Wymiana sprzęgła w 1.8
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Wymiana sprzęgła w 1.8
Witam serdecznie Forumowiczow.
Jutro bede z kolega wymienial sprzeglo w Wolfiku mojej zony.
benzyna 1.8.
Jesli ktos posiadalby doswiadczenie, wskazowki, porady co zrobic a czego stanowczo NIE robic, istotne narzedzia,... przy tej operacji, BARDZO prosze o informacje.
Z gory dziekuje za wszelkie porady!
Malenstwo
Jutro bede z kolega wymienial sprzeglo w Wolfiku mojej zony.
benzyna 1.8.
Jesli ktos posiadalby doswiadczenie, wskazowki, porady co zrobic a czego stanowczo NIE robic, istotne narzedzia,... przy tej operacji, BARDZO prosze o informacje.
Z gory dziekuje za wszelkie porady!
Malenstwo
Ostatnio zmieniony pn maja 04, 2009 08:33 przez Malenstwo, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paweł NPI
- ...
- Posty: 1821
- Rejestracja: ndz sty 15, 2006 13:55
- Lokalizacja: OLSZTYN / Ruciane-Nida VWarmińsko-mazurskie
Jeśli chcesz mieć lżej to przydatny jest wieszak do silnika. No i przegub jest na gwiazdkę a nie na imbus Ja wymiankę mam już za sobą Całość zajęła mi 12h.
[ Dodano: 2009-04-30, 15:45 ]
No i żeby odkręcić łapę przy skrzyni biegów trzeba odkręcić całkowicie mocowanie przedniej poduchy i opuścic silnik.
[ Dodano: 2009-04-30, 15:45 ]
No i żeby odkręcić łapę przy skrzyni biegów trzeba odkręcić całkowicie mocowanie przedniej poduchy i opuścic silnik.
[url=http://www.ilespala.pl/podsumowanie/426][img]http://www.ilespala.pl/obrazek/426/3/1[/img][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images46.fotosik.pl/298/9584d7b661611e73.jpg[/img][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images46.fotosik.pl/298/9584d7b661611e73.jpg[/img][/url]
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
luzujesz poduszke pod silnikiem ta przednia, zeby odkrecic rozrusznik, odpinasz wszystkie kable, wyciagasz wtyczke od predkosciomierza, rozkrecasz sruby laczące skrzynie z silnikem, odkrecasz łape z tyłu skrzyni, przeguby wewn sa na 12 kątne gwiazdki, ( wyczysc sobie srubki najpierw w srodku, wbij bita młotkiem w srube i dopiero odkreca, zebys nie przekrecil w srodku srubek, bo bedziesz musiał cale półosie wyciagac )
ogolnie dziala sie intuicyjnie, dobrze by było jakbys mial kogos do pomocy pod autem, ,zeby Ci skzrzynia na głowe nie spadła bo to boli beziesz musial troszke opuscic silnik , zeby skrzynia nie wadzila przy wyciaganiu o podłuznice ( w mk II troszke to przeszkadza) , ja z kolega doszlismy do wprawy i wymieniamy skrzynie w 2 godziny , no czasem 3 , jak sa jakies komplikacje, albo obiad
ogolnie dziala sie intuicyjnie, dobrze by było jakbys mial kogos do pomocy pod autem, ,zeby Ci skzrzynia na głowe nie spadła bo to boli beziesz musial troszke opuscic silnik , zeby skrzynia nie wadzila przy wyciaganiu o podłuznice ( w mk II troszke to przeszkadza) , ja z kolega doszlismy do wprawy i wymieniamy skrzynie w 2 godziny , no czasem 3 , jak sa jakies komplikacje, albo obiad
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
-
- Użytkownik
- Posty: 447
- Rejestracja: ndz mar 11, 2007 22:22
- Lokalizacja: Solec nad Wisłą\ Wiesbaden
- Kontakt:
te gwiaztki to koledzy ''torksy'' są:)
[i]285PS 575 NM[/i]
[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/325018d74ff22ee2][img]https://images83.fotosik.pl/756/325018d74ff22ee2m.jpg[/img][/URL]
http://www.forum.mk1cabrio.pl/viewtopic.php?t=7949
[b]Wszystkie zdjecia Golfika
https://goo.gl/photos/KtgpWczeRLdzNaJS6[/b]
[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/325018d74ff22ee2][img]https://images83.fotosik.pl/756/325018d74ff22ee2m.jpg[/img][/URL]
http://www.forum.mk1cabrio.pl/viewtopic.php?t=7949
[b]Wszystkie zdjecia Golfika
https://goo.gl/photos/KtgpWczeRLdzNaJS6[/b]
- Paweł NPI
- ...
- Posty: 1821
- Rejestracja: ndz sty 15, 2006 13:55
- Lokalizacja: OLSZTYN / Ruciane-Nida VWarmińsko-mazurskie
czyli potocznie gwiazdkagrzesiek1990 pisze:to koledzy ''torksy'' są:)
nie zgodzę się Jak przekręci to bierze się szlifierkę i ścina przekręcone łby. Po wszystkim szpileczki które zostaną odkręcają się paluszkiemguti pisze: zebys nie przekrecil w srodku srubek, bo bedziesz musiał cale półosie wyciagac
[url=http://www.ilespala.pl/podsumowanie/426][img]http://www.ilespala.pl/obrazek/426/3/1[/img][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images46.fotosik.pl/298/9584d7b661611e73.jpg[/img][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images46.fotosik.pl/298/9584d7b661611e73.jpg[/img][/url]
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
a ja slyszalem ze to sa spliny , torxy zupelnie inaczej wygladajagrzesiek1990 pisze:te gwiaztki to koledzy ''torksy'' są:)
[ Dodano: Pią Maj 01, 2009 8:40 am ]
heh, no w sumie i tak mozna, jak sie chce zslifowac pod autem ja podalem wersje nie az tak drastyczna, aleee kolego drogi , nie wydaje mi sie zeby to chciało zejsc tak łatwopalen pisze:nie zgodzę się Jak przekręci to bierze się szlifierkę i ścina przekręcone łby. Po wszystkim szpileczki które zostaną odkręcają się paluszkiem
boo chcac odlaczyc przegub od flanszy , to przegub ciagniesz w doł , a gore albo na boki, nie wyciagasz przegubu w strone koła , bo tam jest ten zew wsadzony w zwrotnice i sie nie ruszy , wiec jak uniesz głowki od szpilek , to lepki spadna, ale szpilki nadal sa w przegubie wiem o osatnio wykrecalem przegub wewn i po odlreceniu nawet wszsytkich srubeczek przegub nie miał mozliowosci zeby miec ruch w strone koła, tylko gora dół go wyszarpalem ( oczywiscie zewnetrzny był przykrecony i zwrotnica była do sworznia przykrecona)
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
- speeder
- Użytkownik
- Posty: 372
- Rejestracja: sob lut 12, 2005 21:02
- Lokalizacja: powiedzmy Krakow:-)
- Kontakt:
a jak juz jestesmy przy simeringach, to przede wszystkim zwrocic uwage na simering na wale w silniku. jak cieknie albo chociaz troche sie poci to wymieniac od razu
moj mk3 GTI 20 jahre: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=223042&postdays=0&postorder=asc&start=0 zapraszam do oceny i komentowania :)
- tympy mechanik
- Forum Master
- Posty: 1001
- Rejestracja: śr mar 18, 2009 20:02
- Lokalizacja: ERA
- Kontakt:
juz po...
... latwo nie bylo... nawet bym powiedzial dosadniej... ale ogranicze sie do tego ze powiem... - kochani (dobrzy) Mechanicy - kapelusze z glow, bo nie macie latwego akwalka chleba...
Ludziska.. zaczne od tego, by Wam podziekowac!
niestety wiekszosc maili 9 a zwlaszcza zdjacie klucza do odkrecania polosi, zobaczylem po fakcie... ale nic to, opisze co nieco, a noz sie komus to kiedys przyda... ( bo nikt go nie wyprowadzi z bledu, ze nie ma sensu by robil to sam... )
A wiec:
nauczony doswiadczeniem (kiedys przy awarii rozrusznika - wodzik ?!? - znajomy mi powiedzial bym mu go przyniosl to sprubuje naprawic... pomyslalem czemu nie ... to TYLKO 3 sruby - silnik sie byl obsunal - przez sruby (chyba dwie) rozrusznika jest przymocowany do lapy przedniej...)
znalazlem jakas porzadna belke by podwiesic silnik opierajac belke o burty ... obeszlo sie, wystarczyla zaba od dolu...
odkrecone kola..
jak zobaczylem gwiazdki w polosiach to ... pojawily mi sie inne w oczach... TO NIE SA TORXY !!!
Torx, jak dla mnie, jest kluczem podobnym do imbusa - na bazie szesciokatu - tyle ze figura ... wklesla... (ma 6 slownie szesc! wierzcholkow, ale sasiednich nie da sie polaczyc odcinkiem wewnatrz figury).
to sa klucze - wymyslone do aut niemieckich...
szkoda ze kolega nie zrobil zdjecia od czola klucza - ale wydaje mi sie ze ma osiem (lub dziesiec wierzcholkow...)
nic to kolega z ktorym wymienialem sprzeglo wpadl na pomysl by wykrecic polosie z piast i wyciagnimy sobie skrzynke biegow wraz z polosiami... nic bardziej mylnego... tak sie niestety nam nie udalo..
koniecznie odkrec blaszki oslaniajace kolo zamachowe!!!! wszystkie - chyba 3!
po odkreceniu skrzyni od silnika, albo blokowala sie prawa, albo lew polos...
malo to jak odslonilo sie kolo zamachowe... zobaczylem ze ono jest przykrecone TYM RAZEM NA TORKSY... (szesciokatne), ale NASADOWE...
Jak w koncu porzyczylem Ow MAgiczny Kluczyk do Polosi...i nasadowe do zamachowego- sprawa nabrala rumiencow..
jedna sruba kola zamachowego z ow torksem mi sie wyslizgala... trzeba bylo nabic inna nasadke, tym razem zwykla szesciokatna ( tu mam pelen wybor... i metrycznych i calowych...) i sie udalo.
i przy odkrecaniu samej oslony sprzegla - szesc srub - o dziwo ... szesciokatnych !!! - kawalek gwintu ... zostal... ale czesc sie udalo wyciagnac...
skladanie... na odwrot...
zaznaczajcie ktora srube skad wykreciles... by nie pomylic!
nie trzeba (chyba ) spuszczac oleju ze skrzyni, ... w "Sam naprawiam..." (Panie, strzez autora przede mna! #@$%?@!@?@?#>#>@?!@@@@##@@#
nie ma wzmianki ktoredy sie wlewa olej do skrzyni... i ile... wlalem 2 litry! przez otwor czujnka biegu wstecznego...
narzedzie do centrowania tarczy sprzegla jest do ... innych modeli samochodow... w golfie z tym silnikiem skrzynia i sprzeglem... robi sie to na oko bo ow przyrzad nie pokazuje dokladnie niczego!!!
skrecanie (juz po wpasowaniu otworow w skrzyni z odpowiednimi przy silniku)
to wisienka na kawalku tortu! czysta i przyjemna!
Ogolnie odradzam robic to w dwie niedoswiadczone osoby... bez kluczy... itd.
w perspektywie mialem do zaplacenia w przeliczeniu 2100 PLN ( to nie pomylka!!!) stad moja desperacja by to zrobic z kumplem...
Wolfik znow mnie w sobie rozkochal... chcialem go wymienic na czworke z klima... ale bedzie to duze trudniejsze, zwlaszcza teraz!
no coz... jak ktos bedzie potrzebowal mniej bajdurzenia niech pisze na priv - moze przypomne sobie szczegoly!
Braci, raz jeszcze DZIEKI ZA WSPARCIE!!!!
Teraz sie juz sprzegielko nie slizga! (wczesniej przypominal z odglosow skrzynie automatyczna rodem z autobusow solar czy scania..)
W holdzie Dnia Pracy
Malenstwo
Ludziska.. zaczne od tego, by Wam podziekowac!
niestety wiekszosc maili 9 a zwlaszcza zdjacie klucza do odkrecania polosi, zobaczylem po fakcie... ale nic to, opisze co nieco, a noz sie komus to kiedys przyda... ( bo nikt go nie wyprowadzi z bledu, ze nie ma sensu by robil to sam... )
A wiec:
nauczony doswiadczeniem (kiedys przy awarii rozrusznika - wodzik ?!? - znajomy mi powiedzial bym mu go przyniosl to sprubuje naprawic... pomyslalem czemu nie ... to TYLKO 3 sruby - silnik sie byl obsunal - przez sruby (chyba dwie) rozrusznika jest przymocowany do lapy przedniej...)
znalazlem jakas porzadna belke by podwiesic silnik opierajac belke o burty ... obeszlo sie, wystarczyla zaba od dolu...
odkrecone kola..
jak zobaczylem gwiazdki w polosiach to ... pojawily mi sie inne w oczach... TO NIE SA TORXY !!!
Torx, jak dla mnie, jest kluczem podobnym do imbusa - na bazie szesciokatu - tyle ze figura ... wklesla... (ma 6 slownie szesc! wierzcholkow, ale sasiednich nie da sie polaczyc odcinkiem wewnatrz figury).
to sa klucze - wymyslone do aut niemieckich...
szkoda ze kolega nie zrobil zdjecia od czola klucza - ale wydaje mi sie ze ma osiem (lub dziesiec wierzcholkow...)
nic to kolega z ktorym wymienialem sprzeglo wpadl na pomysl by wykrecic polosie z piast i wyciagnimy sobie skrzynke biegow wraz z polosiami... nic bardziej mylnego... tak sie niestety nam nie udalo..
koniecznie odkrec blaszki oslaniajace kolo zamachowe!!!! wszystkie - chyba 3!
po odkreceniu skrzyni od silnika, albo blokowala sie prawa, albo lew polos...
malo to jak odslonilo sie kolo zamachowe... zobaczylem ze ono jest przykrecone TYM RAZEM NA TORKSY... (szesciokatne), ale NASADOWE...
Jak w koncu porzyczylem Ow MAgiczny Kluczyk do Polosi...i nasadowe do zamachowego- sprawa nabrala rumiencow..
jedna sruba kola zamachowego z ow torksem mi sie wyslizgala... trzeba bylo nabic inna nasadke, tym razem zwykla szesciokatna ( tu mam pelen wybor... i metrycznych i calowych...) i sie udalo.
i przy odkrecaniu samej oslony sprzegla - szesc srub - o dziwo ... szesciokatnych !!! - kawalek gwintu ... zostal... ale czesc sie udalo wyciagnac...
skladanie... na odwrot...
zaznaczajcie ktora srube skad wykreciles... by nie pomylic!
nie trzeba (chyba ) spuszczac oleju ze skrzyni, ... w "Sam naprawiam..." (Panie, strzez autora przede mna! #@$%?@!@?@?#>#>@?!@@@@##@@#
nie ma wzmianki ktoredy sie wlewa olej do skrzyni... i ile... wlalem 2 litry! przez otwor czujnka biegu wstecznego...
narzedzie do centrowania tarczy sprzegla jest do ... innych modeli samochodow... w golfie z tym silnikiem skrzynia i sprzeglem... robi sie to na oko bo ow przyrzad nie pokazuje dokladnie niczego!!!
skrecanie (juz po wpasowaniu otworow w skrzyni z odpowiednimi przy silniku)
to wisienka na kawalku tortu! czysta i przyjemna!
Ogolnie odradzam robic to w dwie niedoswiadczone osoby... bez kluczy... itd.
w perspektywie mialem do zaplacenia w przeliczeniu 2100 PLN ( to nie pomylka!!!) stad moja desperacja by to zrobic z kumplem...
Wolfik znow mnie w sobie rozkochal... chcialem go wymienic na czworke z klima... ale bedzie to duze trudniejsze, zwlaszcza teraz!
no coz... jak ktos bedzie potrzebowal mniej bajdurzenia niech pisze na priv - moze przypomne sobie szczegoly!
Braci, raz jeszcze DZIEKI ZA WSPARCIE!!!!
Teraz sie juz sprzegielko nie slizga! (wczesniej przypominal z odglosow skrzynie automatyczna rodem z autobusow solar czy scania..)
W holdzie Dnia Pracy
Malenstwo
- tympy mechanik
- Forum Master
- Posty: 1001
- Rejestracja: śr mar 18, 2009 20:02
- Lokalizacja: ERA
- Kontakt:
jak uslyszalem ta cene, tez tak zareagowalem....
stad pomysl...
pochwala z takich ust to jest cos!
uroslem ! (pomimo ksywy...)
Zeby watek merytoryczny zachowac, spytam o fachowa nazwe tej gwiazdki?
(skoro nie torx.... hm...)
a cene sobie wymyslili fachowcy zza granicy...
a ze mam dostep do garazu z dwoma windami i narzedziami (jak sie wie o co poprosic... )...
to potem czlowieka kusi by grzebac w autku... ale ... sporo wiedzy sie przyswaja... i dobrze!
(kiedys wymiana okladzin hamulcowych to bylo jak kosmiczne halo! teraz sie zastanawiam czy zdaze przed lunchem, czy najpierw zjesc...
Dzieki raz jeszcze za pomoc!
stad pomysl...
pochwala z takich ust to jest cos!
uroslem ! (pomimo ksywy...)
Zeby watek merytoryczny zachowac, spytam o fachowa nazwe tej gwiazdki?
(skoro nie torx.... hm...)
a cene sobie wymyslili fachowcy zza granicy...
a ze mam dostep do garazu z dwoma windami i narzedziami (jak sie wie o co poprosic... )...
to potem czlowieka kusi by grzebac w autku... ale ... sporo wiedzy sie przyswaja... i dobrze!
(kiedys wymiana okladzin hamulcowych to bylo jak kosmiczne halo! teraz sie zastanawiam czy zdaze przed lunchem, czy najpierw zjesc...
Dzieki raz jeszcze za pomoc!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 411 gości