Problem rozwiązany Właśnie wróciłem od mechanika oraz elektromechanika z jednego serwisu.Walczyli od 8:00 rano do 18:00 godziny, mechanik wraz z elektromechanikiem ,przyczyna tkwiła w źle zamontowanej nowej pompie paliwa , mechanik który ją montował źle ją poskładał , nie założył jednej uszczelki oraz drugą założył krzywo ,a trzecią *#cenzura#* na chama , efektem tego było to że pompa cofała paliwo z powrotem do baku , drugi problem jaki był to kable wychodzące wszystkie od komputera na całą elektrykę(sondę, zapłon, czujniki, itp) nie miały masy i wszystkie podzespoły świrowały i komputer nie mógł ustalić mieszanki ,zapłonu itp , wszystko wariowało.Zostało to naprawione , mechanik poskładał pompę , elektromechanik naprawił masę i przewody , prze diagnozował całe auto komputerem i posprawdzał i auto teraz chodzi jak malina. Płynnie przyśpiesza, nie ma zadławień ani za muły ładnie ciągnie tak jak powinno. Testowałem - na 3 Biegu płynnie i bez problemu 130 km, 4 bieg 160 km bez problemowo. Teraz aż miło się śmiga Gofrem i pali na jednego strzała.
Podsumowując ja wymieniłem w aucie pół silnika , przeszedłem cztero-miesięczną mordęgę psychiczną i nerwową. Teraz auta już nie sprzedam , bo mam już pewniaka , siadam i jadę:bigok:
Mechanik z elektromechanikiem grzebali od 8:00 rano do 18:00 wieczora.
Naprawili spadek mocy w aucie , zamulenie , przerywanie,dławienie , oraz pompę paliwa złe poskładaną - koszt tego wyniósł
230 zł i nie żałuje ze wydałem te pieniądzem wreszcie mam serce na miejscu
Dziękuje serdecznie wszystkim za porady za pomoc, każdemu kto się napocił aby mi pomoc.

Sugestie wasze pozwalają wyeliminować wiele rzeczy, i naprowadzić na trop ,to tez i daje do myślenia i autorom postów:)