skąd wiadomo kiedy usunąć katalizator???

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
daszczyk
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 195
Rejestracja: ndz kwie 24, 2005 22:32
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

skąd wiadomo kiedy usunąć katalizator???

Post autor: daszczyk » śr lut 08, 2006 08:18

Cześć Wszystkim !!!

Mam mały problem bo nie wiem czy wycinać katalizator?? Kupiłem samochud 1.5roku temu i nie mam pojęcia ile ma on zrobionych kilometrów ten katalizator (na blacie mam 220tys.) Jak poznać czy już jest zapchany ?? Bo słyszałem że zatkany jest niezdrowy dla turbiny. Proszę o wasze sugestie co i jak działać ??

dzięki
pozdrawiam


Seba

Awatar użytkownika
Arcturus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 473
Rejestracja: śr sie 03, 2005 14:06
Lokalizacja: Gorlice

Post autor: Arcturus » śr lut 08, 2006 08:42

Trzeba potelepac rurra najlepiej na kanale i jak nic w srodku sie nie telepie to go zostaw w spokoju!



kwiatekt11
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 160
Rejestracja: ndz mar 20, 2005 19:58
Lokalizacja: Lubaczów

Post autor: kwiatekt11 » śr lut 08, 2006 08:45

Arcturus pisze:Trzeba potelepac rurra najlepiej na kanale i jak nic w srodku sie nie telepie to go zostaw w spokoju!
jeszcze jak sie auto nie muli to jest ok bo przy zatkanym kacie bedzie Ci sie dławił jak sie zagrzeje :okej:



gallanonim22
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 10:25
Lokalizacja: Myslenice

Post autor: gallanonim22 » śr lut 08, 2006 09:22

daszczyk, po 220 tys mozesz pomyslec o wyczyszczeniu.trzeba wyjac kata(o ile pamietam 3 sruby z jednej a opaska z drogiej strony) najwygodniej na kanale. Kiedy go wyjmiesz przebij go czyms i "wydłub" (jakkolwiek sie to pisze) cala jego zawartosc(wszystkie sitka bo jesli cos zostawisz bedzie Ci sie tluklo... zabieg jest prosty poradzisz sobie sam... ja wyjalem miesiac temu zadnej zwyzki mocy nie widze i dzwiek jest troche inny- wolalem przedtem...po 220 tys moze byc juz zapchany ale niech sie wypowiedza specjalisci bo ja mechanikiem nie jestem... napewno nie zaszkodzi-tak mysle. powodzenia pozdrawiam.



pasiak
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: pt paź 14, 2005 20:17
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: pasiak » śr lut 08, 2006 09:25

moge dopisac do tego posta tylko tyle że w zakresie obrotów 1100 - 1300 miałem dziwny dźwięk jakby wypalonego tłumika taki denerwujący rezonans. wjechałem na kanał wziąłem młotek i spuściłem oklep katalizatorowi :satan: . rezonans znikł ale ile mi się wysypało smoły z wydechu :). teraz już wiem żę kat jest zapchany ale nie bardzo biore to do siebie bo na wiosne wymiana czeka całego układu.


Był passat jest volvo i jeden i drugi ma w znaczku V

kwiatekt11
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 160
Rejestracja: ndz mar 20, 2005 19:58
Lokalizacja: Lubaczów

Post autor: kwiatekt11 » śr lut 08, 2006 09:26

jechac na analizator spalin to Ci powiedza czy dobry czy nie :okej:



Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » śr lut 08, 2006 09:43

jechac na analizator spalin to Ci powiedza czy dobry czy nie
To prawda - powie czy katalizator działa poprawnie.
A sprawdzenie czy nie brzęczy cos w środku pozwoli powiedzieć czy się już wkład nie rozleciał.


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

pieko
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 140
Rejestracja: czw sty 05, 2006 00:23
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: pieko » śr lut 08, 2006 10:51

Adamtd pisze:
jechac na analizator spalin to Ci powiedza czy dobry czy nie
To prawda - powie czy katalizator działa poprawnie.
A sprawdzenie czy nie brzęczy cos w środku pozwoli powiedzieć czy się już wkład nie rozleciał.
Popieram twoją wypowiedz . :pub:



Awatar użytkownika
zaprzal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3027
Rejestracja: śr lis 10, 2004 20:06
Lokalizacja: Białystok / Tykocin
Kontakt:

Post autor: zaprzal » śr lut 08, 2006 11:18

daszczyk, w td to w sumie nie ma takiej roznicy przebieg tylko styl jazdy. Jak silnik jest wlasciwie jezdzony, czasem go mocniej przegonisz, to katalizator bedzie drożny i ten syf w środku będzie się wypalał. Jeśli jednak auto było chociaż trochę zamulane, lub tak jeżdżone, że żadko osiągało właściwą temperaturę to w katalizatorze będą 3 tony sadzy. Ja bym mimo wszystko w przypadku TD się nie zastanawiał tylko go wywalił (lub zawartość).


[b]nie odpowiadam na PW![/b] prosze o kontakt przez [url]turbodiesel.pl[/url]

Awatar użytkownika
stonefree
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4033
Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
Lokalizacja: WO
Kontakt:

Post autor: stonefree » śr lut 08, 2006 16:51

*#cenzura#* go.U mnie jest nieporównywalnie lepiej!

[ Dodano: Sro Lut 08, 2006 15:53 ]
O jakie fajne gwiazdki ;) Ale nie przekląłem



Awatar użytkownika
pw524
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 304
Rejestracja: pt lut 18, 2005 17:22
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: pw524 » śr lut 08, 2006 18:04

Analizator nie koniecznie coś pokarze ja nie mam i analiza wychodzi wzorcowo wszystko zależy od stanu silnika. Wyobraż sobie że POLO 89r mojej żony po regulacji gażnika trzyma normę lepszą niż niektóre autka z kata, ale silnik igiełka. Co do żywotności kata nowoczesne konstrukcje są przewidziane na max 200,000 więc odpowiedz sobie sam co tam masz. Polecam rurę w miejsce kata bo pucha denerwująco dzwoni. Nadmieniam żę swoją wypowiedż podpieram własnym doświadczeniem i literaturą fachową na te tematy.

[ Dodano: Sro Lut 08, 2006 17:07 ]
Ale nie licz na jakiś straszny przyrost mocy



Awatar użytkownika
daszczyk
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 195
Rejestracja: ndz kwie 24, 2005 22:32
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: daszczyk » śr lut 08, 2006 20:11

dzięki wszystkim za naświetlenie tematu !! nie chodzi mi o większą moc. Słyszałem że jak Kat jest zatkany to turbinę szlak szybko trafi ?? Czy tak może się stać ?? czy to nie ma na to wpływu.


Seba

Awatar użytkownika
zaprzal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3027
Rejestracja: śr lis 10, 2004 20:06
Lokalizacja: Białystok / Tykocin
Kontakt:

Post autor: zaprzal » śr lut 08, 2006 21:18

bez przesady :p szlag jej nie trafi, ale jeśli jest mocno zapchany to wolniej i później zaczyna pompować ciśnienie i wzrasta mocno temperatura gazów spalinowych co nie jest za mocno korzystne ani dla turbiny ani dla całego silnika. W TD możesz śmiało opróżnić lub całkiem wywalić tego kata


[b]nie odpowiadam na PW![/b] prosze o kontakt przez [url]turbodiesel.pl[/url]

Awatar użytkownika
daszczyk
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 195
Rejestracja: ndz kwie 24, 2005 22:32
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: daszczyk » czw lut 09, 2006 21:38

cześć !!

dobrze że pojechałem do mechanika i go wyciołem !!! Był tak zawalony i zabity że aż mi siatkę łączącą tłumik z silnikem rozerwał !!! Wstawiłem stumiennice bo katalizator za drogi a samą rurę wspawać to trochę kiepsko na przeglądach wygląda ;))) Wrażenia z jazdy są takie że silnik zacząl oddychać ;))

pozdro


Seba

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 408 gości