Mój "oil catch tank"

[fleshu]

najczesciej zapieczone żaluzje

do tego akurat odma nie ma nic

Kolega poczyta >>> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2899794#2899794

[ Dodano: 22 Cze 2009 22:27 ]
No jeżeli turbine korozja zje lub będą złe dawki paliwka i kopcenie > to tak samo zabije VNT.

[gOOzOl]

Kolega poczyta

spokojnie, jestem na bierzaco ale za chwile sie okaze ze wogole wszystkie problemy z silnikiem powoduje odma olej w samym dolocie to moim zdaniem czesciej turbo niz odma przy duzych przebiegach. sam oliwy mialem sporo ale odcinek filtr turbo praktycznie suchy, 250 kkm

p.s
catch tanka osobiscie posiadam

[ Dodano: 22 Cze 2009 22:56 ]
a jak ktos czci codziennie psj to moze sobie zaslepiac cudowac a i tak efekt bedzie ten sam

[fleshu]

NO tak nie do końca> wyciągnij bagnet lub odkręć korek wlewu oleju lub urwij kawałek uszczelki od pokrywy zaworów (wystarczy pęknięcie) >>>>>>>>>>> jakaś nieszczelność silnika >>>>>> na 5000km odma wyssa 2,5 litra oleju >>>> możesz sprawdzić jak chcesz >>> ja się przekonałem > pękła mi podstawa bagnetu >> ale był zonk! To żadne gazy w silniku > prawie tylko olej i powietrze >> popytaj kolegów z tego forum i sam pomyśl >> jak to lata po silniku i co robi? Co do uszczelniaczy turbo to się moge zgodzić > jeżeli leci ostro z odmy to jest to pierwszy sygnał żeby sprawdzić turbo. Vw naprawił nam trochę zapychanie się kolektora dolotowego ale nie zlikwidował wysysania oliwki. Jak jesteś na serwisie to ci się nic nie stanie > ale co się może dziać przez pierwsze pare tyś km? A dalej? Trochę silniczek wiatra strzela? No i odma w tym miejscu się kończy! Właściciele autek z chłodnicą spalin mają lepiej > ale i tak silnik przegryza oliwkę > VNT obrywa razem z katem > a na nasze autka mówią "ale ten klekot bąka strzelił".

[piter_s]

- napisz jaki to i gdzie go można dostać?

haha, jak się chec to się zrobi samemu z nierdzewki.
http://www.mtuning.pl/sklep/product_inf ... cts_id=876

- napisz jakie to gazy?

twoim zdaniem w skrzyni korbowej przy 100st pracujący olej to co będzie pewno czyste powietrze wprost do oddychania co????, poczytaj więcej to się dowiesz.

[fleshu]

piter_s, No i... co chciałem uzyskać pytając o to????????
Wystarczy teraz kliknąć sobie na ten link od tego "bardzo taniego" (1/2 ceny wymiany pierścieni jeżeli robocizna własna, 1/3 ceny turbo po regeneracji). No i patrzymy na to zdjęcie > cały zestaw, wygląda jak z kosmosu> wiele osób zaciekawi - co to mamy pod maską? No ale - Na czym polega jego magia?? ::::::
Bedzie łapał dużo więcej oliwki od zwykłego bidona(nawet z przelotem). --> Popatrzcie na obwód rurek >>> widać że to cienkie wężyki >> Chce w tym miejscu nadmienić że nadal mamy zawór odmy > nie wypinaliśmy go całkiem > on nadal działa > przy obrotach 1900 rpm (jak zaczyna zasysać turbo), zamyka się (wywala tylko nadciśnienie) > no i co my robimy zamykając tego oil cath-a w obiegu zamkniętym???
Zbijamy nadciśnienie > no > zawór zamknie się może przy 4000rpm > i to po pewnej chwili czasu>>>>
Efekt: Jesteśmy bardzo zadowoleni > bo oil cath (firmowy), wyłapuje masę oliwki!
Ale to przecie znacznie osłabia jego działanie! > A jak mrozik złapie... Kropel będzie znacznie więcej > grozi doszczętnym zakitowaniem!

Sorki kolego piter_s, że cie tak troszkę pod włosek złapałem > chciałem trochę temacik uzupełnić > bo mase jest takich "tanich bubelków" na necie.

Spodziewałem się takiej odp. > ale teraz każdy śledzący temat może sobie przemyśleć > co i jak oraz gdzie kupić > żeby bidy nie narobić.

A co do tych par > to chcemy wyłapać tylko drobiny oliwki (jak naj naj więcej) > gazy niech sobie przepala!

Czekamy na kolejne pomysły obiegu zamkniętego > przydało by się > bo mało jest o ubywaniu oliwki > i wiele pytań to powoduje wśród użytkowników VW > nie mówiąc nawet o rozpoznaniu przyczyny.

Pozdrowionka!

[wesol]

fleshu napisał/a:
- napisz jakie to gazy?

Glownie gazy spalinowe ktore przechodza w pewnej czesci przez pierscienie tzw przedmuchy. Mowi sie ze olej silnikowy ma temp okolo 130 stopni C ( na silniku) choc zalezy w ktorym punkcje no a np w splywie od turbo duzo wiecej. Pary oleju tez sa ale ni ejest ich tam az tak duzo. Tez czaje sie na zrobienie oil tanka ale mysle ze wersja z przedluzeniem weza odmy i wpieciem w niego tego zbuoniczka jest najbardziej trafna. Zatkanie korkiem na dolocie jeszcz ejest okej ale martwi mnie raczej ten wezyk pozostawiony luzem z "tanka" ( ten zwisajacy). Po zgaszeniu silnika silnk stygnie i zaciaga powietrze wraz z parą wodną z otoczenia. Zreszta praca silnika z otwarta odma to tez nic dobrego bo tloki chodzac gora dol tez robia raz zasys raz wydmuch tych par wiec i zasysaja pare wodna. Moze ewentualnie jakis filterek na koniec tego wezyka zastosowac? Nie wiem czy cos by to dalo.

[lukiluk]

Są specjalne filterki na odmę, bez nich para wodna narobi wiele syfu szczególnie w zimę

A co do zasysania powietrza przez poruszające się tłoki to trochę przesada, bo po pierwsze nie widziałem jeszcze samochodu w którym wszystkie tłoki poruszają się w górę jednocześnie raczej jest to praca naprzemienna, której bilans w silniku daje ciśnienie zero lub tylko tętnienia, a jeśli dodamy do tego przedmuchy nawet najmniejsze to silnik zawsze w czasie pracy ma w środku nadciśnienie.

[Bronco]

Są specjalne filterki na odmę, bez nich para wodna narobi wiele syfu szczególnie w zimę

A co do zasysania powietrza przez poruszające się tłoki to trochę przesada, bo po pierwsze nie widziałem jeszcze samochodu w którym wszystkie tłoki poruszają się w górę jednocześnie raczej jest to praca naprzemienna, której bilans w silniku daje ciśnienie zero lub tylko tętnienia, a jeśli dodamy do tego przedmuchy nawet najmniejsze to silnik zawsze w czasie pracy ma w środku nadciśnienie.

Np. taki:

Filtr na odmę

[fleshu]

lukiluk, tętnienia > tak właśnie jest > praca tłoków 2/2 > 2 u góry - 2 na dole > inaczej to by nam silnik wyskoczył z poduszek.

silnik zawsze w czasie pracy ma w środku nadciśnienie

>> nie > jeżeli odma ma obieg zamknięty to każde nadciśnienie zamieniane jest w podciśnienie (zawór się zamyka > jak by nie było podciśnienia to zawór by stał w miejscu) > jeżeli silnik nie jest szczelny lub ma

tzw przedmuchy

to zawór przestaje się zamykać a odma działa jak odkurzacz dla silnika.

Po zgaszeniu silnika silnik stygnie i zaciąga powietrze wraz z parą wodną z otoczenia

>>> Nie > stygnąc oddaje powietrze > ciepło unosi się do góry > razem z nim trochę par olejowych > obrywa przepływka umieszona w kanale dolotowym.
W końcowej fazie silnik będzie chciał wyrównać gęstości powietrza > (zimnego jest zawsze więcej) > troszkę weźmie z tunelu przez odmę > ale wpływ będzie nijaki.

A co do samej budowy oil cath-a w układzie zamkniętym > to coś mi do głowy przyszło > można oliwkę wytrącić z powietrza przez ruch kołowy > np zwinięty wężyk wewnątrz oil cath-a. Cięższe drobiny oleju, przy pomocy siły odśrodkowej, będą rozbijać się o ścianki wężyka > a sam pęd powietrza będzie je wypychał z niego >>> nie wiem czy połapaliście > może wieczorem narysuje.

[Bronco]

Fleshu

Poczytałem trochę o cutch tanku na różnych forach. Opinie niektórych użytkowników po kilku miesiącach użytkowania wskazują, że otwarty cutch tank powoduje większe zużycie oleju silnikowego natomiast skierowanie wyjścia z powrotem do dolotu jest dość skomplikowane z uwagi na konieczność zastosowania w catch tanku membranynieprzepuszczqającej syfu z dolnej częsci catch tanka a tylko gazy. Nie jest to ani proste ani tanie. Stąd brak tych rozwiązań w seryjnych samochodach. Poza tym opinie są takie, że jeżeli silnik nie był dłubnięty to nie ma sensu bawić się w catch tank. Nie są to moje opiniee. Proszę o wypowiedż tych którzy już dłużej stosują catch tank w tdi. Fleshu, pamiętam twoje wykłady nt. szczelności silnika itp. nie mniej jednak wypowiedz się na temat ubytku oleju silnikowego w układzie z otwartym catch tankiem w tdi.

[bongo]

bo po pierwsze nie widziałem jeszcze samochodu w którym wszystkie tłoki poruszają się w górę jednocześnie raczej jest to praca naprzemienna

Na pewno widziałeś
Fiat CC 700 i choćby maluch

[fleshu]

Mam tzw "układ otwarty > prosto z zworu rurka idzie na tył silnika > 1 rok jazdy > nawet nie kapie jeszcze z rurki > ubytku oliwki brak > nie dolewam nic pomiędzy zmianami > silnik jest podciągnięty z 110 do 140 koników > więc jeżeli by coś było nie tak > to by było widać jeszcze szybciej niż w seryjniakach >> nie stwierdziłem żadnych zapachów w aucie lub na zewnątrz na postoju.
Bronco, > pytałeś więc odpowiedziałem > niech inni co mają otwarte układy, powiedzą ile im oliwy znika.

[Bronco]

Mam tzw "układ otwarty > prosto z zworu rurka idzie na tył silnika > 1 rok jazdy > nawet nie kapie jeszcze z rurki > ubytku oliwki brak > nie dolewam nic pomiędzy zmianami > silnik jest podciągnięty z 110 do 140 koników > więc jeżeli by coś było nie tak > to by było widać jeszcze szybciej niż w seryjniakach >> nie stwierdziłem żadnych zapachów w aucie lub na zewnątrz na postoju.
Bronco, > pytałeś więc odpowiedziałem > niech inni co mają otwarte układy, powiedzą ile im oliwy znika.

Dzięks

[Robertuss]

Ja mam jak narazie odpiętą odmę oraz puszczony wąż do butelki (trwają prace na bidonem) i powiem tak: zrobiłem około 1000km i na dnie butelki mam lekką mgiełkę olejową, żadnych kropli oleju więc chyba nie jest źle!