Montaż tempomatu w MK4 TDI
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- luki24
- Mały gagatek
- Posty: 112
- Rejestracja: wt paź 20, 2009 15:10
- Lokalizacja: dolnoślaskie
- Kontakt:
Ja coś mam dziwne przeczycie coś mi chodzi po głowie że zmostkowane 7 i 4 podłączyłem do 9. Myślę że tak nie zrobiłem ale coś mnie to męczy. Muszę jutro to koniecznie sprawdzić. Fajny patent z wykorzystaniem tych konektorów. Ja to robiłem w ten sposób że od góry jak wychodzi ta kostka czarno-fioletowa to lekko usuwałem izolację pobielałem i pod lutowałem przewody z manetki.
Ostatnio zmieniony pn gru 28, 2009 23:32 przez luki24, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- srebrna strzała
- Posty: 120
- Rejestracja: śr maja 28, 2008 07:13
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki/Prudnik
- Kontakt:
luki24, ja za bardzo nie mialem mozliwosci lutowania, parking podziemny w bloku i brak kontaktów , dlatego zastosowalem te konektory, w razie pomyłki nie ma zabawy z odlutowaniem, tylko odpina się zatrask zmienia kabelki i po sprawie
jak sie je zacisnie bardzo mocno trzymaja, reka sie nie wyciagnie kabli.
ps. w zwykłym sklepie cos kolo 70gr sztuka .
Jeżeli dobrze pamiętam kolory:
pin 3 w kostce w podszybiu kolor czarno biały
jak sie je zacisnie bardzo mocno trzymaja, reka sie nie wyciagnie kabli.
ps. w zwykłym sklepie cos kolo 70gr sztuka .
Jeżeli dobrze pamiętam kolory:
pin 3 w kostce w podszybiu kolor czarno biały
raku
-------------------------------------------------------
Materiały budowlane w Warszawie
-------------------------------------------------------
Materiały budowlane w Warszawie
- luki24
- Mały gagatek
- Posty: 112
- Rejestracja: wt paź 20, 2009 15:10
- Lokalizacja: dolnoślaskie
- Kontakt:
rakutom, Powiem tak: Nie wiem jak nie wiem skąd -DZIAŁA
Powiem co zrobiłem: W sumie nic czego mógłbym być pewien że znalazłem jakąkolwiek przyczynę niedziałania.
Pierwszym ruchem było dobranie się do podszybie i sprawdzenie połączeń (przelutowałem na nowo , może gdzieś zimny lut) po czym jazda na drogę z nadzieją że to to patrze 60m na budziku wciskam SET i klapa czar prysł. *#cenzura#***** wracam do garażu trzasnąłem drzwiami i na 3 godziny zamknąłem się w sobie. Po czym mówię nie! Siadam do środka i dobieram się do manetki. Wykręciłem to całe ustrojstwo chwytam za miernik i sprawdzam na sucho a w podświadomości myślę co napisać temu dupkowi z allegro co mi ją sprzedał jak się okaże że jest padnięta. Kolejna klapa -manetka w porządku. Załamany bo skończyły się już pomysły i elementy do sprawdzenia składam mozolnie wszystko. Ojciec się drze z okna "wracaj do domu bo zimno" a ja za chwilę tylko skończę. Złożyłem! Składam wszystko i już miałem iść na chatę jak mnie coś tknęło -przejedź się to nic że nie masz przy sobie dokumentów. Więc znów na ta samą drogę tym razem stawiam wszystko na jedną kartę -80km wciskam SET puszczam gaz i nic się nie dzieje auto drze jak wściekłe nie patrzy na nic. Dotkłem lekko hamulca zaczął zwalniać. I od tej chwili wiedziałem że mam tempomat. Myślę zawracam nie ma co szkoda ropy. Zawróciłem 40km -SET i trzyma -wszystko jest ok.
Nie wiem może pomogło to że odłączyłem aku może coś się zresetowało ? Nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Powiem co zrobiłem: W sumie nic czego mógłbym być pewien że znalazłem jakąkolwiek przyczynę niedziałania.
Pierwszym ruchem było dobranie się do podszybie i sprawdzenie połączeń (przelutowałem na nowo , może gdzieś zimny lut) po czym jazda na drogę z nadzieją że to to patrze 60m na budziku wciskam SET i klapa czar prysł. *#cenzura#***** wracam do garażu trzasnąłem drzwiami i na 3 godziny zamknąłem się w sobie. Po czym mówię nie! Siadam do środka i dobieram się do manetki. Wykręciłem to całe ustrojstwo chwytam za miernik i sprawdzam na sucho a w podświadomości myślę co napisać temu dupkowi z allegro co mi ją sprzedał jak się okaże że jest padnięta. Kolejna klapa -manetka w porządku. Załamany bo skończyły się już pomysły i elementy do sprawdzenia składam mozolnie wszystko. Ojciec się drze z okna "wracaj do domu bo zimno" a ja za chwilę tylko skończę. Złożyłem! Składam wszystko i już miałem iść na chatę jak mnie coś tknęło -przejedź się to nic że nie masz przy sobie dokumentów. Więc znów na ta samą drogę tym razem stawiam wszystko na jedną kartę -80km wciskam SET puszczam gaz i nic się nie dzieje auto drze jak wściekłe nie patrzy na nic. Dotkłem lekko hamulca zaczął zwalniać. I od tej chwili wiedziałem że mam tempomat. Myślę zawracam nie ma co szkoda ropy. Zawróciłem 40km -SET i trzyma -wszystko jest ok.
Nie wiem może pomogło to że odłączyłem aku może coś się zresetowało ? Nic innego nie przychodzi mi do głowy.
-
- srebrna strzała
- Posty: 120
- Rejestracja: śr maja 28, 2008 07:13
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki/Prudnik
- Kontakt:
luki24, gratuluję
jeden forumowicz zmotywował drugiego forumowicza do skończenia zabawy z tempomatem
Ciekawe co było nie halo, ale co tam. Nie ma co teraz wracać do tego, tyle nerwów nadszarpanych, zapomnieć o tym i cieszyć się nową zabawką...
Teraz jako doświadczeni montażyści tempomatu możemy służyć radą dla innych
jeden forumowicz zmotywował drugiego forumowicza do skończenia zabawy z tempomatem
Ciekawe co było nie halo, ale co tam. Nie ma co teraz wracać do tego, tyle nerwów nadszarpanych, zapomnieć o tym i cieszyć się nową zabawką...
Teraz jako doświadczeni montażyści tempomatu możemy służyć radą dla innych
raku
-------------------------------------------------------
Materiały budowlane w Warszawie
-------------------------------------------------------
Materiały budowlane w Warszawie
jeszcze ja się wezme może jutro może też będę miał to szczęscierakutom pisze:luki24, gratuluję
jeden forumowicz zmotywował drugiego forumowicza do skończenia zabawy z tempomatem
Ciekawe co było nie halo, ale co tam. Nie ma co teraz wracać do tego, tyle nerwów nadszarpanych, zapomnieć o tym i cieszyć się nową zabawką...
Teraz jako doświadczeni montażyści tempomatu możemy służyć radą dla innych
magk
dzis pojechałem do kolegi żeby wybrać cos na szrocie jakas sprawna manetkę i okazuje sie ze sa dwa rodzaje: pierwsza z napisami off on res a "od czoła" przycisk "-", a druga tylko z off i on (o ile dobrze pamiętam) ale przycisk od "czoła" jest dwu-funkcyjny "+" i "-". czy ma to jakieś znaczenie w podłączeniu i która jest lepsza. (mi osobiście wydaje sie ze ta druga bo chyba łatwiej zwiększać i zmniejszać prędkość). proszę o poradę bo nie wiem która wybrać
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 396 gości