[MK3 1.8] kontrolka oleju

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » sob mar 04, 2006 23:51

marcinsz pisze:nie to jest najzwyklejsza 3 1.8 55kW
a ile ma faktycznego przebiegu?


:-k ...

spiotr24
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 00:43
Lokalizacja: Płock

Kontrolka oleju

Post autor: spiotr24 » ndz mar 05, 2006 01:12

Mam taki sam samochód i taki sam problem. Wymieniłem biały czujnik ciś. oleju - jest to samo, olej też niedawno wymieniałem ok. 2000km temu (mineralny 15W40). Poziom oleju w porządku. W tygodniu byłem u mechanika zmierzyć ciś. oleju i na biegu jałowym 3bary na wyższych obrotach brakowało skali na barometrze, który miał do 5 barów. Z tego wynika, że to musi być jakaś usterka elektroniki.?? Sam nie wiem co to może być.
U mnie objawia się to tak, że piszczy w zakresie obrotów 2500-3000obr./min (na wyższych już nie). Nie wiem co robić bo jak to elektryka to trochę to będzie kosztować.
Pozdrawiam,
Piotr



skladowisko
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: pn lut 20, 2006 18:29
Lokalizacja: Kraków

Post autor: skladowisko » ndz mar 05, 2006 12:11

Kolejnosc jest nasepujaca:
czujnik (biały)
olej + filtr ( Mann)

jak to nic nie da to moze byc powazniejsza sprawa typu papa czy panewki

Pozdrawiam



slaweekk
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: sob lut 18, 2006 16:13
Lokalizacja: POLSKA

Post autor: slaweekk » ndz mar 05, 2006 22:59

Ja mam podobny problem w golfie II 1.3 KAT. Gdy temp. płynu wzrośnie do ok 70 to zaczyna mrugać i piszczeć brzęczek, ale tylko przez chwile. olej ma ok 8000 przejechane, filtr niemiecki, czujniki po wymianie(czarny i brązowy) , a olej Castrol GTX Magnatec 15w/40. Podobno Castrola nie powinno sie lac do VW. Najlepszy jest Mobil 1 lub Teksaco. Mechanik mi powiedział że to wina elektroniki, a elektryk, że to coś z silnikiem. Może ktoś mi poradzi co robić. Pozdrawiam



doktorek83
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: sob lip 01, 2006 16:41
Lokalizacja: MysLoVWice
Kontakt:

Post autor: doktorek83 » pn sie 21, 2006 20:01

mam mk2 1.8 gx i jak go kupilem to po 200 km zaczela migac kontrolka podczas jazdy i sygnal na poczatku czasem pozniej ostro az szczelil z rury i koniec jazdy wymienilem kabelek z czujnika na filtrze odpiolem akusia wszystko sie zresetowalo i bylo ok
Obrazek ale znowu cos sie dzieje juz co jakis czas znowu sygnal i mignie
zauwazylem ze mam wycieki olej uzupelniam dosc czesto boje sie ze ciagnie gdzies olej co dziwne silnik jest mocny zbiera sie jest ok co moze byc przyczyna dziwne stukanie pod obudowa klawiatury ??zawory??? im wiecej kazu tym szybciej bije czy cieply czy zimny klepie??!!


[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d779a5039fa814ea.html][img]http://images20.fotosik.pl/147/d779a5039fa814ea.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
rozavw
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: ndz paź 30, 2005 09:08
Lokalizacja: b-stok
Kontakt:

Post autor: rozavw » pn sie 21, 2006 21:02

ja mam to samo w długich trasach zapalała sie kontrolka cisnienia oleju ale co dziwne po zdjęciu nogi z gazu gaśnie.
mam zalany olej midland 15W40 i filtr oleju Filtron.

ostatnio zauważyłem że przez miarkę poziomu oleju wydobywa sie dymek<delikatnie>
pomyslałem KONIEC SILNIKA!!!!!!!a ostatnio go troszkę przykaciłem
zalałem motodoktora firmy Valvoline do silnika i trzeba było spyścić troche oleju żeby nie było ponad stan odkręcam filtr i patrze a on grzechotka w środku wszystko lata jakby sie rozpadł.zmieniłem filtr na Man-a i się okaże w następnym tygodniu jak pojade w dłuższą trase.......dodam że miałem filtr FILTRON-a



Awatar użytkownika
Pinhead
Forum Master
Forum Master
Posty: 1746
Rejestracja: ndz lis 21, 2004 00:44

Post autor: Pinhead » pn sie 21, 2006 22:14

Jak podchodzisz do swojego auta jak do szrota to masz szrota. Po "naprawie" motodoktorem to od razu sprawdz gdzie jest niedaleko złom żeby silnik oddać w najbliższej przyszłości. Kupują ludzie stare auta a potem płacz bo nie ma kasy żeby je remontować, trzeba było kupić Tico albo Cinqueczento. Śmiechu warte pocieszanie sie że to kabelek czy czujnik za 10zł. Uwalony czunik albo przetarty kabelek zachowuje się całkiem inaczej, wytarczy pomyśleć logicznie. Jak by kabelek był przetarty to by cały czas migało bez znaczenia czy silnik ciepły/zimny, czy jak jest przepustnica otwarta czy zamknięta. Opis o przetartym kabelku i strzelaniu w wydech tez dobry. Panowie kasa w dłoń i na remont dołu silnika się szykować (panewki, pompa) a nie zalewać silniki smołą (motodoktorem) bo to taka fuszerka że aż wstyd się przyznać. Przez takie podejście do tematu większość Golfów jakie jeźdzą po naszych drogach to zaniedbane złomy :(


=-Pinhead-=

doktorek83
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: sob lip 01, 2006 16:41
Lokalizacja: MysLoVWice
Kontakt:

Post autor: doktorek83 » wt sie 22, 2006 01:42

:wazup: :wazup: Pinhead, ostro pojechales :axe: powiem ci tak to nie bylo ze obroty mialy cos wspolnego swiecilo caly czas na koniec co uskok kabel sie rusza az w koncu przerwalo sie polaczenie odlacz sobie kabel i bedzie piszczec i migac a wystrzal z rury byl zinnej przyczyny samochod byl strasznie zaniedbany jak go kupilem sam fakt wypadajacego siana ze srodka mowi sam za siebie wszystkie przewody luzne lewe powietrze ciagnal gniazdami wtryskowymi pompa szwankowala wymienilem juz olej jak smola
nie placze ze nie mam kasy moj ojciec ma opla 79rok igla pozazdroscic tylko

[ Dodano: 22 Sie 2006 01:44 ]
wiem ile to roboty jest i kasy spokojnie
rzeznanie mam pozdro
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d779a5039fa814ea.html][img]http://images20.fotosik.pl/147/d779a5039fa814ea.jpg[/img][/url]

emgrala
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 162
Rejestracja: sob paź 01, 2005 13:42
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: emgrala » wt sie 22, 2006 09:49

doktorek83 pisze:co moze byc przyczyna dziwne stukanie pod obudowa klawiatury ??zawory??? im wiecej kazu tym szybciej bije czy cieply czy zimny klepie??!!

popychacze hydrauliczne



Awatar użytkownika
rozavw
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: ndz paź 30, 2005 09:08
Lokalizacja: b-stok
Kontakt:

Post autor: rozavw » wt sie 22, 2006 14:00

Pinhead pisze:Jak podchodzisz do swojego auta jak do szrota to masz szrota. Po "naprawie" motodoktorem to od razu sprawdz gdzie jest niedaleko złom żeby silnik oddać w najbliższej przyszłości.
po pierwsze nie napisałem że zamierzam jeżdzić na tym silniku jeszcze 10 lat
po drugie nie napisałem że Motodoktor to rarytas dla silnika.
w garazu już sie składa drógi motor także następnym razem do q--y nedzy troszkę delikatniej ...!!!!!!!>.........!!!!!!>>>>>>



Awatar użytkownika
Pinhead
Forum Master
Forum Master
Posty: 1746
Rejestracja: ndz lis 21, 2004 00:44

Post autor: Pinhead » wt sie 22, 2006 14:27

Wlewasz motodoktora czyli chcesz zeszrotować silnik. Sam twierdzisz że chcesz go zajeździć a jak napisałem żebyś złomu dla silnika poszukał to się wielce oburzasz :) Może jednak prawda w oczy kole bo jakich byś planów na przyszłość nie miał to doktorek w oleju jest mega fuszerką jeśli nadal tym autem jeździsz. Na takiej padlinie nie można polegać. A jak na aucie nie można polegać to dla mnie (i chyba nie tylko) jest to szrot.


=-Pinhead-=

Awatar użytkownika
rozavw
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: ndz paź 30, 2005 09:08
Lokalizacja: b-stok
Kontakt:

Post autor: rozavw » wt sie 22, 2006 14:42

nie chce mi sie kontynuować tego tematu bo dla mnie to nie ma sensu......
ja komus coś a ten ktos swoje<<<<<<!!!!!!!>>>>>>

POZDRAWIAM



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 463 gości