Jaka uszczelka pod głowicą

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Lipek81
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4677
Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Post autor: Lipek81 » wt gru 01, 2009 20:12

W sumie to uwaga kolegi NightRider słuszna.. Tzn. ja nie neguję tego, ze się mierzy wystający tłok, ale ciekawe dlaczego?

A wracając do rocznika - dla mnie to jest jakieś dziwne - silnik ma przecież numery, tak, jak nadwozie. Jeżeli była jakaś zmiana w częściach, to było podawane, od jakiego do jakiego numeru nadwozia dana cześć występowała. To samo powinni podać jeżeli chodzi o numer silnika - nie wiem, dlaczego tego nie zrobili. Ale Loczek, podaj numer silnika, to mogę wtedy podać, kiedy został wyprodukowany. Może to wyjaśni sprawę.

Czytałem jeszcze w książce na ten temat. Piszą tam, że producent silnika nie przewidział możliwości planowania głowicy, jednak napisano też, że "w praktyce warsztatowej" naprawia się głowice, a po naprawie trzeba ją splanować. I teraz zaczynają się jazdy z pomiarami. Trzeba zmierzyć na ile tłok wystaje z bloku, ale także na ile grzybek zaworu schowany jest w głowicę względem jej płaszczyzny. Różnica miedzy jednym i drugim pomiarem powiększona o 0,5mm (czyli taka będzie odległość tłoka od zaworku podczas pracy silnika) to wymagana grubość uszczelki.

Różnica w uszczelkach występowała od września 1985r. Z zewnątrz różnicę tę widać po uszczelce - stare miały grubość oznaczoną karbami, nowsze - otworami. Data wprowadzenia nowych uszczelek pokrywa się z datą wprowadzenia hydraulicznych popychaczy zaworów. Tyle książka.



Awatar użytkownika
raf-gog
RAFI
RAFI
Posty: 388
Rejestracja: śr paź 22, 2008 14:25
Lokalizacja: Kamienna Góra/Wrocław
Kontakt:

Post autor: raf-gog » wt gru 01, 2009 20:19

Nie czytalem wsdzystkich postow, al ejak ja nie wiem co wziasc to biore jedno i drugie, przeciez w kazdym sklepie jak masz paragon mozesz oddac to co Ci nie bylo potrzebne. U mnie w kazdym sklepie z czesciami do samochodow tak jest.


:dol: :dol: :dol:
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2903078#2903078][img]http://img59.imageshack.us/img59/7623/buzik.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
Lipek81
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4677
Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Post autor: Lipek81 » wt gru 01, 2009 20:22

A teraz czytam w innej ksiażce - i tutaj jest podane trochę inaczej - że zmiana uszczelek była z końcem roku 85, a od 86 szły nowe uszczelki. Poza tym opisany jest tutaj tylko pomiar wystającego tłoka z głowicy i na tej podstawie dobór uszczelki. Moim zdaniem, eżeli chodzi o rocznik, to pewnie chodzi o rok modelowy - z resztą można to poznać po uszczelce, czy ma otworzy, czy karby - będzie wtedy wiadomo, czy popychacze hydrauliczne, czy nie. Natomiast, jeżeli chodzi o grubość, to moim zdaniem metoda z pomiarem na jaką głębokość chowa się zawór jest dobra w przypadku, kiedy głowica jest planowana. Kiedy nie jest - nie trzeba mierzyć tej głębokości (choć jak już tyle jest rozebrane, to chyba lepiej poświęcić te 5 minut), tylko wysokość na jaką wystaje tłok. Po prostu druga książka nie uwzględnia możliwości planowania głowicy.



Awatar użytkownika
Michał_1977
_
_
Posty: 14236
Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
Lokalizacja: Leżajsk
Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM)
Silnik: Zły!
Kontakt:

Post autor: Michał_1977 » wt gru 01, 2009 22:19

NightRider pisze:Lipek81 napisał/a:
Wydaje mi się, że zasada jest taka, że jeżeli głowica jest splanowana o np. 0,1mm, to dajemy uszczelkę o 0,1mm grubszą, ale niech ktoś bardziej obeznany się wypowie.


Też mi się tak wydaje. Ja zawsze tak robiłem. W swojej ostatnio już dawałem "trójkę". Bo już miałem 3 razy planowaną głowicę.
No, przynajmniej tak mi mechanicy radzili. Ale może to błąd?
Wiele osób tak myśli,ale niestety są w błędzie,ponieważ w tych głowicach nie ma wklęsłych komór spalania i splanowanie głowicy nic nie zmieni.Należy zakładać taką samą,chyba,że tak jak arwam chce ktoś lekko odprężyć silnik.W przeciwnym razie nie ma sensu.
W przypadku tego silnika zakłada się grubszą uszczelkę wtedy gdy blok,a w zasadzie góra bloku (bo o to się nam teraz rozchodzi) przeszła obróbkę skrawaniem,przez co tłoki wystają wyżej ponad blok :wink:


:arrow: Zielony GTD-ARL 315HP/615Nm :satan: + Climatronic :zimny: + grzane skóry i inne wodotryski \:D/
Obrazek

Awatar użytkownika
Toshiba
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 856
Rejestracja: sob lut 10, 2007 01:09
Lokalizacja: CeeLI / CeWu
Kontakt:

Post autor: Toshiba » śr gru 02, 2009 00:33

Czyli mam rozumieć, że tłoki nigdy nie będą na równi z płaszczyzną bloku silnika?
Jeśli się nie ma przyrządu do mierzenia wystających tłoków to w jaki sposób to zmierzyć?



Loczek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: pn lut 23, 2009 13:34
Lokalizacja: B-stok

Post autor: Loczek » śr gru 02, 2009 00:45

Problem jest taki, że części te mam załatwić po znajomości zdalnie, tylko na podstawie danych które posiadam. Problemem będzie zwrócenie ich, bo ten dziadek to skatuje na pewno każdą uszczelkę przy montażu i będzie problem ze zwrotem, stąd moje pytanie, bo myślałem, że to prostsze :). Patrząc jednak po dyskusji, odpuszczę i ograniczę się do filtra paliwa i oleju. Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam.


Golf 1.9 TDI 1Z.
Leon 1.9 TDI ASV.

roman58
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 907
Rejestracja: pn sty 05, 2009 22:34
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: roman58 » czw gru 03, 2009 22:00

NightRider pisze:Przecież bloku się nie planuje to dlaczego trzeba mierzyć wystające tłoki z bloku, żeby sprawdzić jaką grubą uszczelkę kupić?
A jeśli nie wystają to przekręcić wałem?
A co ma grubość uszczelki do planowanej głowicy?tyle co pieron do wiatraka.W serwisówkach jest że się nie planuje głowicy ale to tylko teoria w praktyce jest inaczej.Wszystkie głowice po regeneracji musiały by zniknąć z rynku bo by się nie nadawały do założenia.



Awatar użytkownika
Lipek81
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4677
Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Post autor: Lipek81 » czw gru 03, 2009 22:57

roman58 pisze:A co ma grubość uszczelki do planowanej głowicy?
- a to, że o ile splanujesz głowicę, o tyle grubszą uszczelkę trzeba założyć.



Awatar użytkownika
J.B.S.
Forum Master
Forum Master
Posty: 1819
Rejestracja: sob mar 22, 2008 19:08
Lokalizacja: Radom

Post autor: J.B.S. » czw gru 03, 2009 23:28

Wytłumacz mi kolego Lipek81 dlaczego trzeba tak zrobić.
Tylko jakoś z sensem

Przecież jest wyraznie napisane że grubość uszczelki dobiera się w zależności ile wystają tłoki ponad płaszczyznę bloku silnika więc o co ta dyskusja



roman58
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 907
Rejestracja: pn sty 05, 2009 22:34
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: roman58 » czw gru 03, 2009 23:58

Lipek81 pisze:
roman58 pisze:A co ma grubość uszczelki do planowanej głowicy?
- a to, że o ile splanujesz głowicę, o tyle grubszą uszczelkę trzeba założyć.[/quote
To znaczy że planujesz głowicę i ona będzie dochodziła bliżej tłoków czy bloku??tak z twojego rozumowania można wyczytać.A jeszcze masz w tłokach wyżłobienia na zawory żeby się mogły otworzyć przy wahaniu ssący wydechowy.Dlatego jest ważne idealne ustawienie układ tłokowo korbowy wałek rozrządu żeby zawory nie stukały o tłoki.
A tu jest link z forum pasata i serwisówka instrukcja napraw VW http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=46118
Ostatnio zmieniony pt gru 04, 2009 00:12 przez roman58, łącznie zmieniany 1 raz.



arwam

Post autor: arwam » pt gru 04, 2009 00:58

roman58 pisze:A co ma grubość uszczelki do planowanej głowicy?tyle co pieron do wiatraka.
- a to, że o ile splanujesz głowicę, o tyle grubszą uszczelkę trzeba założyć.
panowie żaden z was nie ma racji.
głowicy nie powinno się planować bo zwiększa się stopień sprężania co w silnikach doładowanych jest nie wskazane, ale juz przy splanowaniu częściowo niwelujemy to grubszą uszczelką.



Awatar użytkownika
J.B.S.
Forum Master
Forum Master
Posty: 1819
Rejestracja: sob mar 22, 2008 19:08
Lokalizacja: Radom

Post autor: J.B.S. » pt gru 04, 2009 01:10

Jak planując głowice o 0,2 mm chcesz zmienić znacząco stopień sprężania.
Szczególnie w dieslu gdzie niema komory spalania nad tłokiem bezpośrednio.
Co się zmieni planując juz płaską wcześniej powierzchnię?



arwam

Post autor: arwam » pt gru 04, 2009 01:19

jbs-78 pisze:Szczególnie w dieslu gdzie niema komory spalania nad tłokiem bezpośrednio.
Co się zmieni planując juz płaską wcześniej powierzchnię?
a zapomniałeś o tym że komorę spalania masz w głowicy?
przy stopniu sprężania rzędu 23:1 nawet małe zmiany są dość znacząco odczuwalne

[ Dodano: 04 Gru 2009 00:20 ]
jbs-78, czy w szkole miałeś kiedyś taki przedmiot jak podstawy konstruowania maszyn? w TDI nie ma to większego znaczenia ale w TD ma i to spore a jak nie wierzysz to zmień uszczelkę na grubszą i najlepiej od 1.9TDI i wtedy zobaczy że dość znacząco przesunie się do góry granica gdzie po podniesieniu ciśnienia doładowania wystąpią objawy przeładowania.
ja juz nie jeden silnik przerobiłem i wiem co mówię.
Ostatnio zmieniony pt gru 04, 2009 01:22 przez arwam, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
t0mal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3332
Rejestracja: sob cze 30, 2007 11:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: t0mal » pt gru 04, 2009 01:41

arwam, głosisz chyba jakieś rewolucyjne teorie, czyli nie dawać głowicy do zabielenia przy wymianie uszczelki?!



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 278 gości