szmalec pod korkiem wlewu oleju

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

kochas
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: sob lis 05, 2005 10:15
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

szmalec pod korkiem wlewu oleju

Post autor: kochas » śr sty 18, 2006 21:44

witam
mam pytanko czy ktoś wie z czego bierze się ten nalot wygląda jak szmalec jest pod korkiem wleu oleju do silnika i troche w plastikowej obubowie filtra powietrza tam dochodzi taka rurka od pokrywy zaworów .
czy dobrze przypuszczam że wlewa mi się do oleju płyn z chłodnicy
co to jest ijak to naprawić pozdrawiam mk2 1.6



Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » śr sty 18, 2006 21:50

Olej miesz Ci się z wodą (wodą z atmosfery) i tak to wygląda potem - objaw czysto zimowy, szczególnie przy krótkich trasach - opcja szukaj bo temat pojawia się raz na tydzień.
Jak by się mieszał z płynem to by płynu ubywało


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

vaclavo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 338
Rejestracja: pn gru 12, 2005 18:07
Lokalizacja: Tarnowskie Góry (Boruszowice)
Kontakt:

Post autor: vaclavo » śr sty 18, 2006 21:52

Nie przejmuj sie tym to zimowy objaw..... jazda na niedogrzanym silniku... było juz wiele postów na ten temat - skorzystaj z szukajki :D poczytasz sobie :D a w obudowie filtra moze się to brać z odmy :d
POZDRO


Był Golf MK3, było Polo 6N, a teraz mam Lwa :)

Awatar użytkownika
witus
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 126
Rejestracja: pn gru 26, 2005 23:09
Lokalizacja: Goczałków

Post autor: witus » śr sty 18, 2006 22:18

tak, jest to objaw zimy, krótkich tras, nie masz się czym martwić. Zobacz jeszcze czy ci nie ubywa płynu z chłodnicy i czy nie masz białej mazi na bagnecie !



greg

Post autor: greg » śr sty 18, 2006 22:21

ni ewierz im martw się aby ci się nie zapchała odma



Awatar użytkownika
GTomek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 475
Rejestracja: wt cze 14, 2005 21:54
Lokalizacja: Stolica
Kontakt:

Post autor: GTomek » śr sty 18, 2006 22:27

TE (O)SZMALCOWANY OPCJA SZUKAJ JESZCZE ISTNIEJE
A NIE BEZ PRZERWY TO SAMO I ŚMIETNIK NA FORUM

admin DO ROBOTY KASUJ TEN TEMAT I WAL OSTRZEŻENIA BO TU ZAROŚNIEMY TYMI POWTARZAJĄCYMI SIĘ PYTANIAMI


[url=http://www.userbars.com/][img]http://www.userbars.com/galerie/images/files/3/7/vw.gif[/img][/url]

Rej
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 69
Rejestracja: sob sty 14, 2006 11:58
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: Rej » czw sty 19, 2006 15:02

Oj,OJ muszę się wtrącić takiego tematu jeszcze nie było, był tylko smalec - hehehe
:grin: :grin: :grin: SZMOLCU NIE BYŁO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :grin: :grin: :grin:



Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » czw sty 19, 2006 15:11

Dodam tylko co było u mnie: jak sypnęła uszczelka pod głowicą, to "smalcu" była warstwa na korku i pod pokrywą ok. 0,5 cm i był słodki w smaku (pfeee, paskudztwo) i koloru kremowo-brązowego, z "oczkami" płynu chłodniczego.
Po wymianie jest go tylko ciutkę, jest bez smaku (lekko gorzki od oleju) i biały, i to jest faktycznie od pary wodnej, która przy stygnięciu silnika skrapla się od wewnątrz silnika.


MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!

greg

Post autor: greg » czw sty 19, 2006 15:41

CZYŚ czyś ty oszalał - próbujesz "masełko" na korku??



Rej
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 69
Rejestracja: sob sty 14, 2006 11:58
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: Rej » czw sty 19, 2006 16:25

Czego się nie robi dla swojego golfika.


POZDRAWIAM SMAKOSZY SZMALCU KORKOWEGO :rotfl:



Awatar użytkownika
DR_9735
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: pn sty 02, 2006 17:10
Lokalizacja: Crackuff

Post autor: DR_9735 » czw sty 19, 2006 16:53

Mialem tak nawet na dlugich trasach bo mi sie termostat nie domykal.
Zobserwuj temperature plynu, powinna dochodzic do 90 stopni, no chyba ze faktycznie krotka trasa.



Kosior
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 140
Rejestracja: pn gru 05, 2005 19:33
Lokalizacja: łowicz/głowno
Kontakt:

Post autor: Kosior » czw sty 19, 2006 16:57

smakosz smakoszem ale dobra metoda na zdjagnozowanie.TYlko ile tego trzeba zerzreć aby pocuć :)) Opcja szukaj co prawda się kłania ale nowicjuszą musicie to wybaczyć. Nie ma co się przejmować tym masełkiem.



greg

Post autor: greg » czw sty 19, 2006 17:05

Kosior pisze:Nie ma co się przejmować tym masełkiem
i tu się nie zgodzę - masełko na korku to symptomy że wytrąca się a więć powolna droga do zapchania odmy



Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » czw sty 19, 2006 18:57

Kosior pisze:smakosz smakoszem ale dobra metoda na zdjagnozowanie.TYlko ile tego trzeba zerzreć aby pocuć :)) Opcja szukaj co prawda się kłania ale nowicjuszą musicie to wybaczyć. Nie ma co się przejmować tym masełkiem.
Metoda niesmaczna, ale skuteczna w wątpliwych przypadkach - moi znajomi mechaniorzy stwierdzili, że z uszczelką jest ok, ale to były właśnie początki jej definitywnego końca.
I tego się nie je (nie połyka), wystarczy odrobiną na paluchu dotknąć języka, i już wiadomo, a język wytrzeć czystą chusteczką i wypłukać usta ciepłą herbatką, bo trampek w gębie zostaje :) A jak już się potem przyjmie ambrozję mechaników ( :kufel: ) to w ogóle jest miodzio....


MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 446 gości