Brak iskry, silnik 1.8 GU na gaźniku

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Brak iskry, silnik 1.8 GU na gaźniku

Post autor: MiSzOn » wt cze 23, 2009 18:57

Witam.
Panowie lipa. Schodzę do auta, palę i nic, kompletnie. Kręci tylko, ale ani nawet nie chce troszkę zagadać.
Popatrzyłem co i jak i nie ma iskry na świecach. Na głównym kablu od cewki do kopułki jest iskra, ale nie ma już na świecach.
Czego to może być wina? Popatrzyłem na kopułkę i palec, wydaje się wszystko w porządku. Wieczorem kolega przyjedzie ze swoją kopułką i palcem to zobaczę co się stanie.
Co jeszcze można sprawdzić? Cewka, hall, moduł zapłonowy odpada bo w sumie na głównym kablu jest iskra.
Auto stało niepalone jakieś 2 dni, a przez ten czas lało sporo deszczem. Może coś zawilgotniało? Ale co?



Awatar użytkownika
jordankoziu
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: ndz maja 18, 2008 22:00
Lokalizacja: grodzisk maz.
Kontakt:

Post autor: jordankoziu » wt cze 23, 2009 19:46

po pierwsze zdejmij kopulke i zobacz czy palec sie obraca jak krecisz rozruchem

jesli sie nie oraca to pewnie walnol pasek jesli nie to tylko wina kopulki jesli w aparacie nie ma dodatkowych kabli
:bigok:


Jordan vr6

Awatar użytkownika
Byku21
Forum Master
Forum Master
Posty: 1994
Rejestracja: śr cze 25, 2008 19:29
Lokalizacja: TSK 54HH
Kontakt:

Post autor: Byku21 » wt cze 23, 2009 20:02

A kiedy ostatnio wymieniałeś kopułkę i palec???Zobacz palec może jest uszkodzony...Mógł pęknąć i szczelina się zrobiła między grafitem i blaszką miedzianą


Sprzedam tłokorozdzielacz z falą z pompy 11mm

Andrzej132
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 55
Rejestracja: czw maja 22, 2008 10:48
Lokalizacja: Opole

Post autor: Andrzej132 » wt cze 23, 2009 20:11

Może przetrzeć wewnątrz kopułkę i styki?



MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » wt cze 23, 2009 22:07

jordankoziu pisze:po pierwsze zdejmij kopulke i zobacz czy palec sie obraca jak krecisz rozruchem
palec się obraca
Byku21 pisze:A kiedy ostatnio wymieniałeś kopułkę i palec???Zobacz palec może jest uszkodzony...Mógł pęknąć i szczelina się zrobiła między grafitem i blaszką miedzianą
No właśnie nigdy nie zmieniałem jeszcze. Wiem, że powinienem, ale to nie wyjaśnia chyba nagłej śmierci silnika
Kopułka ma przejście między głównym kablem a stykiem z grafitu i jest przejście pomiędzy stykami a gniazdami kabli do świec. Palec też ma przejście ze środka do zewnątrz. Oporność jest około 1k ohm.
Kable też mają przejście, rezystancję około 5-6 kohm, cewka działa, na pierwotnym ma bardzo mało, nie pamiętam ile a na wtórnym około 3 kohm.
Tak posprawdzałem jeszcze to iskra jednak idzie na kable od świec, ale bardzo słaba. Jak zdejmę kabel ze świecy i dotknę dekla to czasami się pojawi iskra, ale bardzo słaba.
Andrzej132 pisze:Może przetrzeć wewnątrz kopułkę i styki?
Nie pomaga.

Wziąłem jeszcze kable i kopułkę do domu żeby przeschły trochę, chociaż nie są mokre. Zobaczę jutro, ale strasznie dziwne to, żeby w ogóle nie chciał odpalić.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » wt cze 23, 2009 22:14

jak iskra słaba to masz jeszcze cewkę i moduł wzmocnienia na podszybiu do sprawdzenia, a najszybciej to podmienić na próbę od kogoś jeśli tylko jest możliwość.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » wt cze 23, 2009 22:23

Paweł Marek pisze:jak iskra słaba to masz jeszcze cewkę i moduł wzmocnienia na podszybiu do sprawdzenia, a najszybciej to podmienić na próbę od kogoś jeśli tylko jest możliwość.
No jutro właśnie będę próbował coś podmieniać. Na razie planowałem kable, kopułkę i palec.
Cewkę mierzyłem i niby jest ok. 3 kohm na wtórnym i bardzo mało na pierwotnym. Modułu nie sprawdzałem no bo się tak nie da.
Ale dlaczego na głównym kablu jest dobra iskra (tak mi się wydaje) a na kablach od świec już słaba. A w ogóle to ja dobrze to sprawdzam? Bo dotknąłem kablem od świecy, tą metalową fajką do dekla i czasami taka ledwawa iskra była. Wziąłem też zwykły kabelek, ale cienki i próbowałem, ale też słaba była.
Ogólnie to nakręciłem się, aku już pada i nic, nawet leciutko nie chce zagadać, nic kompletnie. Dwa dni temu przyjechałem, zgasiłem auto a dzisiaj powiedział, że ma mnie gdzieś i nie chce zagadać. Ech....



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » wt cze 23, 2009 22:27

nie no wsadź starą świecę w fajkę danego kabla i przyłóż gwint świecy do bloku


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » śr cze 24, 2009 14:20

Paweł Marek pisze:wsadź starą świecę w fajkę danego kabla i przyłóż gwint świecy do bloku
a tak to nie pomyślałem. Jutro zobaczę. Faktycznie tak najlepiej, jak będzie iskra to znaczy, że to coś innego się zepsuło.

[ Dodano: Sro 24 Cze, 2009 ]
Dzisiaj sprawdzałem, iskra jest. Paliwo dochodzi a fura nie chciała odpalić za nic. Potem były próby na dwa aku i lipa, wykręcałem świece pooglądać i były w porządku.
Potem już tak na siłę kręciliśmy z dwóch akumulatorów do oporu aż w końcu zagadał. I chodzi teraz. Nie mam pojęcia co się stało, co się mogło stać ale już chodzi. Teraz tylko myślę kiedy znowu mi zrobi takie jaja.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » śr cze 24, 2009 14:29

zobaczysz. Na razie zmień filterek paliwa, zdejm przewód paliwa przy gaźniku, dołącz do niego ze dwa metry rurki, zawieś ja pionowo i pokręć rozrusznikiem. Pompka powinna wybić te dwa metry w górę. Jeśli to będzie ok to może przydałoby się czyszczenie gaźnika, bo być może jakiś paproch lata w komorze pływakowej i faktycznie zrobi jeszcze kiedyś psikusa.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » śr cze 24, 2009 14:47

Filterek paliwa był niedawno zmieniany i gaźnik był czyszczony kompletnie. W sumie to nie chciał zapalić ani na gazie ani na benzynie i w końcu jak już zapalił, to na gazie. Dławił się strasznie ale to pewnie dlatego że się zalał jeszcze benzyną z poprzednich prób rozruchu, ale po chwili już zaczął normalnie na gazie chodzić. Potem sprawdzałem i na benie też chodzi.
Zawsze odpalał na gazie i nie było problemów. Na benie też odpalał bez problemu, ale zostawiałem go na gazie skoro odpalał. I nagle postał dwa dni i powiedział, że rzuca palenie. Ani na gazie, ani na benie nawet dymka nie chciał puścić. Kompletny trup. Nawet podmianka kabli, kopułki i palca nie pomogła.
W końcu dopiero po długim kręceniu na dwa aku zagadał. Nie mam pojęcia co mu się odwidziało.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 331 gości