztywnym drutem w ksztalcie wytrychu oczywiscie nie moze byc gruby
Tam jest prosta konstrukcja poprostu bolec wsadzony na przemian klamka-klapa na przelot.
[ Dodano: 05 Maj 2009 01:13 ]
ps Jak przekrecasz kluczyk to zamykasz dlatego dobrze trzyma a tak jak zwolnisz zamkniecie to uszcza zamek i masz luz wiec napwno nie sam zamek - ja staiam na ten bolec poprostu nie odciaga ci klamka
-
- Mały gagatek
- Posty: 137
- Rejestracja: ndz kwie 19, 2009 21:52
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Skoda Octavia III
a więc kilka dni temu byłem w ASO zapytać i gość mi powiedział, że teraz to muszę nową klapkę od schowka wymieniać ( gdy schowek otworzyłem to już zamknąć nie mogłem) ponieważ coś tam w środku pękło i się nie da nic zrobić...byłem na jednym ze szrotów pytać to tylko sam schowek w całości można kupić,popytam na innych, a może się i sama klapka znajdzie...
A tak samej ciekawości zapytałem ile kosztuje nowa klapka schowka do MK4 to 390 zł...skromnie:D:D:D
A tak samej ciekawości zapytałem ile kosztuje nowa klapka schowka do MK4 to 390 zł...skromnie:D:D:D
Adamskibyd pisze:choć z tego co patrzyłem wstępnie to ciężki temat dostać sie do mehcnizmu zamka w tej klapie schowka...
Mnie się udało rozpołowić. Są w wielu miejscach fabrycznie klejone. Trzeba zacząć z jednego rogu podważać czymś sztywnym mocnym i cienkim, pójdzie. Po naprawie co jest proste gdy ma się drzwiczki rozpołowione pozostaje je skleić. Zrobiłem to przy pomocy kleju montażowego (takiego jak do listew przypodłogowych) Na miejsca które były fabrycznie klejone naniosłem kapkę kleju i przy pomocy kilku ścisków stolarskich zostawiłem na noc. Trzyma już dwa lata.pszczyna pisze:musisz rozpołowić drzwiczki a one są klejone niektórym się to udało z powodzeniem
-
- Mały gagatek
- Posty: 137
- Rejestracja: ndz kwie 19, 2009 21:52
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Skoda Octavia III
też zaryzykuje takie rozmontowanie klapy
[ Dodano: 24 Lis 2009 04:49 ]
Ryzyko opłacalne nawet kosztem kilku pęknieć na bokach pokrywy schowka. Pęknięcia już sklejone, a jak wrócę do domku i się wyśpie, to zabieram się do przyklejenia pokrywy.
Aha, dla wszystkich którzy będą się zabierać do rozbierania schowaka, radzę się zapotrzyć w cienki sztywny element (około 4cm szeroki) oraz blachy (grubości 1mm szeroką na 20cm, wysokna na 10cm). U mnie schowek był klejony po całości, więc musiałem go prawie rozerwać. Cienki element był do pierwszego etapu rozdzielenia obu plastików na rantach, a blacha do dużych kawałków i mocno sklejonych. Dzięki niej uniknąłem pęknięć na czołowej części schowka (żadne śrubokręty itp. nie zdają egzamiu).
Powodzenia mnie się udało
czas demontażu około. 15 min
[ Dodano: 24 Lis 2009 04:49 ]
Ryzyko opłacalne nawet kosztem kilku pęknieć na bokach pokrywy schowka. Pęknięcia już sklejone, a jak wrócę do domku i się wyśpie, to zabieram się do przyklejenia pokrywy.
Aha, dla wszystkich którzy będą się zabierać do rozbierania schowaka, radzę się zapotrzyć w cienki sztywny element (około 4cm szeroki) oraz blachy (grubości 1mm szeroką na 20cm, wysokna na 10cm). U mnie schowek był klejony po całości, więc musiałem go prawie rozerwać. Cienki element był do pierwszego etapu rozdzielenia obu plastików na rantach, a blacha do dużych kawałków i mocno sklejonych. Dzięki niej uniknąłem pęknięć na czołowej części schowka (żadne śrubokręty itp. nie zdają egzamiu).
Powodzenia mnie się udało
czas demontażu około. 15 min
Ostatnio zmieniony wt lis 24, 2009 05:51 przez kodix13, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 97 gości