

jak myślicie? nowe kółko i jakiś dobry klej i bedzie ok?? jak widać z klina na kółku za wiele nie zostało...
czekam na opinie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
rysiu_89 pisze:na początku silnik kręcił długo zanim odpalił, później przerywał na wolnych. a na koniec to już wogole tak przerywał że gasł na wolnych. dziś rozebrałem trochę i widzę ze przestawiony na rozrzadzie, patrze dalej a tu kółko paska rozdzadu na wale trzyma się dosłownie na włosku a nie klinie. minimalnie i ścięło by go całkiem ;/
Myślę,że jeszcze ten motor zagada.Powymieniać pierścienie,panewki,uszczelnić cały silnik,no i wymienić oczywiście wał i będzie jeszcze długo służyłrysiu_89 pisze:na wale obrobiło sie tylko minimalnie więc powinno być ok. na kółku prawie nic nie zostało, trzymało sie dosłownie na włosku. jeszcze trochę i zawory potkały by sie z tłokami. kupie kółko, dam jeszcze na specjalny klej i będzie ok ;]
rysiu_89 pisze:sądzicie że ten wał już nie pojeździ z nowym kółkiem?? tłoki nie "pocałowały" zaworówwyglądało to tak jakby rozrząd przeskoczył o ząb na wale i to tyle. jutro zamówię nowe kółko o zobaczymy jak to będzie
a mam jeszcze jedno pytanie: a mianowicie czy do mk3 podejdzie silnik 1.6 td (JR) z mk2, kuzyn ma na sprzedaż za dobre pieniądze pukniętego golfa mk2 w tył z tym właśnie silnikiem. i jest pewny że nie bierze oleju i ogólnie wszystko z nim ok. z tego co wiem to na łapy silnik pasuje bez przeróbek. ale czy ktoś próbował takie zmiany robić?? jak to jechało w porównaniu do serii mk2?
ja bym już na twoim miejscu gonił po niego;)rysiu_89 pisze:a mam jeszcze jedno pytanie: a mianowicie czy do mk3 podejdzie silnik 1.6 td (JR) z mk2, kuzyn ma na sprzedaż za dobre pieniądze pukniętego golfa mk2 w tył z tym właśnie silnikiem. i jest pewny że nie bierze oleju i ogólnie wszystko z nim ok. z tego co wiem to na łapy silnik pasuje bez przeróbek. ale czy ktoś próbował takie zmiany robić?? jak to jechało w porównaniu do serii mk2?
ale dlamnie te zdjęcia mówią same za siebie i po rozebraniu raczej różowo się widok nie będzie przedstawiałMichaś_1977 pisze:Z całym szacunkiem arwam, ale kolega nic nie wspominał o tym,że tłoki spotkały się z zaworami i rozwaliło silnik. rysiu_89 napisał/a:
na początku silnik kręcił długo zanim odpalił, później przerywał na wolnych. a na koniec to już wogole tak przerywał że gasł na wolnych. dziś rozebrałem trochę i widzę ze przestawiony na rozrzadzie, patrze dalej a tu kółko paska rozdzadu na wale trzyma się dosłownie na włosku a nie klinie. minimalnie i ścięło by go całkiem ;/
rysiu_89 napisał/a:
na wale obrobiło sie tylko minimalnie więc powinno być ok. na kółku prawie nic nie zostało, trzymało sie dosłownie na włosku. jeszcze trochę i zawory potkały by sie z tłokami. kupie kółko, dam jeszcze na specjalny klej i będzie ok ;]
rysiu_89 pisze:oto fotka wału i kółka:
[url=http://images48.fotosik.pl/116/787aaacf29a7b8dfm.jpg]Obrazek[/URL]
[url=http://images49.fotosik.pl/116/22ad3cb5af546cfdm.jpg]Obrazek[/URL]
jak myślicie? nowe kółko i jakiś dobry klej i bedzie ok?? jak widać z klina na kółku za wiele nie zostało...
czekam na opinie
Tak,ale chyba tylko wg Ciebie,bo podejrzewam,że nikt z tego Forum nie złożyłby rozrządu z tak zjechanym wałem.rysiu_89 pisze:się zrobi i będzie ok wg mnie
Ja napisałem co bym na Twoim miejscu zrobił. Włożyłeś pieniądze w coś co za jakiś czas wywalisz.rysiu_89 pisze:witam ponownie
dziś przyszły części(nowa śruba oraz koło rozrządu na wał). kółko założyłem, weszło ciasno, porządnie dokręciłem(ile tylko mogłem ;D ) rozrząd założyłem i ustawiłem i maszyna pracuje elegancko jak narazie, kółko nie giba się ani trochęteraz jeszcze muszę kupić końcówki wtrysków i wyregulować bo moje już leja i mają nierówne ciśnienie.... się zrobi i będzie ok wg mnie
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości