Świece żarowe długo się nagrzewają

[szortow]

Tak jak w temacie... mam problem ze świecami żarowymi... tydzień temu pękł mi wężyk z chłodnicy i wylało mi cały płyn chłodniczy na silnik... dziś przyszedł nowy wąż, założyłem zalałem nowym płynem... przekręcam kluczyk i....... jak wcześniej świece nagrzewały się w 5/10sekund teraz nagrzewają się nawet i z minute! myślałem na początku że jest to wina tego że stał on tydzień nieruszany... ale jeżdżę nim już cały dzień i za każdym razem muszę tyle czekać!

Co to może być???
POMOCY!!

[Mateoss18]

może któraś jest walnięta i dlatego Ci tak długo grzeje?

[szortow]

może któraś jest walnięta i dlatego Ci tak długo grzeje?

ale odpala ładnie... nawet jak odpalę go gdy jeszcze kontrolka się świeci...

Czyli co? wymienić je i zobaczyć jak się będzie zachowywało?

[Mateoss18]

Jak będą świece dobre, to nie ma sensu ich wymieniać, Poprostu wykręć po jednej i sprawdź czy grzeją( obudowe świecy przykładasz do minusa na aku, a plus kablem do świecy z góry) możesz mieć jeszcze walnięty czujnik temperatury.

[arwam]

to na pewno jest padnięty czujnik temp płynu chłodzącego lub nie mam masy na czujnikach i wtedy jest taki sam efekt

[Mateoss18]

poprostu jak Ci sie ten płyn wylał, to mogło zaśniedzieć styki w kostce od czujnika. Przeczyść je, a jak nie pomoże to daj nowy czujnik.

[szortow]

poprostu jak Ci sie ten płyn wylał, to mogło zaśniedzieć styki w kostce od czujnika. Przeczyść je, a jak nie pomoże to daj nowy czujnik.

Co do czujnika... to gdzie on dokładnie się znajduje?

PS. tylko teraz małe pytanie co ma wspólnego czujnik temp płynu chłodniczego do długiego nagrzewania się świec?

Aha... i jeszcze jedna małą uwaga, skoro czujnik byłby uszkodzony to nie pokazywałby mi temp płynu a pokazuje, wentylator też się włącza... hmmm...

[arwam]

Aha... i jeszcze jedna małą uwaga, skoro czujnik byłby uszkodzony to nie pokazywałby mi temp płynu a pokazuje, wentylator też się włącza... hmmm...

są dwa osobne czujniki jeden obsługuje wskaźnik a drugi orzekaźnik świec żarowych

[szortow]

są dwa osobne czujniki jeden obsługuje wskaźnik a drugi orzekaźnik świec żarowych

To który jest to ten od świec? ten z prawej strony w okolicach świec? do którego jest podpięty przewód?

[piori]

Co do czujnika... to gdzie on dokładnie się znajduje?

W króćcu przykręconym do głowicy, na który założony jest wąż od chłodnicy. W mk3 myślę że masz jeden podwójny czujnik (jeden dla świec, drugi dla wskaźnika w zegarach), 4-pinowy, taka plastikowa przypinana kostka.

tylko teraz małe pytanie co ma wspólnego czujnik temp płynu chłodniczego do długiego nagrzewania się świec?

Że tak powiem wszystko, to właśnie od niego zależy czas grzania świec. Jak jest zimny to ma duży opór (ok. 2kOhm) i świece grzeją długo, jak ciepły to opór się zmniejsza i proporcjonalnie do niego czas grzania świec. Jak masz przerwę w obwodzie, to świece grzeją maksymalnie długo.

skoro czujnik byłby uszkodzony to nie pokazywałby mi temp płynu

To, że działa wskaźnik nie musi znaczyć, że czujnik jest w porządku, bo są tam dwa czujniki zintegrowane w jednej obudowie, jeden kontaktuje a drugi nie.

wentylator też się włącza

Czujnik wentylatora znajduje się w chłodnicy i nie ma nic wspólnego z pozostałymi.