silnik klekocze
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
silnik klekocze
witam zakupiłem golfika 3 z silnikiem 1,4 z 1992 roku
poprzedni właściciel niewymieniał oleju przez 2 lata zrobił 20 tysięcy
golfik był wlany olej pół syntetyk olej był czarny jak smoła
ale golfik niekopci
ja dziś zakupiłem mobila mineralny zalałem go lecz moim zdaniem strasznie klekocze na wolnych obrotach jak dodam więcej gazu to wtedy ładnie świszczy
mam pytanie czy to się uciszy jak się rozejdzie olej czy raczej silnik do wymiany
czy zawory są na płytkach czy chydrauliczne
mam paska 1990 roku z silnikiem 1,8 i tak go niesłychać
prosze o podpowiedzi
poprzedni właściciel niewymieniał oleju przez 2 lata zrobił 20 tysięcy
golfik był wlany olej pół syntetyk olej był czarny jak smoła
ale golfik niekopci
ja dziś zakupiłem mobila mineralny zalałem go lecz moim zdaniem strasznie klekocze na wolnych obrotach jak dodam więcej gazu to wtedy ładnie świszczy
mam pytanie czy to się uciszy jak się rozejdzie olej czy raczej silnik do wymiany
czy zawory są na płytkach czy chydrauliczne
mam paska 1990 roku z silnikiem 1,8 i tak go niesłychać
prosze o podpowiedzi
naprawa21
Re: silnik klekocze
Piszesz ,że Golf był zalany pół syntetykiem ... więc po jakiego grzyba kupiłeś mineralny olej i wlałeś do silnika To się nadaje do silników starych , z wyciekami itp ...naprawa21 pisze:witam zakupiłem golfika 3 z silnikiem 1,4 z 1992 roku
poprzedni właściciel niewymieniał oleju przez 2 lata zrobił 20 tysięcy
golfik był wlany olej pół syntetyk olej był czarny jak smoła
ale golfik niekopci
ja dziś zakupiłem mobila mineralny zalałem go lecz moim zdaniem strasznie klekocze na wolnych obrotach jak dodam więcej gazu to wtedy ładnie świszczy
mam pytanie czy to się uciszy jak się rozejdzie olej czy raczej silnik do wymiany
czy zawory są na płytkach czy chydrauliczne
mam paska 1990 roku z silnikiem 1,8 i tak go niesłychać
prosze o podpowiedzi
Co do czarnego oleju - to jego barwa nie świadczy o tym ,że jest zły i nie spełnia swoich zadań - to tak na przyszłość byś wiedział.
Powiem Ci tak - 1 i najważniejszą zasadą po kupnie auta od kogoś - jest wymiana wszystkich filtrów + oleju. O rozrządzie pisał nie będę ... choć też by się nowy przydał.
Kup co napisałem i wlej nowy olej - jakiś Mobil - Motul ... ale półsyntetyk.
Silnik powinien się wyciszyć , bo mineralny przy tej pogodzie i temperaturze robi się gęsty , przez co zawory ci klekoczą
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
TAK NA STARYM OLEJU TEŻ KLEKOTAŁ FILTRY WSZYSTKIE WYMIENIŁEM
JAK GO KUPIŁEM TO ODKRĘCIŁEM KOREK WLEWOWY OLEJU I BYŁ NAGAR TAKIEGO MLECZKA A OLEJ JŚMIERDZIAŁ SPALENIZNĄ
JESZCZE JEDNO STRASZNIE BYŁ ZACHLAPANY SILNIK OLEJEM PRZY KORKU WLEWOWYM
TAK JAK BY KLIJĘT CO JAKIŚ CZAS DOLEWAŁ LUB WYPLUŁO OLEJ
JA WLAŁEM DLATEGO MINERALNY ABY PRZEPŁUKAĆ SILNIK
JAK GO KUPIŁEM TO ODKRĘCIŁEM KOREK WLEWOWY OLEJU I BYŁ NAGAR TAKIEGO MLECZKA A OLEJ JŚMIERDZIAŁ SPALENIZNĄ
JESZCZE JEDNO STRASZNIE BYŁ ZACHLAPANY SILNIK OLEJEM PRZY KORKU WLEWOWYM
TAK JAK BY KLIJĘT CO JAKIŚ CZAS DOLEWAŁ LUB WYPLUŁO OLEJ
JA WLAŁEM DLATEGO MINERALNY ABY PRZEPŁUKAĆ SILNIK
naprawa21
Nie krzycz na forum i stosuj się do ogólnych zasad pisania kolego ...
Co do oleju i klekotania - podjedź na badanie ciśnienia na cylinderkach i pochwal się wynikami. Co do przepłukania silnika - są i inne metody .. ale tu też wiele osób o tym pisało z różnym skutkiem.. Co do mazi na korku - to pojawia się ona zawsze gdy silnik jest niedogrzany lub pokonuje się krótkie trasy... co wiąże się z tym pierwszym
Co do oleju i klekotania - podjedź na badanie ciśnienia na cylinderkach i pochwal się wynikami. Co do przepłukania silnika - są i inne metody .. ale tu też wiele osób o tym pisało z różnym skutkiem.. Co do mazi na korku - to pojawia się ona zawsze gdy silnik jest niedogrzany lub pokonuje się krótkie trasy... co wiąże się z tym pierwszym
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
Witam, podepnę się pod temat.
A więc:
Golfa mam od września 2009 ale dopiero jakieś 2 tygodnie temu wymieniłem regulatory hydrauliczne (bo klekotały) - problem w tym, że klekotanie nie ustąpiło (co prawda mechanik powiedział że potrzeba czasu żeby olej przedostał się do regulatorów). Olej był też nie dawno wymieniany i jest gęsty, może dlatego klekotanie jeszcze nie ustąpiło? Chyba, że to może być inny problem?
Z góry dzięki za pomoc, pozdr.
A więc:
Golfa mam od września 2009 ale dopiero jakieś 2 tygodnie temu wymieniłem regulatory hydrauliczne (bo klekotały) - problem w tym, że klekotanie nie ustąpiło (co prawda mechanik powiedział że potrzeba czasu żeby olej przedostał się do regulatorów). Olej był też nie dawno wymieniany i jest gęsty, może dlatego klekotanie jeszcze nie ustąpiło? Chyba, że to może być inny problem?
Z góry dzięki za pomoc, pozdr.
jezeli nie chcesz naprawiac tego defektu to zalej jakis gesty olej i powinno byc ok . A ty kolego mabre moze szklanki jakies nie tip top ? moze krzywki ciezko mi powiedziec
Ostatnio zmieniony pn lut 08, 2010 00:27 przez oldi90, łącznie zmieniany 1 raz.
Akceptuje swoje pasje i raduje się nimi z całego serca. Kocham to co robie od dziecka i codziennie uczę się czegoś nowego "Mechanika"
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
to to samo, należy sprawdzić ciśnienie oleju, przy za niskiem szklanki nie skasują odpowiednio luzu, natomiast to co powidział ci mechanik że trzeba dłużej poczekać to nieprawda, owszem chwileczkę trzeba ale nie więcej.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 381 gości