Spadają obroty

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

matrixdl
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: śr sty 05, 2005 04:07
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Spadają obroty

Post autor: matrixdl » śr sty 05, 2005 04:23

Witam !!!

Mam Golfa II 1,8 z gaźnikiem dwugardzielowym
POdczas jazdy przy niskich temperaturach po przejechaniu około 30 km spadają mi obroty i silnik pracuje np tylko na 3 zaworach . Muszę stanąć wyłączyć silnik odczekać okolo 5 minut i znowu mogę jechać kolejne 20-30 km i tak wkółko.
Dodam że latem jest wszystko wporządku
Ps. Jestem nowy i nie wiem o co chodzi MK1 i MK2


Minimum 1,8 to jest to ....
Miało być 112 KM pod maską i znów się spóźniłem

Awatar użytkownika
kafe_mn
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: wt gru 21, 2004 12:31
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: kafe_mn » śr sty 05, 2005 09:38

Mialem bardzo podobny problem zima... :panna: Latem chodzil jak ta lala... Dopiero zima okazalo sie ze oprocz czasowych problemow z odpalaniem na zimnym silniku zdazalo sie czesto ze mi gasl i drastycznie spadaly obroty... Kiedy ostatni raz sprawdzales stan swiec i kabli w/n ? 8-[ U mnie okazalo sie ze niestety mam kable do :ass: ... Poza tym moze jezdzisz na gazie ?


Nigdy nie wiadomo co się stanie...

matrixdl
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: śr sty 05, 2005 04:07
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Obroty

Post autor: matrixdl » czw sty 06, 2005 01:52

Witam !!!

Nie na gazie nie jeżdżę bo silnik i tak już olej bierze
Fakt świece mają 30 tys km przejechane a kable wyglądają na ok


Minimum 1,8 to jest to ....
Miało być 112 KM pod maską i znów się spóźniłem

Awatar użytkownika
kafe_mn
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: wt gru 21, 2004 12:31
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: kafe_mn » czw sty 06, 2005 11:47

Napisałeś że "kable wyglądają o.k." Sory ale u mnie wzrokowo też wyglądaly o.k. :goof: Najlepiej sprawdzić kable jak jest już ciemno. Odpalić silnik i przy podniesionej masce popatrzeć czy pomiędzy kablami nie skaczą "pajączki" elektryczne. U mnie ta metoda pokazała że mimo tego że z wierzchu wszystko wyglądało o.k. to mam kable do kitu... Może też być tak że masz już bardzo wyrobione zatrzaski przy kablach (tam gdzie nakładasz na świece i przy kopułce). Całkiem serio, radzę Ci sprawdź to dokładnie. Poza tym możesz mieć w stanie agonalnym przewody podciśnienia (takie cienkie wężyki). To też radziłbym dokładnie sprawdzić.


Nigdy nie wiadomo co się stanie...

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 524 gości