gasnie po wjechaniu w duuuza kaluze
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
gasnie po wjechaniu w duuuza kaluze
no wlasnie wczoraj mialem ten problem,poprzedni wlasciciel ostrzegl mnie zeby omijac duze kaluze,zeby go od spodu nie zalewalo woda,bo wtedy silnik gasnie i nie odpala dopiero trzeba odczekac jakis czas i zapali.
noi wczoraj wlasnie nie chcacy wjechalem w ta kaluze i zgasl i nie odpalil...
w czym moze tkwic problem???moze trzeba cos uczszelnic???
noi wczoraj wlasnie nie chcacy wjechalem w ta kaluze i zgasl i nie odpalil...
w czym moze tkwic problem???moze trzeba cos uczszelnic???
- chmurapawel
- Gadatliwa bestia
- Posty: 711
- Rejestracja: wt kwie 08, 2008 14:46
- Lokalizacja: LKR
- Kontakt:
dziwne objawy
Miałem to samo u siebie w MK3, aż do dzisiaj. W deszczowe dni albo po wjechaniu w kałużę gasł i na tym kończyła się jazda. Okazało się że winowajcą była cewka zapłonowa. Po bliższym przyjżeniu się widać na niej było bardzo niewielkie pęknięcie. Jeśli w powietrzu była wilgoć to iskra minimalna bo minimalna ale jednak skakała po powierzchni cewki wydostając się właśnie z istniejącego pęknięcia. Było to w miejscu niewidocznym, dopiero po odkręceniu cewki moim oczon ukazała się iskierka. Nie twierdzę że u ciebie też leży cewka ale warto się jej przyjżeć. Cewka wymieniona i samochód odzyskał dawną świetność.
P.S. Dzięki K.Z. za dostarczenie cewki....
P.S. Dzięki K.Z. za dostarczenie cewki....
pcbol329
Kolego cewka przerabiane kilka razy ostatnio na forum... przy zwiększonej wilgotności następuje przebicie między zwojowe, możesz ja omomierzem zmierzyć, choć statystycznie najczęściej niby tak wydaje się sprawna a dochodzi do przebić wewnątrz. Najlepiej podmień cewkę z innego Gofera i przetestuj jak się auto będzie w kałużach zachowywać... ale ja w ciemno obstawiam cewkę
Pozdro życzę szybkiej diagnozy
Pozdro życzę szybkiej diagnozy
WsZyStKo. Co Na PrAwDę LuBiĘ JeSt AlBo NiEmOrAlNe AlBo NiElEgAlNe AlBo TuCzĄcE :D
ech te kału
u mnie też nie zawsze były problemy, w suche dni auto jeździło normalnie, czasem w wilgotne dni i w deszczu świrowało a czasem nie. Ale w efekcie i tak poszła cewka. Proponuję jednak spróbować podmienić cewkę od innego golfa. A jeśli chcesz to możesz zrobić test swojej cewce. Wieczorem rozpyl na nią wodę z rozpylacza z płynu do szyb albo podobnego i obserwuj czy nie skaczą ci skierki po cewce, albo przewodach WN albo w okolicy aparatu zapłonowego. Ja po ponad roku męki ze swoim autem jestem w 90 % przekonany że to cewka. Ale oczywiście nie jestem wszechwiedzący ani najmądrzejszy.
pcbol329
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
sprawdz nacioag paska alternatora i stan ogolnie paska , moze trzeba wymienic , ewentualnie naciagnac zeby sie nie slizgałpietka_86 pisze:a i dodal bym jeszcze,ze po takim wjechaniu i wogole jak deszcz pada to czasem przy skrecaniu i wjechaniu w nierownosc mruga kontrolka od ladowania...
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
panowie znow ten problem....kiedys sprawdzalem cewke i kable WN zadnych przbic nie ma...dzis wjechalem w naprawde duza kaluze,silnik od razu nie zgasl,przejechalem ze 100 metrow i zgasl...przy probie odpalenia kreci jak zly ale nie zlapie...postal 10 moze 15 minut i zapalil od strzala....zagladnalem pod maske,aparat zaplonowy byl suchy,cewka sucha kable WN suche...chyba cos musi od odlu zalewac....ale co??
alternator???jak by go zalalo to i tak nie ma on nic do zaplonu...
kabel do alternatora??to chyba tez nie ma nic do rzeczy...
sonda lambda???ma cos do zaplonu???chyba nie...
WIEC CO???
alternator???jak by go zalalo to i tak nie ma on nic do zaplonu...
kabel do alternatora??to chyba tez nie ma nic do rzeczy...
sonda lambda???ma cos do zaplonu???chyba nie...
WIEC CO???
Bo ja mam mk3, w mk2 cewka faktycznie jest cylindryczna (obudowa aluminiowa).pietka_86 pisze:to jest to co na zdjeciu?????u mnie cewka zaplonowa wyglada jak mala aluminiowa puszka,chyba ze sie myle...
[ Dodano: Czw Sie 06, 2009 07:50 ]
P.S
W mk3 cewka jest bardzo podatna na przebicia, w mk2 cewka jest duuużo bardziej odporna na przebicia.
Jakbyś miał mk3 to tak na 90% ostawiałbym cewkę, w mk2 daję tylko 50%
Zagazowany KR już sprzedany :( , teraz jeżdzi się ABFem :) Abf czyli Abfahrt
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 486 gości