Pompa wtryskowa - czy to prawda ?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
zdarza sie bardzo czesto że czujnik cisnienia na dolocie.
podepne sie do tematu. audi 110km strasznie kopci po przygazowaniu ale po na prawde konkretnym czyli na wyzszych obrotach.
samochodem nie jechałem ale własciciel mówi ze ma kopa baz spadków mocy
podepne sie do tematu. audi 110km strasznie kopci po przygazowaniu ale po na prawde konkretnym czyli na wyzszych obrotach.
samochodem nie jechałem ale własciciel mówi ze ma kopa baz spadków mocy
Golf mk1 AFN gtb3576klnrv 53mm,
Najmocniejszy AFN w Polsce i seryjny na świecie, najmocniejszy vp37 w Polsce
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=86&t=548005&p=6522426#p6522426
Najmocniejszy AFN w Polsce i seryjny na świecie, najmocniejszy vp37 w Polsce
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=86&t=548005&p=6522426#p6522426
To tak, po kolei. Dziś ze znajomym, który ma pojęcie o samochodach przeprowadziliśmy szereg testów, które były tutaj przez Was wcześniej proponowane.
1) Zdjęty jeden z wężyków z N75 i ustami zasysane powietrze - normalnie, dało radę...
2) Zdjęte wężyki tak, żeby pominąć praktycznie zupełnie N75 i przejażdżka - samochód słabszy, nie czuć było podczas przyśpieszania ( duszenie od 1500rpm do ponad 3000rpm ) na czwórce nagłej utraty mocy - caly czas tak samo, ale ogólnie dużo słabiej niż powinien.
3) Zamieniony N75 z drugim zaworkiem, który jest obok ( N18 ? ) - rozpędza się już normalnie ale łapie notlaufa podczas jazdy, także to nie pomogło nic.
4) Zdjęty całkiem N75 - podpięty do zasilania zupełnie osobno wydaje normalny dźwięk - tyka/cyka jakby się załączał - jednak cały czas jest w pozycji otwartej. Na mój rozum N75 jest na początku w pozycji otwartej - da się w końcu przez wężyk dmuchać powietrze ustami. W momencie kiedy idzie impuls/napięcie i cyka powinien się załączać=zamykać i wtedy powietrze powinno iść z oporem ? Dobrze myślę ? Tutaj znowu da się dmuchać cały czas, tak jakby był otwarty...To by wyjaśniało wiele - skoro jest w pozycji otwartej non stop, to nic dziwnego że cisnąc samochód turbo przeładowuje i wpada w tryb awaryjny. Tylko dlaczego po podmianie N75 na ten drugi zaworek auto łapało dalej notlaufa ?
5) W momencie przekręcania kluczyka trzymając palec na wężyku dolnym od N75 czuć jak delikatnie puchnie na chwilę. W Toledo ze zmienną geometrią, tylko mocniejszym silnikiem ten wężyk również puchnie tylko zdecydowanie bardziej - nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie...
Dziś nie mieliśmy już czas podmienić N75 między samochodami. Jutro może się uda...
Znajomy twierdzi, że sztanga całkiem dobrze się porusza podczas przekręcania kluczyka. No chyba że blokuje się w pozycji "max otwarte", nie ma jak się cofnąć i turbo wtedy ładuje takie ciśnienie.
PS.
Z działaniem N75 się zapoznałem - zwykły elektrozawór, który pod wpływem impulsu/napięcia zmienia swoje ustawienie - otwiera się w tym przypadku.
Rozebrałem zgodnie ze znalezioną instrukcją ten zaworek, przeczyściłem dokładnie WD40 wszystkie możliwe elementy, włącznie z gumką... Złożyłem całość, podkleiłem i jakie było moje zdziwienie, gdy na kierownicy przestałem wyczuwać drgania, które do tej pory na wolnych obrotach dawały o sobie znać. Do tego samochód cichszy w pracy niż do tej pory. Co jednak najważniejsze, na 15ście podjęty prób wyłapania notlaufa dwa razy się to zdarzyło w najmniej oczekiwanym momencie. Raz podczas jazdy na czwórce bez pedału w podłodze, a drugi raz na czwórce podczas spokojnej jazdy... Podczas butowania od 1500rpm do ponad 3000rpm na czwórce i piątce autko przyśpiesza ładnie - czuć jedynie taki chwilowy zanik mocy, tak jakby chwila zastanowienia przy 2500rpm po czym jedzie już ładnie i rozpędza się do dużych prędkości. Ten zastój także nie pojawia się za każdym razem... Mam podejrzenia, ze ten zaworek mimo przeczyszczenia i tak nie działa w 100% poprawnie... Nie za każdym razem cyka przy przekręceniu kluczyka. Być może uda mi się jutro nówkę sztukę założyć, wtedy zrobię logi i okaże się...
PS2. Jednak kolega piszący o turbo miał rację - dziś założyłem zupełnie nowy, prosto ze sklepu zaworek N75. Autko całkiem nieźle przyśpiesza na pierwszym, drugim biegu... od trójki jest troszkę gorzej, dopóki nie wkręci się na pewne obroty... Jednak jeśli dłużej się "przypiłuje" na czwórce/piątce to odcina dalej turbo... Teraz już na pewno czyszczenie turbiny... Btw. ile może kosztować w warsztacie samo wyjęcie i włożenie turbiny. Znajomy w ASO płacił 350zł za taki zabieg ( bez żadnych innych rzeczy ) - przeraziła mnie troszkę ta kwota
1) Zdjęty jeden z wężyków z N75 i ustami zasysane powietrze - normalnie, dało radę...
2) Zdjęte wężyki tak, żeby pominąć praktycznie zupełnie N75 i przejażdżka - samochód słabszy, nie czuć było podczas przyśpieszania ( duszenie od 1500rpm do ponad 3000rpm ) na czwórce nagłej utraty mocy - caly czas tak samo, ale ogólnie dużo słabiej niż powinien.
3) Zamieniony N75 z drugim zaworkiem, który jest obok ( N18 ? ) - rozpędza się już normalnie ale łapie notlaufa podczas jazdy, także to nie pomogło nic.
4) Zdjęty całkiem N75 - podpięty do zasilania zupełnie osobno wydaje normalny dźwięk - tyka/cyka jakby się załączał - jednak cały czas jest w pozycji otwartej. Na mój rozum N75 jest na początku w pozycji otwartej - da się w końcu przez wężyk dmuchać powietrze ustami. W momencie kiedy idzie impuls/napięcie i cyka powinien się załączać=zamykać i wtedy powietrze powinno iść z oporem ? Dobrze myślę ? Tutaj znowu da się dmuchać cały czas, tak jakby był otwarty...To by wyjaśniało wiele - skoro jest w pozycji otwartej non stop, to nic dziwnego że cisnąc samochód turbo przeładowuje i wpada w tryb awaryjny. Tylko dlaczego po podmianie N75 na ten drugi zaworek auto łapało dalej notlaufa ?
5) W momencie przekręcania kluczyka trzymając palec na wężyku dolnym od N75 czuć jak delikatnie puchnie na chwilę. W Toledo ze zmienną geometrią, tylko mocniejszym silnikiem ten wężyk również puchnie tylko zdecydowanie bardziej - nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie...
Dziś nie mieliśmy już czas podmienić N75 między samochodami. Jutro może się uda...
Znajomy twierdzi, że sztanga całkiem dobrze się porusza podczas przekręcania kluczyka. No chyba że blokuje się w pozycji "max otwarte", nie ma jak się cofnąć i turbo wtedy ładuje takie ciśnienie.
PS.
Z działaniem N75 się zapoznałem - zwykły elektrozawór, który pod wpływem impulsu/napięcia zmienia swoje ustawienie - otwiera się w tym przypadku.
Rozebrałem zgodnie ze znalezioną instrukcją ten zaworek, przeczyściłem dokładnie WD40 wszystkie możliwe elementy, włącznie z gumką... Złożyłem całość, podkleiłem i jakie było moje zdziwienie, gdy na kierownicy przestałem wyczuwać drgania, które do tej pory na wolnych obrotach dawały o sobie znać. Do tego samochód cichszy w pracy niż do tej pory. Co jednak najważniejsze, na 15ście podjęty prób wyłapania notlaufa dwa razy się to zdarzyło w najmniej oczekiwanym momencie. Raz podczas jazdy na czwórce bez pedału w podłodze, a drugi raz na czwórce podczas spokojnej jazdy... Podczas butowania od 1500rpm do ponad 3000rpm na czwórce i piątce autko przyśpiesza ładnie - czuć jedynie taki chwilowy zanik mocy, tak jakby chwila zastanowienia przy 2500rpm po czym jedzie już ładnie i rozpędza się do dużych prędkości. Ten zastój także nie pojawia się za każdym razem... Mam podejrzenia, ze ten zaworek mimo przeczyszczenia i tak nie działa w 100% poprawnie... Nie za każdym razem cyka przy przekręceniu kluczyka. Być może uda mi się jutro nówkę sztukę założyć, wtedy zrobię logi i okaże się...
PS2. Jednak kolega piszący o turbo miał rację - dziś założyłem zupełnie nowy, prosto ze sklepu zaworek N75. Autko całkiem nieźle przyśpiesza na pierwszym, drugim biegu... od trójki jest troszkę gorzej, dopóki nie wkręci się na pewne obroty... Jednak jeśli dłużej się "przypiłuje" na czwórce/piątce to odcina dalej turbo... Teraz już na pewno czyszczenie turbiny... Btw. ile może kosztować w warsztacie samo wyjęcie i włożenie turbiny. Znajomy w ASO płacił 350zł za taki zabieg ( bez żadnych innych rzeczy ) - przeraziła mnie troszkę ta kwota
Kolego, najprawdopodobniej skorzystam z propozycji. Więcej na PW.
Dodam, że dziś przeskanowałem raz jeszcze samochód VAGiem i ... standardowo w pamięci siedzi błąd
=>
17965 - Charge Pressure Control: Positive Deviation
P1557 - 35-10 - - - Intermittent
... to pewnie turbinka ;-/
Pojawił się jednak nowy błąd...
17957 - Boost Pressure Regulation Valve (N75): Open or Short to Ground
P1549 - 35-10 - - - Intermittent
Nie wiem jednak kiedy błąd się pojawił - wczoraj wymieniłem zaworek na zupełnie nowy, nr. katalogowy jest ten sam, różnił się tylko jeden numerek ( 7.22......25 ) ale to podobno nie ma znaczenia. Błąd mógł się pojawić po moim zabiegu czyszczenia poprzedniego zaworka Pojeżdżę samochodem i zrobię skanowanie raz jeszcze...
Dodam, że dziś przeskanowałem raz jeszcze samochód VAGiem i ... standardowo w pamięci siedzi błąd
=>
17965 - Charge Pressure Control: Positive Deviation
P1557 - 35-10 - - - Intermittent
... to pewnie turbinka ;-/
Pojawił się jednak nowy błąd...
17957 - Boost Pressure Regulation Valve (N75): Open or Short to Ground
P1549 - 35-10 - - - Intermittent
Nie wiem jednak kiedy błąd się pojawił - wczoraj wymieniłem zaworek na zupełnie nowy, nr. katalogowy jest ten sam, różnił się tylko jeden numerek ( 7.22......25 ) ale to podobno nie ma znaczenia. Błąd mógł się pojawić po moim zabiegu czyszczenia poprzedniego zaworka Pojeżdżę samochodem i zrobię skanowanie raz jeszcze...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 321 gości