nie wiem widocznie się czują ważni bo to jedyna granica, albo był to przypadek. Trzepali Polaków wracających z Chorwacji, całe auto wykładali na beton - trochę niesmaczny widok w dzisijszych czasach.jaruhna pisze:przecież węgry są w Unii co ich
Za to w Tribunj Siublina kołoo Starigradu przed Zadarem gdzie byłem na kampingu i okolicach miło spokojnie i przytualnie. Byłem po 15 sierpnia, kampingi pustawe, plaże pustawe. Cena na kampingu za 5 osób 2 namioty plus auto ok 200 kun za dobę, przy czym byłem 8 dób a policzyli za 6. Kto jedzie z dziećmi i nastawiony jest głównie na plażowanie i kąpiel - to szczerze polecam. Minus: poza plażowaniem nie bardzo jest co robić. Zadar nieciekawy, pozostaje Park Paklenica na jednodniową wędrówkę ew. opcjonalna wycieczka na Kornati.
I pierwszy raz przejechałem całe tysiąc kilometrów w obie strony na samym LPG