Uwalona uszczelka pod głową

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
PELE
VW Baron
VW Baron
Posty: 3140
Rejestracja: pn wrz 29, 2008 17:29
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: PELE » pn kwie 27, 2009 12:31

marioa1, a bliżej czegoś tam nie masz? to nie masz co ruszać paska, dla pocieszenia powiem Ci, że ja olej Motul 505.01 wymieniałem jakieś 5 tyś km temu i mimo że wydaje się mi że jest ok jednak go wymienie, może trochę płynu dostało się do oleju. Motul 5 l kosztuje 189 zł ( dziś kupiłem karnisterek :bigok: ) a przy takiej usterce nie będę oszczędzał na oleju, wolę mieć problem z głowy :)



marioa1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 17:30
Lokalizacja: EŁK
Kontakt:

Post autor: marioa1 » pn kwie 27, 2009 12:45

NO JA AKORAT leje castrol edge i on kosztuje u mnie 170zl. jeszcze zobacze co mechanior mi powie ale byc moze ze i wymienie olej bo tak jak mowisz przy tych sprawach trzeba uwarzac i dmuchac na zimne



Awatar użytkownika
Kri$
Forum Master
Forum Master
Posty: 1112
Rejestracja: śr paź 31, 2007 15:00
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Kri$ » wt maja 12, 2009 02:28

U mnie tez przy ostrym palowaniu ucieka plyn, a zauwazam ze mokro jest przy tym otworze w zbiorniczku wyrownawczym - wywala plyn wlasnie tamtedy jak docisne tak powyzej 150 na trasie, natomiast jak jade okolo 120, to nie ubywa.
Jak patrzylem pod korkiem zbiorniczka na rozgrzanym silniku, to raz na jakis czas pojawial sie babelek, ale nie wywalalo plynu, w ogole jak jezdze spokojnie lub nawet stoje w korku i auto sie grzeje (olej >90* i plyn chlodzacy >90*) to nie wywala plynu, dopiero na trasie jak przeciagne auto i widze, ze olej ma temp. w granicach 86* a plyn >90* to wiem, ze jesli dluzej utrzymam taka predkosc, to niedlugo bedzie mi mrugala kontrolka braku plynu chlodzacego.
Olej jest koloru czarnego, z rury nie wiem na jaki kolor dmucha, ale raczej na czarny (w koncu to krecony dieselek) a nie na bialy.

Uwazam, ze jest to prawdopodobnie uszczelka, ktora wlasnie ma lekkie przedmuchy przy wiekszym cisnieniu, a jakie wasze zdanie?
Co sie powinno wymienic podczas zmiany uszczelki?


Obrazek
Obrazek

roro
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 14:08
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki, Dobre

Post autor: roro » wt maja 12, 2009 09:19

Jestem po zmianie uszczelki. Te same objawy co u was. Ciemno w zbiorniczku :) i wywalalo plyn przy wiekszych predkosciach na trasie (cały zbiorniczek). Teraz jest OK!



miroslawkoziels
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: sob maja 16, 2009 13:36
Lokalizacja: rumia

Post autor: miroslawkoziels » sob maja 16, 2009 13:41

pelton1985,
kolega ma podobny problem, tzn wyrzuca plyn przy wiekszym obciazeniu silnika- wyrzuca plyn- jak poradziles sobie w twoim przypadku?
z gory dziekuje



Awatar użytkownika
PELE
VW Baron
VW Baron
Posty: 3140
Rejestracja: pn wrz 29, 2008 17:29
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: PELE » sob maja 16, 2009 14:19

miroslawkoziels, poczytaj dokładnie :chytry:

uszczelka przepuszcała na 2 i 3 garze

liźniecze głowy + nowa uszczelka i pomogło
przy okazji wymiany wyczyściłem ssaka, wymieniłem olej, wymieniłem płyn G12, wymieniłem uszczelniacze zaworów

auto po tej naprawie śmiga jak szalone :bigok: to wszytsko w tym temacie :helm:



kamilbolek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: sob maja 16, 2009 16:11
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Post autor: kamilbolek » sob maja 16, 2009 16:43

Witam. Mam taki sam problem. Jak jeżdże spokojnie dość, to płynu chłodniczego w zbiorniczku nie ubywa, a gdy polatam ostrzej wtedy wyrzuca mi go przez przelew w zbiorniczku wyrównawczym. Nie ma osadu w zbiorniczku jak u kolegów co opisywali ten problem, nie dymi, nie ma oleju w zbiorniczku ani płynu w zbiorniczku. Jezdze tak od pol roku. Jezdze duzo ale nie szybko tak max 120km na trasie ciagla jazda i nie szaleje duzo i nie przeszkadzalo mi w tym bo nie ubywalo plynu.

Bo dokladniej mam golfa 110 km a ostatnio wstawilem chip na 130km i poszalalem i znow ujawnil sie ten problem. Korek zamienilem na inny z kolega ale dalej jest to samo.

Czy moze byc inny powod niz uszczelka pod glowica?

Pytanie do kolegów ile takie cos kosztuje wszystko tzn: olej i rozrzad (bo i tak czas wymiany nadszedl), no i planowanie i czesci i reszta?



Awatar użytkownika
Bronco
Red Devil
Red Devil
Posty: 216
Rejestracja: wt paź 28, 2008 18:04
Lokalizacja: Półkula Północna

Post autor: Bronco » sob maja 16, 2009 21:23

kamilbolek pisze:Witam. Mam taki sam problem. Jak jeżdże spokojnie dość, to płynu chłodniczego w zbiorniczku nie ubywa, a gdy polatam ostrzej wtedy wyrzuca mi go przez przelew w zbiorniczku wyrównawczym. Nie ma osadu w zbiorniczku jak u kolegów co opisywali ten problem, nie dymi, nie ma oleju w zbiorniczku ani płynu w zbiorniczku. Jezdze tak od pol roku. Jezdze duzo ale nie szybko tak max 120km na trasie ciagla jazda i nie szaleje duzo i nie przeszkadzalo mi w tym bo nie ubywalo plynu.

Bo dokladniej mam golfa 110 km a ostatnio wstawilem chip na 130km i poszalalem i znow ujawnil sie ten problem. Korek zamienilem na inny z kolega ale dalej jest to samo.

Czy moze byc inny powod niz uszczelka pod glowica?

Pytanie do kolegów ile takie cos kosztuje wszystko tzn: olej i rozrzad (bo i tak czas wymiany nadszedl), no i planowanie i czesci i reszta?
:gora: 1600+


[img]http://kaspertino2.republika.pl/Borowka.jpg[/img]
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/22164][img]http://www.motostat.pl/user_images/22164/icon1.png[/img][/url]

_mario75
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: sob wrz 01, 2007 20:18
Lokalizacja: Wołomin

Post autor: _mario75 » sob maja 16, 2009 22:06

Panowie
ostatnio zauważyłem w zbiorniczku wyrównawczym coś takiego tak jakby maź, ale w kolorze płynu.
Czy to też może być uszczelka pod głowicą, czy coś innego?



marioa1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 17:30
Lokalizacja: EŁK
Kontakt:

Post autor: marioa1 » pn maja 18, 2009 18:31

kamilbolek, witaj ja mialem takie same objawy dopiero powyzej 130km/h wywalalo mi plyn, zbiorniczek od plynu byl zakopcony, wymienilem uszczelke (140zl) splanowalem glowice i wymienilem uszczelniacze (80zl) i robocizna 500zl tak wiec jak jeszcze bedziesz chcial tam powymieniac rozrzad i olej to se dolicz ale sadze ze to bedzie uszczelka tak wiec szukaj dobrego mechanika zeby ci dobrze pozniej poskladal i powodzonka tam rzycze



kamilbolek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: sob maja 16, 2009 16:11
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Post autor: kamilbolek » śr maja 20, 2009 14:07

To uszczelka. Bylem na sprawdzeniu czy w plynie nie ma spalin koszt 25zl. Tym ktorzy maja watpliwosci to doradzam taki zabieg bez strzelania w slepo czy to uszczelka.



Awatar użytkownika
PELE
VW Baron
VW Baron
Posty: 3140
Rejestracja: pn wrz 29, 2008 17:29
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: PELE » śr maja 20, 2009 14:10

mogłeś również sprawdzić czy rura od wody jest twarda, w moim przypadku jeszcze doszedł taki dzwięk jakby się woda przelewała, po tym wszystkim byłem pewny, że to uszczelka bez badania spalin, koszt nie duży więc sprawdzić nie zaszkodzi



Awatar użytkownika
banankb
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 01:25
Lokalizacja: Kutno
Kontakt:

Post autor: banankb » śr maja 20, 2009 15:01

U mnie ciekło z miejsca zaznaczonego na rysunki dlatego że były sparciałe uszczelki. Są tam zdaje się dwa elementy na rysunku widać jeden a skoro spuszczasz płyn to można to przy okazji sprawdzić. Dodam że jak się rozgrzał to płyn szybko odparowywał i nie było widać. Może nie jest to idealny rysunek ale coś tam widać
Obrazek


jak by można było prowadzić po pijaku, to by w nocy były korki na mieście

Awatar użytkownika
PELE
VW Baron
VW Baron
Posty: 3140
Rejestracja: pn wrz 29, 2008 17:29
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: PELE » śr maja 20, 2009 22:07

Panowie, pojawił się następujący problem:

uszczelka została wymieniona, głowa splanowana, wymieniony olej, uszczelniacze zaworów i auto śmigało 600 km ok, nadal śmiga ok tylko problem pojawia się przy odpalaniu auta gdy wystygnie. po prostu nie pali od pierwszego strzała. mechanik sugeruje podłączyć auto pod VAG i sprawdzić dawkę paliwa, sprawdzić błędy itp. sugeruje, że do wymiany są gumki - oringi przy pompkach ( za dużo paliwa które spływa przez nieszczelny oring ), auto w dodatku delikatnie wibruje przy zimnym silniku, jak się rozgrzeje wszystko wraca do normy, odpalanie i wibracje zanikają. dla ułatwienia mogę jeszcze wspomnieć, że moja maszyna nie puszcza dymka przy odpalaniu. w piątek VAG, w międzyczasie jeśli wiece co może być przyczyną proszę o rady.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 169 gości