[BORA] Rozrząd - czy jest sens zmieniać?

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

bartiboro
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 115
Rejestracja: pn sie 07, 2006 09:06
Lokalizacja: Płock

[BORA] Rozrząd - czy jest sens zmieniać?

Post autor: bartiboro » śr cze 03, 2009 10:06

Witam,

poprzedni właściciel serwisował auto w salonie, rozrząd wymieniany przy 90tkm i 180tkm (wpisy w książce serwisowej). Teraz jest 232tkm, silnik głośno cyka, kąt wtrysku kilkukrotnie większy (błędów nie ma), z rana zatelepie budą + niebieski chmur - mech twierdzi, że na rozrząd jest przestawiony i już czas zmienić, że max 60tkm można zrobić (52tkm zrobione), ale na naklejce przy silniku jest jak byk, że co 90tkm trzeba wymieniać. Może chce kase zedrzeć, jak myślicie?
Co robić:
- ustawić tylko kąt wtrysku i jeździć jeszcze te ~35-40tkm?
- zmieniać cały rozrząd?

Pozdrawiam.



Awatar użytkownika
21Golfista21
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 717
Rejestracja: ndz lut 15, 2009 14:00
Lokalizacja: Strzelin

Post autor: 21Golfista21 » śr cze 03, 2009 10:47

a ile to roboty zdjąć obudowę i ocenić stan paska, to po pierwsze primo a po drugie to ustaw na znaki i będziesz widział czy się rozrząd przestawił ale jakby się przestawił to byś raczej nie zapalił i ew. głowicy szukał nowej :pub: jeśli masz rok prod pow 2001 to co 90 000km a jeśli nie to sam pasek niby co 30 000km przy silniku ALH i sprawdź szerokość paska minimum 22mm
Ostatnio zmieniony śr cze 03, 2009 10:50 przez 21Golfista21, łącznie zmieniany 1 raz.


http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=351409 nowy nabytek
to nie, że ja się boję prędkości to prędkość boi się mnie :D

Awatar użytkownika
scols11
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 285
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 18:03
Lokalizacja: Jaslo

Post autor: scols11 » śr cze 03, 2009 10:55

Ocen sobie sam czy wymienic czy ustawic kat i jedzic dalej. :okej:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony pt cze 05, 2009 17:21 przez scols11, łącznie zmieniany 1 raz.



lidoo
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 40
Rejestracja: pn kwie 20, 2009 12:07
Auto: Passat B8

Post autor: lidoo » śr cze 03, 2009 11:11

Jeśli chcesz jezdzić z duszą na karku to niewymieniaj!
No niestety paska rozrządu po wyglądzie sie nie ocenia jest to równe z ruletką.

Jakiś miesiąc temu rozsypała mi się rolka napinacza, na szczęscie pasek rozrządu przestawił sie tylko o jeden ząbek i nic sie nie stało,(a już szukałem nowego silnika)
a co pisało w książce serwisowej? :chytry:
"wymieniony rozrząd przy 120 tyś", a było przejechane ( na liczniku) 160 tyś ........



bartiboro
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 115
Rejestracja: pn sie 07, 2006 09:06
Lokalizacja: Płock

Post autor: bartiboro » śr cze 03, 2009 12:41

scols11 pisze:Ocen sobie sam czy wymienic czy ustawic kat i jedzic dalej. :okej:
scols11 pisze:Ocen sobie sam czy wymienic czy ustawic kat i jedzic dalej. :okej:
Czyli tak, rok prod. 2000 więc co 90tkm?
W serwisie dwa pierwsze były co 90tkm wymieniane, to już sam nie wiem, czy ten pasek co jest teraz ma wytrzymać 90tkm czy 60tkm czy 30tkm? :crazy:
Pogubiłem się lekko.



Awatar użytkownika
Bronco
Red Devil
Red Devil
Posty: 216
Rejestracja: wt paź 28, 2008 18:04
Lokalizacja: Półkula Północna

Re: [BORA] Rozrząd - czy jest sens zmieniać?

Post autor: Bronco » śr cze 03, 2009 12:48

bartiboro pisze:Witam,

poprzedni właściciel serwisował auto w salonie, rozrząd wymieniany przy 90tkm i 180tkm (wpisy w książce serwisowej). Teraz jest 232tkm, silnik głośno cyka, kąt wtrysku kilkukrotnie większy (błędów nie ma), z rana zatelepie budą + niebieski chmur - mech twierdzi, że na rozrząd jest przestawiony i już czas zmienić, że max 60tkm można zrobić (52tkm zrobione), ale na naklejce przy silniku jest jak byk, że co 90tkm trzeba wymieniać. Może chce kase zedrzeć, jak myślicie?
Co robić:
- ustawić tylko kąt wtrysku i jeździć jeszcze te ~35-40tkm?
- zmieniać cały rozrząd?

Pozdrawiam.
:gora: Zasadą jest, że po kupnie używanego samochodu wymienia się rozrząd, koszt ok 1000 zł lub się jeżdzi ryzykując zerwanie paska i wtedy koszt 3000-4000 zł. Lubisz ryzyko to jeżdzij dalej...


[img]http://kaspertino2.republika.pl/Borowka.jpg[/img]
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/22164][img]http://www.motostat.pl/user_images/22164/icon1.png[/img][/url]

bartiboro
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 115
Rejestracja: pn sie 07, 2006 09:06
Lokalizacja: Płock

Re: [BORA] Rozrząd - czy jest sens zmieniać?

Post autor: bartiboro » śr cze 03, 2009 12:58

Bronco pisze: :gora: Zasadą jest, że po kupnie używanego samochodu wymienia się rozrząd, koszt ok 1000 zł lub się jeżdzi ryzykując zerwanie paska i wtedy koszt 3000-4000 zł. Lubisz ryzyko to jeżdzij dalej...
Nawet jak masz udokumentowane w książce, że był zmieniany w serwisie pare tkm temu? :chytry:
Zrobiłem już ponad 50tkm na nim więc raczej był zmieniany - albo mam farta :)
Chodzi mi o prostą odpowiedź: skoro wymiany w salonie były co 90tkm to czy ja też mam teraz tak zmieniać czy inaczej???



Awatar użytkownika
Bronco
Red Devil
Red Devil
Posty: 216
Rejestracja: wt paź 28, 2008 18:04
Lokalizacja: Półkula Północna

Re: [BORA] Rozrząd - czy jest sens zmieniać?

Post autor: Bronco » śr cze 03, 2009 13:17

bartiboro pisze: Zrobiłem już ponad 50tkm na nim więc raczej był zmieniany - albo mam farta :)
Chodzi mi o prostą odpowiedź: skoro wymiany w salonie były co 90tkm to czy ja też mam teraz tak zmieniać czy inaczej???
:gora: To zależy jakiej jakości graty wstawisz. Jeżeli np Ruville to raczej 60 kkm, natomiast INA - 90 tyś


[img]http://kaspertino2.republika.pl/Borowka.jpg[/img]
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/22164][img]http://www.motostat.pl/user_images/22164/icon1.png[/img][/url]

bartiboro
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 115
Rejestracja: pn sie 07, 2006 09:06
Lokalizacja: Płock

Re: [BORA] Rozrząd - czy jest sens zmieniać?

Post autor: bartiboro » śr cze 03, 2009 13:21

Bronco pisze: :gora: To zależy jakiej jakości graty wstawisz. Jeżeli np Ruville to raczej 60 kkm, natomiast INA - 90 tyś
Oki dzięki, punkcik dla ciebie kolego, reasumując, jutro u mechaniora sprawdzimy co za sprzęt siedzi i w jakim jest stanie i podejmiemy decyzję czy tylko kąt czy rozrząd.



Awatar użytkownika
Piasek
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6870
Rejestracja: sob mar 21, 2009 20:57

Post autor: Piasek » śr cze 03, 2009 13:44

bartiboro pisze:skoro wymiany w salonie były co 90tkm to czy ja też mam teraz tak zmieniać czy inaczej???
Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu...
Skoro co 90 tyś km wymieniali to ustaw tylko kąt... no chyba że Cię nadmiar gotówki w kieszeni swędzi...


https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128

Awatar użytkownika
wesol
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9267
Rejestracja: śr sie 13, 2008 14:01
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: wesol » śr cze 03, 2009 14:37

Wytrzymalosc rozrzadu jest dawana przez producenta i tak z zapasem o 100%. Pasek rozrzadu nawet wszelkie instrukcje podaja nalezy kontrolowac 1 w roku albo co 10 lub 20 tys km zalezy od wersji. Jesli pisze zeby zmienic co 90 tys to tego bm sie trzymal. Mozna tez jesli sie ktos strasznie boi wymienic sam pasek i dobic do tych 90 tys. Pasek kosztuje okolo 100 zl. Rolki tylko sprawdzic przy wymianie i tyle albo jak ja zawsze robie smaruje je a takze rolke prowadzącą pasek altka itp. Nie rozumiem ludzi ktorzy wymieniaja te paski zawsze przy zakupie- mona przeciez sprawdzic w jakim sa stanie, zweryfikowac czy poprzedni wlasciciel nie klamal kiedy wymienial. Jak dla mnie to podejrzane ze ktos wymienial pasek a na blacie widnieje przebieg wcale nie wskazujacy na wymiane( wieloktrotnosc 90 tys km)


Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to

bartiboro
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 115
Rejestracja: pn sie 07, 2006 09:06
Lokalizacja: Płock

Post autor: bartiboro » śr cze 03, 2009 14:53

Piasek pisze: Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu...
Skoro co 90 tyś km wymieniali to ustaw tylko kąt... no chyba że Cię nadmiar gotówki w kieszeni swędzi...
Tak też właśnie zrobię, chyba że mech będzie miał problem z ustawieniem tego wszystkiego, bo coś marudził, że rozrząd może być przestawiony ale jutro się okaże. Dam znać.
A w kieszeni to mogłoby - ale nie swędzi :helm:



lebiodek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: czw lut 15, 2007 21:47
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: lebiodek » śr cze 03, 2009 23:56

witam,
ostatnio zmagałem się z podobnym dylematem w kwestii wymiany rozrządu. Niby przebieg nie wskazywał na konieczność wymiany (ok.55kkm na komplecie), jednak wymieniłem komplet. Dlaczego? Poprzedni rozrząd był wymieniony w 2006r. Niby można jeździć, ale jest jeszcze coś takiego jak starzenie materiału. Po zdjęciu paska okazało się, że jego stan jest daleki od idealnego :-) Szczególnie w silnikach na pompowtryskach pasek przenosi znaczne obciążenia i warto kontrolować jego stan.
Pozdrawiam



Awatar użytkownika
Marioprestiz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 129
Rejestracja: czw mar 27, 2008 13:42
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Marioprestiz » czw cze 04, 2009 00:20

zreszta jest roznica przejechane 50 tys km po miescie/w korkach a 50tys km przejechane w trasie ;)



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 292 gości