Czy ktos robił panewki albo wymieniał pompe olejowa?

r5badkiller · Post autor: **r5badkiller** » pt lut 24, 2006 15:17

witajcie
byłem dziś u mechaniora i dowiedziałem sie ze mam zaniskie cisnienie oleju cos tam 0,8 a powinno byc ok 2

i albo pompa mowił lub panewki

wogule był inny czujnik oleju niz miał być i dlatego raz na jakis czas mi migała kontrolka a teraz dali taki jaki ma byc i czały czas mruga i piszczy

chciałbym sie od was dowiedzieć czy ktoś robił krórąś z tych rzeczy i jaki był by koszt ????

pozdroo

MrSalieri · Post autor: **MrSalieri** » pt lut 24, 2006 19:34

Ja wymienialem panewki. Czesci i olej 400 zl robocizna 300 zl bez wyciagania walu.

Pinhead · Post autor: **Pinhead** » pt lut 24, 2006 23:47

Panewki (bez wyciągania wału) + pompa oleju z robocizną kosztowała mnie niewiele ponad 1000zł.

KamilW · Post autor: **KamilW** » pt lut 24, 2006 23:56

Panewki do tego motoru kosztuja 70-100, pompa nie wim ile, a ile masz przebiegu?? I przede wszystkim kiedy wymieniales olej? i na czym jezdzisz? bo niskie cisnienie nie musi od razu oznaczac 1000 zl w plecy i szlifu walu... wystarczy ze olej stracil wlasciwosci i tez nie bedziesz mial cisnienia. Pozdrawiam

Pinhead · Post autor: **Pinhead** » sob lut 25, 2006 01:24

Wtedy zapewne do akcji wkroczy moto doktor i pojawi się ogłoszenie "stan igła, jeździła nim starsza pani"

KamilW · Post autor: **KamilW** » sob lut 25, 2006 11:19

Bo jak ktos chce sprzedac auto to nie napisze ze nie trzyma cisnienia, potrzebny jestszlif walu, silnik do remontu bo rownie dobrze moglby nie dawac wogole ogloszenia. A kazdy chce dostac jak najwiecej za auto i stad popularnosc moto doktora...

A tak na powaznie to proponuje ci badkiller najpierw ogladnac jaki masz olej, bo to jest czesty pproblem (sam tak mialem: swiecila mi kontrolka bo mi sie olej 'rozwodnil' a silnik byl i jest igla bo teraz ma wlany 0W40 mobila i mam cisnienie rzedu 4-5 barow przy 2000 obr. a ten olej jest naprawde rzadki to jaki musial byc tamten mineralny!?! po prostu woda). a i potencjalna wymiana nie b edzie cie kosztowac tyle co szlif walu a problem moze sie rozwiazac.

jusci · Post autor: **jusci** » sob lut 25, 2006 14:02

Ja miałem robiony szlif wału i nowe panewki. Kosztowało mnie to 1300 zl.
A co do twojego przypadku to pewnie cie nie pocieszę. Jeżeli ktoś wcześniej kombinował z czujnikami to napewno nie jest to kwestia oleju. Pompa właściwie ma bardzo prostą konstrukcje i jest mało awaryjna. Trudno sie z tym pogodzic ale wszystko wskazuje na panewki.

lgruszkos · Post autor: **lgruszkos** » sob lut 25, 2006 18:30

Koledzy dawaóem juz temat na forum ale nic specjalnego sie nie dowiedziałem, może wy mi powiecie jak sprawdzić czy panewki są dobre i co może się stać gdybym je w pore nie wymienił?

r5badkiller · Post autor: **r5badkiller** » sob lut 25, 2006 18:44

lgruszkos pisze:Koledzy dawaóem juz temat na forum ale nic specjalnego sie nie dowiedziałem, może wy mi powiecie jak sprawdzić czy panewki są dobre i co może się stać gdybym je w pore nie wymienił?

dołanczm sie do kolegi i jeszcze jedno tesz o olej mi chodzi sprawdzałem i smierdzi benzynom czy to mozliwe??? (wymieniany byl w lipcu ub. roku) i nie wiem co o ma byc

lukopr · Post autor: **lukopr** » sob lut 25, 2006 19:03

wydaje mi sie ze najlepszym rozwiązaniem było by kupienie samego dołu silnika... koszt około 600zł... połowe taniej niz jakies szlify... kto szlifuje wał...? wogole ja nie wiem... tyle rozbitkow stoi na szrotach... zawsze sie coś ładnego trafi... jak bym miał zapłacić 1300zł (oczywiscie nigdy mi takie cos przez mysl nie przeszło

) za zrobienie panewek to kupił bym cały silnik za tyle z gwarancją rozruchowa 2msc....

[ Dodano: Sob Lut 25, 2006 18:07 ]
a dlaczego mechanik chce wymieniac panewki..? jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze.... jak juz ci siadły panewki to za jakis czas siądą pierścienie... i kolejne 1000zł zostawione u mechanika... o ile juz nie ciagnie sporych ilosci oleju....

lgruszkos · Post autor: **lgruszkos** » sob lut 25, 2006 22:46

No właśnie kolego nie jestem pewny czy to panewki czy popychacze zaworów. Czsami tak tyrkocze coś w silniku jak zegarek, oleju mi nie bierze nic. Wymieniam regularnie co 10 tys i jezdze na półsyntetyku Mobil Super S 10W/40. Osttanio poszła mi jakaś zawleczka w papie i nie miałem ciśnienia, mrógała lampka i piszczało, ja jeszcze przejechałem pare kilometrów do mechanika i nic sie nie stało. Zrobili i jezdze dalej, tylko nie wiem czy tym tykaniem się przejmować czy narazie to można sobie odpuścić. Jaka ewentualnie może być przyczyna jak się panewka rozwali?? I jak to definitywnie sprawdzić i znaleść odpowiedz co to za tykanie:)

leszekczarny · Post autor: **leszekczarny** » sob maja 06, 2006 19:19

przerabialem ten temat wpassacie 1.8abs wymienilem kolejno czujnik olej zfiltrem apozniej panewki nic to nie dalo dopiero wymiana teoretycznie sprawnej pompy oleju pomogla koszt uzywanej wyniosl 150 zl robocizna 70 ale mozesz kupic taniej za okolo 100 wmoim przypaku ryzyko sie oplacilo od tej pory mam spokoj kontrolka sie uspokoila a brzeczek nie piszczy

Czy ktos robił panewki albo wymieniał pompe olejowa?

Czy ktos robił panewki albo wymieniał pompe olejowa?

Kto jest online