Robiłem to u siebie w ATD. Jako, że idzie rura od IC do dolotu więc ją zdjąłem aby mieć lepszy dostęp. Kolejnym krokiem było wygięcie płaskim kluczem napinacza (zaczepiasz go za widoczny bolec, jeśli masz auto z klimą, a pewnie masz). Jak na pewno zauważysz w ramieniu napinacza i w jego korpusie są dziurki, po ich zgraniu wsadzasz wiertło lub gruby gwóźdź opowiadający średnicą otworom. W ten sposób masz możliwość ściągnięcia paska. Zakładasz nowy i w odwrotnej kolejności składasz. Ja robiłem to od góry (nie mam kanału ani najazdu) i da się to wykonać, tylko trzeba dokładnie ułożyć pasek, zwłaszcza na kole zamocowanym na wale korbowym (ja to troche na macanego robiłem, ale wyszło OK). Tak jak kolega wyżej wspomniał, warto sprawdzić sprzęgło alternatora. Ja wymieniłem je przy okazji, a także zregenerowałem alternator bo miałem szczotki troszkę niezbyt, no ale w końcu miałem wtedy 211 tys nalatane. W oryginale pakują sprzęgła firmy INA, nie warto kupować RUEVILLE bo to jest INA w innym opakowaniu a różnica w cenie znaczna. Skąd to wiem? Bo jak kupowałem to nie mieli w intercarsie INY i kupiłem RUEVILLE no a na sprzęgiełku ładnie wyryty napis INA

Poza tym na fotce masz ori sprzęgło (czarne) więc w zależności od przelotu sugerowałbym jednak wymiane. Czemu? U kolegi w octavii sprzęgło poszło przy 80 tys km (przebieg ori) zrywając pasek mikro. A jako że kawałek paska mikro dostał się w rozrząd przestawił go.
Ostatnio zmieniony wt cze 30, 2009 22:56 przez
Toledziak, łącznie zmieniany 2 razy.