apo, a czy to tak trudno sprawdzic swiece!! . Tyle tematów! jak i czym!. Od tego zaczynasz ! Jak sa dobre sterownik tez dobry to szukam innej przyczyny! Chociażby zmierzyć kompresie silnika! http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... t=%B6wieceA co to według Ciebie jest?
Akumulator czy świece?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Zawsze może być Ciut Ciut więcej!!!
No jak widzisz w niższych temperaturach juz nie wyrabia, i jak nie chcesz takich niespodzianek to od wymiany.marito pisze:Witam, też podepne sie pod temat, wczoraj chciałem odpalic po noc (-2st) mojego mk3 ale jak przekręciłem kluczyk rozrusznik zakręcił jakby zdychał, następnie zresetował sie zegar a wskazówki na desce zaczęły drgać, po drugiej próbie odpalenia cisza w eterze. okienko na akumulatorze jest czarne, podłączyłem go pod prostownik, potem odpalił.Mam pytanie czy akumulator jest juz do wymiany???nie wiem ile juz ma lat ten aku
[ Dodano: 05 Lis 2009 20:44 ]
kąt reguluje się kołem pasowym na pompieryszkens pisze:Przy okazji mam pytanie do ustawiania kątu wtrysku. Da sie to zrobić na VAG'u czy trzeba przy pompie dłubać - nie jestem pewien czy koleś co mi rozrząd wymieniał to zrobił
kumpel miał ten sam problem z odpalaniem co ja, że jak zimny to gorzej mu odpalal, zwiększył dawkę paliwa startowego i to poprawiło odpalanie.
A ja mam jeszcze inne pytanie, mówicie, że to może być także ten "sterownik" od nagrzewania świec czy coś podobnego, gdzie go znajdę w MK3 1.9 TDI ???jakies foto może ktoś ma?? i jak go sprawdzić czy jest ok????
dziękuje pozdrawiam
A ja mam jeszcze inne pytanie, mówicie, że to może być także ten "sterownik" od nagrzewania świec czy coś podobnego, gdzie go znajdę w MK3 1.9 TDI ???jakies foto może ktoś ma?? i jak go sprawdzić czy jest ok????
dziękuje pozdrawiam
Piasek pisze:NIEapo pisze:Czy to wina świec?
Heh dobra odpowiedz.. Nie wiem czym umotywowana, ale mam to samo Aku moze nie jest super, ale wiem ze to wina swiec bo mam padniete co najmnie 3... I ty tez tak mozesz miec.. A dodam, ze kontrolka sie nie swieci i nie jest przepalona...
Oczywiscie swieci przez chwile po przekreceniu kluczem Pzdr
Ostatnio zmieniony ndz sty 24, 2010 16:20 przez bazone, łącznie zmieniany 2 razy.
Witam wszystkich.
Pozwólcie że podepnę się pod temat.
Autko VW Golf IV 1,9 TDI AJM. Akumulator wymieniony miesiąc temu, świece nie ruszane.. Napięcie na akumulatorze w granicach 12,3V, ładowanie około 14,4(jak jeszcze odpalał), pobór prądu przy zamkniętym samochodzie około 90mA, napięcie przy przekręceniu kluczyka ok. 11,4V. Napięcie przy obciążeniu(kręcenie rozrusznika) 4V..
Po mroźnej nocy wsiadam do autka chcę krecić rozursznik zakręci dwa razy i reset zegarów.
W czym może tkwić problem??
Dzieki za pomoc
Pozwólcie że podepnę się pod temat.
Autko VW Golf IV 1,9 TDI AJM. Akumulator wymieniony miesiąc temu, świece nie ruszane.. Napięcie na akumulatorze w granicach 12,3V, ładowanie około 14,4(jak jeszcze odpalał), pobór prądu przy zamkniętym samochodzie około 90mA, napięcie przy przekręceniu kluczyka ok. 11,4V. Napięcie przy obciążeniu(kręcenie rozrusznika) 4V..
Po mroźnej nocy wsiadam do autka chcę krecić rozursznik zakręci dwa razy i reset zegarów.
W czym może tkwić problem??
Dzieki za pomoc
Mało... wskazuje na kiepski stan aku...Elofubu pisze:Napięcie na akumulatorze w granicach 12,3V,
W pełni sprawny, naładowany akumulator winien wskazywać napięcie prądu w okolicach 12,6V, 12,5 jest jeszcze dopuszczalne, ale nie niżej. Sprawdź miernikiem zwarciowym zdolność rozruchową akumulatora (mają takowy we wszystkich warsztatach zajmujących się sprzedażą i montażem aku)
Sprawdź połączenie masy do budy samochodu - zimą często śniedzieją i zaczynają dziać się cuda (w stylu: po mroźniej nocy rano odpali a po przejechaniu 30km już nie)
W dalszej kolejności stan rozrusznika - bo może mieć przebicie.
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Też mam spory problem, z racji dużych mrozów wyciągam akumulator na noc i dzięki temu wszystko fajnie odpalało, co prawda trochę grzebania, ale 3 minutki i luzik.
Jednak dzisiaj przeżyłem małego zonka. Wsadziłem akumulator, przekręciłem zapłon i podgrzewałem świece, następnie przekręciłem kluczyk celem odpalenia samochodu i nic, brak zapłonu, na akumulatorze ponoć coś błyskało (przynajmniej tyle przekazała mi żona). Miałem wcześniej taki problem, ale po ponownej instalacji akumulatora (w sensie założenia kabli) wszystko działało. Dzisiaj natomiast za piatym razem zaczął mi kręcić.
Dodatkowo słychać taki dziwny dźwięk, jakby tykanie z bardzo dużą częstotoliwością (dość ciche ale słyszalne).
Akumulatora nie mam pierwszej nowości, bo kupiłem samochód z nim, jednak chciałem na razie wstrzymać się od takiego wydatku (patent z wyciąganiem go na noc był najsensowniejszą opcją). Normalnie palił mi do -10 ok. Jak temperatura skoczyła do -10 zaczeły się problemy z odpalaniem.
Prosze o pomoc
Jednak dzisiaj przeżyłem małego zonka. Wsadziłem akumulator, przekręciłem zapłon i podgrzewałem świece, następnie przekręciłem kluczyk celem odpalenia samochodu i nic, brak zapłonu, na akumulatorze ponoć coś błyskało (przynajmniej tyle przekazała mi żona). Miałem wcześniej taki problem, ale po ponownej instalacji akumulatora (w sensie założenia kabli) wszystko działało. Dzisiaj natomiast za piatym razem zaczął mi kręcić.
Dodatkowo słychać taki dziwny dźwięk, jakby tykanie z bardzo dużą częstotoliwością (dość ciche ale słyszalne).
Akumulatora nie mam pierwszej nowości, bo kupiłem samochód z nim, jednak chciałem na razie wstrzymać się od takiego wydatku (patent z wyciąganiem go na noc był najsensowniejszą opcją). Normalnie palił mi do -10 ok. Jak temperatura skoczyła do -10 zaczeły się problemy z odpalaniem.
Prosze o pomoc
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 306 gości