Zapomniałem zapytać, dlaczego nie mogę uruchomić BS w gr 8 (o ile dobrze pamiętam), bo mi wywala w polach grupy 'Error'. A chciałem sztangą 'poruchać'

pzdr
zyggy
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Nie da się. Sztanga drgnie, ale nie wciągniesz jej...zyggy pisze:...czy faktycznie ustami da się podnieść sztangę...
Teoretycznie jest to możliwe, ale w Twoim przypadku to będzie wina przypieczonych kierownic turbiny.zyggy pisze:...Czy słynny N75 może tak sterować podciśnieniem, że sztanga jest zasysana etapami?...
Powinna się podnosić całkiem płynnie. Jednym ciągłym ruchem. Mało tego, jeśli końcówkę wężyka tylko przyłożysz i przesuniesz w bok, tak aby część podciśnienia uciekała to sztanga powinna płynnie i w miarę szybko opadać.zyggy pisze:...czy na pracującym silniku przy zakładaniu wężyka sztanga powinna się podnosić płynnie, czy wręcz podskakiwać gwałtownie do gruszki?...
- sprawdzę, tak ja napisałem - nie bardzo pamiętałem.damcio151 pisze:bo do tego jest grupa 011
- opada bardzo płynnie i szybko, ale podnosi się jakoś nierównomiernie. Dodam, że używając narzędzia (trzymając za sztangę) porusza się elegancko. W dół leci sama (membrana, bo sprężyny tam nie ma), a do góry da się podciągnąć zupełnie spokojowo i gładko pokonując opór membrany.AFN140KM pisze:Powinna się podnosić całkiem płynnie. Jednym ciągłym ruchem. Mało tego, jeśli końcówkę wężyka tylko przyłożysz i przesuniesz w bok, tak aby część podciśnienia uciekała to sztanga powinna płynnie i w miarę szybko opadać.
- oj, cylindry to ja przewietrzam. Ta metoda z narzędziami miała mi tylko pomóc poznać, czy sztanga słabo chodzi, czy to wina jej sterowania (podciśnienia). Jeśli podciśnienie jest (postaram się je nawet zmierzyć - kto ma dane ile powinno wynosić), to może coś jest z tym N75? Zamieniać z kimś innym, albo z EGR, to brak mi czasu. Najchętniej, to wydłubię ten N75 i przemyję czymś, bez rozbierania. Macie może jakąś magiczną metodę na spr. go, może jakieś pomiary elektryki ... ???AFN140KM pisze:Rozgrzej silnik, jedź na autostradę i przez parę minut 5 bieg i obroty ponad 4000.
, no obok to nic nie ma tylko puszka (kondensator) podciśnienia, bo to Passat. Tak jak już pisałem wolałbym mniej roboty, albo kogoś z doświadczeniem, bo już 2 dni zmarudziłem na rozrząd, a w domu trzeba też pomieszkać.skowron69 pisze:Tak,podmien z tym zaworkiem co jest obok i sprawdz czy jest dobrze.
- po co, ano mam wrażenie, że mój były Golf mk3 90KM AHU lepiej latał.damcio151 pisze:ale po co to wszystko ? łapiesz notlaufa ? zloguj 011 dynamicznie to będzie jasne jak ECU radzi sobie ze sterowaniem turbiny
Zapewne. Mnie jednak podczas jazdy po mieście w Krakowie nie udawało się ożywić turbiny. Dopiero jak wyjechałem na autostradę... Przez 10 minut 170 do 190km/h, a temperatura oleju wtedy skoczyła ponad 100°C. Od tego momentu spokój. Wcześniej też myślałem, że wystarczy przewietrzyć po mieście...zyggy pisze:...- oj, cylindry to ja przewietrzam...
nie ma sprężyny? Nie rozbierałem siłownika, ale wydaje mi się, że to właśnie sprężyna wypycha membranę, a ta sztangę. Może się mylę, a może u Ciebie pękła ta sprężyna i to ona blokuje ruch sztangi?zyggy pisze:...W dół leci sama (membrana, bo sprężyny tam nie ma)...
- tak, tak wiem, tylko niech ja znajdę okazję i asystentadamcio151 pisze:Najlepiej zloguj 008+011 i 004+010
nie loguj 3 grup na raz
- tak sprawdziłem i okazało się, że wszystko działa wyśmienicie (jeśli chodzi o działanie sztangi). Zdejmując i zakładając wężyk, sztanga idzie do góry, tak jak napisałem jakoś wolniej. Natomiast w BS w gr.011 chodzi góra / dół dużo szybciej i płynniej. Następny etap - logi.damcio151 pisze:bo do tego jest grupa 011
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 64 gości