Jak odpalaja wasze diesle na mrozie?

pablogda · Post autor: **pablogda** » pn sty 23, 2006 22:50

zaprzal pisze:hm, uważąjcie niektórzy jak rozgrzeacie swoje turbo dieselki na takim mrozie...
jak silnik i olej jest tak maxymalnie wychłodzone to wszystko naprawdę dostaje mocno po dupie (wystarczy zobaczyc jak ciezko sie zmienia biegi a co dopiero sie dzieje w silniku), trzeba stopniowo rozgrzeac a nie patrzec zeby tylko kierowcy bylo cieplo
dodam jeszcze, ze olej sie duzo wolniej rozgrzewa niz plyn w chlodnicy, to, ze wskoczylo 90 na wskazniku plynu to nic nie oznacza, olej moze miec wtedy raptem 40-50stopni

Święte słowa!
Ja włączam ogrzewanie dopiero po przejechaniu jakiś 5-7 km.
Wiem zimno jak cholera ale po tak krótkim czasie kabinka sie i tak nie nagrzeje, a dla na silniczka to dobrze robi.
Czy u was jest tak samo jak u mnie, że jak mocniej włączam dmuchawę to spada temp. silnika? Dmuchawa na 3 silnik temp 80st, dmuchawa na 4 silnik temp 75. Oczywiście ogrzewanie na max, ale myślę że w takie mrozy to normalka.

zaprzal · Post autor: **zaprzal** » pn sty 23, 2006 22:55

pablogda, tez wlaczam pozniej ogrzewanie i tez tak mam, ze z dmuchawa wychladza silnik, normalka

Kapibara · Post autor: **Kapibara** » wt sty 24, 2006 00:03

pablogda pisze:Święte słowa!
Ja włączam ogrzewanie dopiero po przejechaniu jakiś 5-7 km.
Wiem zimno jak cholera ale po tak krótkim czasie kabinka sie i tak nie nagrzeje, a dla na silniczka to dobrze robi.
Czy u was jest tak samo jak u mnie, że jak mocniej włączam dmuchawę to spada temp. silnika? Dmuchawa na 3 silnik temp 80st, dmuchawa na 4 silnik temp 75. Oczywiście ogrzewanie na max, ale myślę że w takie mrozy to normalka.

to jest standard jeszcze trzeba dac na zimne powietrze wtedy jeszcze szybciej sie rozgrzewa. ale ja nei o ty mchcialem napisac. normalnei autk ostoi w cvieplym garazu po odpaleniu swieci sie dioda od aku wciskam pedal gazu i gasnie. jednak teraz po 3h na mrozie nei zgasla dioda. przejechalem 20 kilosow z zapalona dioda przed 22 w nocy jak by pad akumulator to dramat. wie ktos mzoe czeog to przyczyna. nawet po rozgrzaniu silnika nic sie nei zmienilo. paliwo trez marzlo bo slabszy byl goferek

marcinvw · Post autor: **marcinvw** » wt sty 24, 2006 00:39

dzis wieczorem dla eksperymentu wystawilem rozne paliwa w sloikach na balkon,pierwszy do dupy zrobił sie opał zrobila sie galareta jak by na gorze,drugi sloik byl z paliwem z takiej stacji gdzie maja paliwo od ruskich,zrobiło sie jak kisiel i zmetniało...ON z orlenu narazie dobzre sie trzyma,ON z wojska tez daje rade,ale sloiczki staja narazie od godziny na mrozie,a noc jest dluga i mrozna

:D:D

Kapibara · Post autor: **Kapibara** » wt sty 24, 2006 00:42

marcinvw pisze:dzis wieczorem dla eksperymentu wystawilem rozne paliwa w sloikach na balkon,pierwszy do dupy zrobił sie opał zrobila sie galareta jak by na gorze,drugi sloik byl z paliwem z takiej stacji gdzie maja paliwo od ruskich,zrobiło sie jak kisiel i zmetniało...ON z orlenu narazie dobzre sie trzyma,ON z wojska tez daje rade,ale sloiczki staja narazie od godziny na mrozie,a noc jest dluga i mrozna

dzis zatankowalem na orlenie wiec trzymama za niego kciuki heh

dukem · Post autor: **dukem** » wt sty 24, 2006 01:18

No fajny eksperyment...czekamy na wyniki...

Co do diody od aku to ja bym szukal dziury w regulatorze napiecia...trzeba by je zmierzyc...powinno byc w okolicach 14 V przy wlaczonym wszystkim co sie da...
Moze byc jeszcze ze pasek sie poluzowal lub jest wyslizgany...ewentualnie slizga sie bo zimno mu...mogl tez sie wyciagnac na mrozie...trzeba szukac...jezeli napiecie bedzie ok to sie nie martw...moze przejdzie razem z mrozami...bo to tez moglo cos z dioda w zegarach sie zrobic...

Kapibara · Post autor: **Kapibara** » wt sty 24, 2006 08:57

dukem pisze:No fajny eksperyment...czekamy na wyniki...

Co do diody od aku to ja bym szukal dziury w regulatorze napiecia...trzeba by je zmierzyc...powinno byc w okolicach 14 V przy wlaczonym wszystkim co sie da...
Moze byc jeszcze ze pasek sie poluzowal lub jest wyslizgany...ewentualnie slizga sie bo zimno mu...mogl tez sie wyciagnac na mrozie...trzeba szukac...jezeli napiecie bedzie ok to sie nie martw...moze przejdzie razem z mrozami...bo to tez moglo cos z dioda w zegarach sie zrobic...

dzieki dzis bede zerkal, do tego obrotomierza nei bylo, byl caly czas na 0. gdzie w dieslach jesty czujnik obrotkow? teraz autko w garazu odpale i zobacze wszystko

Pabloss · Post autor: **Pabloss** » wt sty 24, 2006 09:13

U mnie dzisiaj bez zmian i juz zaczynam sie martwic --- NIE ODPALIL. Całą noc stałem w garazu i dzisiaj nic

po odkreceniu od spodu filtra paliwa takiego korka zobaczylem "maź" w koleorz brązowym - CZY TO WYTRACONA PARAFINA ?????? jak tak to kiegu reakcja sie odwróci i bede mogó odpalić, a moze cos mi sie stało innego napiszcie czy mogo dojs do uszkodzenie czego innego (wczesniej jexdziłem nie co dzien i było ok )

pasiak · Post autor: **pasiak** » wt sty 24, 2006 09:21

pabloss pociesze cię

parafina jest biała ! Mój AAZ nie pali bo aku nie mam na razie

moja bakteryjka siedzi u ojca w benzyniaku

Pabloss · Post autor: **Pabloss** » wt sty 24, 2006 09:35

tak czysta parafian ajest biala ale czy z ON nie moze byc lekko zabarwina na brązowawo. A jak to nie to mmmm to co sie stalo z moin golfikiem palil i jeździł jeszcze w niedziele !!!!!

greg · Post autor: **greg** » wt sty 24, 2006 09:56

Kapibara pisze:gdzie w dieslach jesty czujnik obrotkow

na alternatorze

dolphin · Post autor: **dolphin** » wt sty 24, 2006 09:58

pablogda pisze:Święte słowa!
Ja włączam ogrzewanie dopiero po przejechaniu jakiś 5-7 km.
Wiem zimno jak cholera ale po tak krótkim czasie kabinka sie i tak nie nagrzeje, a dla na silniczka to dobrze robi.
Czy u was jest tak samo jak u mnie, że jak mocniej włączam dmuchawę to spada temp. silnika? Dmuchawa na 3 silnik temp 80st, dmuchawa na 4 silnik temp 75. Oczywiście ogrzewanie na max, ale myślę że w takie mrozy to normalka.

Witaj ja robię tak samo, tzn odpalam ogrzewanko dopiero po ok.5 km.Inaczej nic ono i tak nie daje:(Zaznaczam,ze dmuchawa dziala mi tylko na najwyzszym obrocie, bo cosik się posuło. Pozdrawiam Wszystkich!!

Kapibara · Post autor: **Kapibara** » wt sty 24, 2006 09:59

greg pisze:Kapibara napisał/a:
gdzie w dieslach jesty czujnik obrotkow

na alternatorze

oj to alternator nie ladowal pewnie oj nie dobrze

Post autor: **cowboy** » wt sty 24, 2006 10:03

dzisiaj -28 st. C i zagadał za 3 razem...
tyle ze chyba nie dzialają mi świece żarowe

bo np. nic nie przygasa światełko wewnątrz po załączeniu zapłonu...
kontrolka od świec pali się około 8-10 sekund i gaśnie...aha dodam że mam popsuty czujnik temperatury (wskazówka lezy na 50st.) więc może to ma wpłuw na świece?
Aku mam Bosh (kupiłem we wrześniu) jakiś z wypasem z posrebrzanymi płytkami coś koło 72Ah i 600A prądu rozruchu..
możliwe że aku jest tak mocny że nie mozna zaobserwować spadku napięcia?

pierwszym razem pokręciłem z 3 sekundy żeby się rozruszał olej

za drugim razem zaczął terkotać ale jak pusciłem rozrusznik to zgasł
za trzecim razem pyr pyr kręciłem z 5 sekund i jak miał 300 obr/min zwolniłem rozrusznik i zagadał..

aha standard w te mrozy - płyn chłodniczy troszkę poniżej minimum więc mruga kontrolka od chłodzenia - po rozgrzaniu płynu (zwiększy objętość) wystarczy zgasic i zapalić jeszcze raz

Paliwo na BP ale nie ultimate - dodatków do ON obecnie na stacjach brak

Jak odpalaja wasze diesle na mrozie?

Kto jest online