1.6 SR i wasze problemy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
U mnie odrazu też różowo nie było. Ktoś mi powiedział że po czyszczeniu przepustnica bez adaptacji zaczyna szaleć i że trzeba jakiś czas poczekać na efekty.feniks79 pisze:A u mnie lipa po czyszczeniu, wymianie uszczelki, rury powietrza: obroty około 1200. Szukam kogoś z Vag-iem w okolicy i lipa totalna, adaptacji nie robią jedynie kup Pan przepustnicę, aż mnie krew zalewa
U mnie w pierwszy dzień były obroty 1200, przy zmianie biegów na wyższe obroty same wzrastały, hamowania silnikiem nie było w ogóle bo obroty za wolno spadały ale z godziny na godzinę było coraz lepiej. Na 3 dzień (po przejechaniu 40 kilometrów od naprawy) przepustnica się ustawiła i obroty są idealne. Jest lepiej jak w 2006r kiedy go kupiłem bo nie klepie mnie pedałem w podeszfe
Sory ale przekleję swoje pytanie
Seru79 pisze: Czy czyszczenie przepustnicy bez adaptacji będzie mieć wpływ na wzrost zużycia paliwa?
Bo ja sobie wyczyściłem, obroty się pięknie ustawiły, silnik przestał falować więc nie jechałem robić adaptacji tylko coś mi się zdaje że mam od tego czasu wir w baku.
Ostatnio zmieniony pn kwie 27, 2009 15:13 przez Seru79, łącznie zmieniany 1 raz.
tak zrobiłem 2 tyg. temu, później trasa 500km i nic dalej poniżej 1200 nie spadały,tomASF pisze:Mnie czyszczono pare razy przepustnicę w jakimś podrzędnym zakładzie mechanicznym.
w sobotę wziąłem się za to i okazało się że poprzedni fachowiec spie...ył rurkę od odmy-do powietrza, wymieniłem całą, zdjąłem i porządnie z 2 stron wyczyściłem przepustnicę, wszystko pozakładałem i jak na razie lipa, 50km zrobiłem dopiero od soboty, nawet aku odłączałem na 1h i nic, jutro może pojadę do następnego speca
no ja miałem tak z obrotami jak mi poszedł czujnik temperaturt obroty skoczyły na 1500 na 2000 i nie spadały ale z przepustnica tak nie miałem kolego moze sprubuj wypiac czujnik temperatury tak zeby poprostu sprawdzic i odczekaj chwile czy obroty spadna lub wepnij i wypnij tak ze dwa trzy razy na właczonym silniku sprawdzic nie zaszkodzi przeciez:)
Jeśli Twój problem się wyjaśnił to wróć do tematu gdzie zadałeś pytanie i napisz jak go rozwiązałeś. To wiele nie kosztuje, a pomaga innym!
Przy ruszaniu i cofaniu na półsprzęgle.Jazz_Blue pisze:Nie wiem czy dobrze rozumiem, kiedy klepie lub klepał Ci pedał w podeszwę, przy ruszaniu jak puszczałeś sprzęgło i nie dodałeś gazu to wtedy Ci ten pedał zaczynał pulsować?Seru79 pisze: Jest lepiej jak w 2006r kiedy go kupiłem bo nie klepie mnie pedałem w podeszfe
Dokładnie mam to samo, czasami zatrzęsie i nagle przestaje, tak sie zastanawiam czy to może być wina poduszek silnika albo po prostu te silniki już takie są hehe, najlepiej wszystko na to zwalić ;]tomASF pisze:Inna sprawa, to pojawiające się drgania auta podczas postoju, momentalnie pojawiają się i po minucie ustają.
Ja mam z przepustnicą zrobione przez znjamego z ASO, który robił z tymi silnikami kilka lat temu.
Ja wymieniłem przewody i świece, bo nie wiadomo kiedy były wymieniane i silnik znacznie lepiej zaczął pracować.
Miałem taki objaw, że jak przy niskich obrotach wrzuciłem 2 bieg żeby sie kulał w korku to zaczynało nim szarpać, a dziwne żebym na jedynce jechał godzine w korku gdzie sie auto kulało powoli i na 2 biegu spokojnie powinno jechać.
Po wymianie świec i przewodów jest już zdecydowanie lepiej.
Ja wymieniłem przewody i świece, bo nie wiadomo kiedy były wymieniane i silnik znacznie lepiej zaczął pracować.
Miałem taki objaw, że jak przy niskich obrotach wrzuciłem 2 bieg żeby sie kulał w korku to zaczynało nim szarpać, a dziwne żebym na jedynce jechał godzine w korku gdzie sie auto kulało powoli i na 2 biegu spokojnie powinno jechać.
Po wymianie świec i przewodów jest już zdecydowanie lepiej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 509 gości