No i stało się... Podsufitka już w garażu. Najpierw powykręcałem wszystkie uchwyty i zasłony przeciwsłoneczne i oświetlenie, później wypiąłem osłony środkowych słupków. Następnie śrubokręt krzyżakowy i odkręcanie osłon z nad drzwii bocznych słupków i tylniej klapy (ściągałem je całkowicie bo chcę je dobrze umyć). Jak to wszystko mamy wypięte podsufitka schodzi praktycznie sama i wysuwamu ją przez tylną klapę.
Materiał wyglądał strasznie lipnie. Dopiero zobaczyłem na zewnątrz jak ona wyglądała

Teraz zdjąłem cały stary materiał i całkowicie usunałem starą zmurszałą piankę, która 14 lat temu stanowiła jedność z materiałem podsufitki. Generalnie jest tak, że ta pianka się utlenia i nie ma bata, żeby po takim czasie ta szmata nie zwisała mniej lub bardziej. Co gorsze podklejanie samej szmaty przynosi bardzo kiepskie efekty i wygląda to paskudnie bo szmata przebije każdy klej.
Wytłoczka podsufitki wygląda teraz jak dupcia niemowlaka i nie ma na niej nawet pyłku ze starej pianki i materiału. Na allegro znalazłem praktycznie identyczny materiał typowo na podsufitki podbity pianką o grubości zaledwie 2mm co pozwala fajnie kształtować ten materiał. Zakupiłem już klej typowo do podsufitek i tego typu prac BONATERM A-PLUS. Teraz pozostaje lekko zmatować wytłoczkę papierem 100, przetarcie odtłuszczaczem i można się zabierać za klejenie. Ahha przyda się też taki niewielki wałek do docisku materiału po klejeniu.
Być może uda mi się zapodać kilka fotek z pracy i jej efektów.
Pozdrooo
Było: MK2 1,6 / MK3 GT TDI-VP / PASSAT B5 TDI-PD / Jest: PASSAT B6 TDI-CR / Lupo 1,0 / MK4 1,4 16V