Jak odpalaja wasze diesle na mrozie?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Kapibara
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 960
Rejestracja: śr sty 19, 2005 22:18
Lokalizacja: Płaza/Chrzanów
Kontakt:

Post autor: Kapibara » śr sty 25, 2006 01:00

no zapowiadaja ze niedlugo bedzie kolo 0 wiec bedzie mozna w koszulkach chodzic bo co to za temperatura, okna , szyberdachy sie pootwiera i jazda



Awatar użytkownika
MaSa_Golf
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 708
Rejestracja: czw paź 14, 2004 09:39
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: MaSa_Golf » śr sty 25, 2006 01:50

mi przy -29 zamarzlo paliwo pomimo dodatku do ON, a na drugi dzien, jak bylo tylko -12 (paliwko odmarzlo) wyladowalem caly aku bo bendix w rozruszniku przeskakiwal srednio co 5-10 sek od zalaczenia rozrusznika i nie zdazyl sie silnik rozkrecic i aku padl no to na kable, podpinka do ojca polowki i do oporu az wreszcei odpalil zobaczymy jak bedzie rano :P



andrzej1974
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: sob sie 06, 2005 18:31
Lokalizacja: Grudziadz

Post autor: andrzej1974 » śr sty 25, 2006 07:38

dukem pisze:Ja teraz patrze za okno i z ulga stwierdzam: -15 cieplutko, jest 95% szans ze odjade...:grin: a prognozy mowia ze niedlugo i do zera ma dojsc...wtedy to juz wogole chyba z krotkim rekawkiem zaczne chodzic...:jezor:

PS. Zimowa zagadka natury matematyczno- fizycznej:
- Dzis jest zero stopni
- Jaka temp bedzie jutro skoro ma byc dwa razy zimniej...:wink:

Ktos zna odpowiedz?:chytry:
2 x 0 = 0 :grin:

Idę palić gofera jest tylko - 16 :grin:



Awatar użytkownika
RALFI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 321
Rejestracja: śr sty 19, 2005 14:08
Lokalizacja: W-WA

Post autor: RALFI » śr sty 25, 2006 08:56

Wczoraj po 3 dniach pod chmurką i akumlator w samochodzie temp. -17 dwa razy podgrzałem trzy obroty i samochód chodzi :grin: - żadnych dodatków do paliwa tylko zawsze staram się tankować w jednym miejscu bo wiem że tam mają dobre paliwo od kilku lat, pozdrwaiam jestem :)



Awatar użytkownika
Pabloss
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 224
Rejestracja: sob lut 05, 2005 22:08
Lokalizacja: Jaworzno
Kontakt:

Post autor: Pabloss » śr sty 25, 2006 10:32

Dzisiaj zapalil ale ciężko jak cholera !!!!!!!!!! I stałem w garazu 1,5 dnia. Ale cos ciezko idzi sam juz nie wiem. Musze nowy akumulator kupic i moze wtedy bedzie lepiej.



Awatar użytkownika
Kapibara
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 960
Rejestracja: śr sty 19, 2005 22:18
Lokalizacja: Płaza/Chrzanów
Kontakt:

Post autor: Kapibara » śr sty 25, 2006 10:42

a jak tam te wyniki sloikowo/balkonowe ON???



januszek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: pn sty 16, 2006 10:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: januszek » śr sty 25, 2006 11:22

Miałem 3 diesle golfiki i jeździłem każdej zimy. Trzymałem się zasad:
1. Na zimę nie wymieniam oleju - mineralny
2. Dobra bateria, sprawdzenie połączeń przed zimą
3. Dobre paliwo na mrozy - teraz tankuję na BP (bo bliżej), ktoś napisał na forum, że to dobre paliwo wytrzymuje do -35 C, Statoil też proponuje jakieś paliwo do -40 - tankowałem i jeździłem bez żadnych dodatków.
Żeby nie zapeszyć - garażuję pod chmurką przy -25 odpala od pierwszego kręcenia, z tym, że muszę go trochę dłużej kręcić jakieś 3-5 obrotów.
Jak silnik ma ochotę od początku odpalić to warto przytrzymać go trochę dłużej, bo już następnym razem może nie zakręcić.
Jest też druga metoda, którą sprawdziłem w mk1 - podgrzewam wstępnie kilka sekund, wyłączam na ok. 10s i ponownie normalne grzanie aż do zgaśnięcia i normalne uruchomienie.
Przy temperaturze poniżej -10 C warto zrobić tak: przy pełnym ssaniu (mk1) kręcić i przy 2-3 obrocie wcisnąć pedał do połowy wtedy dopiero dając większą dawkę paliwa - sprawdzone w ostanim mk1. Choć poprzedni mk1 reagował nieco inaczej - zaczynałem go kręcić zupełnie bez ssania i pedału, w trakcie 2-3 obrotu ssanie na max i pedał do połowy.
Nic nowego nie odkryłem. Niemiecka istrukcja tak podaje, z tym, że piszą aby wyciągnąć ssanie do połowy i dalej tak samo. Dlaczego tak jest? Można sobie dorobić teorię, ale teoria teorią, a rzeczywistość rzeczywistością.
Natomiast w tych nowych piszą aby nie dotykać pedału przysp. bo katalizator można zalać itp.
Pozdrawiam,



dukem
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 687
Rejestracja: wt lis 30, 2004 14:46

Post autor: dukem » śr sty 25, 2006 14:28

Pedalu nie ruszalem...a moze szkoda...no nie wazne...

Na Statoilu maja teraz Arctic Diesla do -36 stopni...i zazwyczaj tam tankuje, ale otworzyli u nas nowa stacje Tesco i cos mnie podkusilo zeby ich sprawdzic...zalalem caly bak a potem scisnely mrozy...tamto paliwo nie wytrzymalo nawet -17 stopni...potem jak temperatura podrosla do -12 z wielkim bolem go odpalilem, dolalem uzdatniaczy i bezolowiowej i do -25 jeszcze jezdzilem...przy -30 nie dalem rady...

Dzisiaj -14 z rana to odpalil jak w lecie...dwa grzania...rozruch, krotka chwila krecenia i ogien...palil odrazu ale tak ze 2-3 sekundy na rozruszniku potrzebowal zeby moc samemu sie krecic...

A wogole jak wczoraj po tych -30 kiedy sie podgrzalo do -15 odpalilem to widzialem jak w przewodach paliwowych grudki parafiny plynely...

Ogolnie nie polecam stacji Tesco w Lublinie...zdecydowanie lepiej dolozyc 15gr na litrze...ja zaoszczedzilem na calym zbiorniku 6-7 zl...a uzdatniaczy musialem dolac za prawie 40...:crazy:



KAT
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: czw gru 02, 2004 17:47
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: KAT » śr sty 25, 2006 14:31

przeczytałem wszystko i się dołączam - moje auto już 3 dzień stoi pod chmurką i czeka na cieplejsze czasy może luty będzie lżejszy pozdrawiam



Awatar użytkownika
Bartek84
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 935
Rejestracja: pt lis 18, 2005 16:29
Lokalizacja: Legnica
Auto: Golf Mk7 GTI
Kontakt:

Post autor: Bartek84 » śr sty 25, 2006 15:31

Ha, aku na noc do ładowania, auto stało 48 godzin, przynoszę aku, 2x grzanie świec i.... sekunda kręcenia i chazi :bigok: fart, że filtr paliwa nie zamarzł...
temp. -20, drugiej nocy -17


Mk7 GTI Stage 2

Awatar użytkownika
Arcturus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 473
Rejestracja: śr sie 03, 2005 14:06
Lokalizacja: Gorlice

Post autor: Arcturus » śr sty 25, 2006 15:41

A dzis to juz nie mrozy ;-) było tylko -20 ale przy - 27 w poniedziłek o 5:30 zapalił bez sprzeciwu i za to go lubie!



Ksys
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 79
Rejestracja: ndz kwie 10, 2005 23:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Post autor: Ksys » śr sty 25, 2006 17:15

hehe:)minizestaw jest bardzo prosty:) patyk,na to szmata,zawiązakna kawałkiem sznurka,troche leju,żeby sie lepiej paliło,i troszke benzyny:)szmate olejem,na to benzyna i podlpalić,uważać tylko żęby grzać samą miske olejową,bez przepalania przewodów od chłodnicy czy innych rzeczy,bo ostatnio gościu tak mesia spalił:)zestaw bardzo prosty:):)


Jest: Passat B4 1.8 +lpg '94
było: MB W124 300E
golf 2 gtd JR '90
sierra 2.9 24V6 cosworth
golf 2 D JP '86
[url=http://lilypie.com][img]http://lb2f.lilypie.com/26W5p1.png[/img][/url]

andrzej1974
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: sob sie 06, 2005 18:31
Lokalizacja: Grudziadz

Post autor: andrzej1974 » śr sty 25, 2006 18:28

januszek pisze:Miałem 3 diesle golfiki i jeździłem każdej zimy. Trzymałem się zasad:
1. Na zimę nie wymieniam oleju - mineralny
2. Dobra bateria, sprawdzenie połączeń przed zimą
3. Dobre paliwo na mrozy - teraz tankuję na BP (bo bliżej), ktoś napisał na forum, że to dobre paliwo wytrzymuje do -35 C, Statoil też proponuje jakieś paliwo do -40 - tankowałem i jeździłem bez żadnych dodatków.
Żeby nie zapeszyć - garażuję pod chmurką przy -25 odpala od pierwszego kręcenia, z tym, że muszę go trochę dłużej kręcić jakieś 3-5 obrotów.
Jak silnik ma ochotę od początku odpalić to warto przytrzymać go trochę dłużej, bo już następnym razem może nie zakręcić.
Jest też druga metoda, którą sprawdziłem w mk1 - podgrzewam wstępnie kilka sekund, wyłączam na ok. 10s i ponownie normalne grzanie aż do zgaśnięcia i normalne uruchomienie.
Przy temperaturze poniżej -10 C warto zrobić tak: przy pełnym ssaniu (mk1) kręcić i przy 2-3 obrocie wcisnąć pedał do połowy wtedy dopiero dając większą dawkę paliwa - sprawdzone w ostanim mk1. Choć poprzedni mk1 reagował nieco inaczej - zaczynałem go kręcić zupełnie bez ssania i pedału, w trakcie 2-3 obrotu ssanie na max i pedał do połowy.
Nic nowego nie odkryłem. Niemiecka istrukcja tak podaje, z tym, że piszą aby wyciągnąć ssanie do połowy i dalej tak samo. Dlaczego tak jest? Można sobie dorobić teorię, ale teoria teorią, a rzeczywistość rzeczywistością.
Natomiast w tych nowych piszą aby nie dotykać pedału przysp. bo katalizator można zalać itp.
Pozdrawiam,
Interesuję mnie pierwsza zasada o tym oleju , o co chodzi??? czemu nie wymnienasz?
Pozdrawiam



pajakgdynia
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 157
Rejestracja: pt gru 30, 2005 14:15
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: pajakgdynia » śr sty 25, 2006 21:21

Ja jutro wymieniam filtr paliwa. Najgorsza część.. albo najgorsze paliwo jakie kupiłem ostatnio.

K.. A mam pełen bak ("wyparowało" jakieś 5-10l..). Czy naprawdę doczekam wiosny? Nauczka na przyszła ostrą zimę (wizyta w BP i zimowy, nawet jak trochę droższy).

Ale po podgrzaniu filtra opalarką "kopnął" po pierwszym garze. Aż serce mi urosło ;) Tylko jak w pracy odpalić opalarkę? A może suszarka na 12V?



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 403 gości