Czy warto tankować ON bezsiarkowy do starego diesla....
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Czy warto tankować ON bezsiarkowy do starego diesla....
...bo słyszałem już różne opinie na ten temat,bo mówią,że te oleje bezsiarkowe mają gorsze smarowanie.Jak zatankuje Ultimate to jednak czuć delikatną róznicę w pracy silnika(troszkę cichszy),czy ktoś może dokładnie to wytłumaczyć?
Re: Czy warto tankować ON bezsiarkowy do starego diesla....
Może dokładnie Ci nie wytłumaczę, ale zastanów się logicznie:
Czy skoro ciszej pracuje to ma słabsze smarowanie?
Czy siarka może wspomagać smarowanie silnika?
Poza tym spalająca się siarka pozostawia coś w rodzaju nagaru, a to musi przecież gdzieś pozostać. Część oczywiście wyleci ze spalinami ale reszta osadza się i gdzie tylko może.
To jest tekst reklamowy Statoil'a, ale coś niecoś tłumaczy:
"Po zatankowaniu SupraDiesel możesz mieć pewność, że Twój samochód będzie pracował jeszcze efektywniej. Kiedy inne silniki tracą swoją moc przez osady, silnik Twojego samochodu zyska niewiarygodny przypływ energii.
Warto też pamiętać, że niezanieczyszczony silnik to zmniejszone zużycie paliwa, a tym samym oszczędności dla Twojego portfela.
Producenci silników z wtryskiem bezpośrednim zalecają stosowanie paliw bezsiarkowych. Silniki zasilane wyłącznie paliwami bezsiarkowymi osiągają dłuższe przebiegi bez konieczności napraw. Paliwo bezsiarkowe nie niszczy katalizatora, pompy wtryskowej oraz wtryskiwaczy paliwa."
Czy skoro ciszej pracuje to ma słabsze smarowanie?
Czy siarka może wspomagać smarowanie silnika?
Poza tym spalająca się siarka pozostawia coś w rodzaju nagaru, a to musi przecież gdzieś pozostać. Część oczywiście wyleci ze spalinami ale reszta osadza się i gdzie tylko może.
To jest tekst reklamowy Statoil'a, ale coś niecoś tłumaczy:
"Po zatankowaniu SupraDiesel możesz mieć pewność, że Twój samochód będzie pracował jeszcze efektywniej. Kiedy inne silniki tracą swoją moc przez osady, silnik Twojego samochodu zyska niewiarygodny przypływ energii.
Warto też pamiętać, że niezanieczyszczony silnik to zmniejszone zużycie paliwa, a tym samym oszczędności dla Twojego portfela.
Producenci silników z wtryskiem bezpośrednim zalecają stosowanie paliw bezsiarkowych. Silniki zasilane wyłącznie paliwami bezsiarkowymi osiągają dłuższe przebiegi bez konieczności napraw. Paliwo bezsiarkowe nie niszczy katalizatora, pompy wtryskowej oraz wtryskiwaczy paliwa."
Re: Czy warto tankować ON bezsiarkowy do starego diesla....
Tak! związki siarki w ON porawiają smarowanie silnika a co do powstawania nagarów podczas ich spalania to tez metna teoria! Jedno co jest pewne to produkty spalania zawierające siarke mają odczyn kwaśny a co za tym idzie zwiekszają nieco korozje. Ale przedewszystkim w paliwach tzw "bezsiarkowych" chodzi o ekologie i wymagania EU!HellMan pisze:Czy siarka może wspomagać smarowanie silnika?
Tak naprawde termin bezsiarkowe oznacza paliwa które mają zawartosc siarki na poziomie 50ppm (part per million) a dotychczasowe ON miały norme na poziomie 300ppm. Zaniedługo bedzie tak ze wszystkie paliwa Diesla będą sie musiały miescic w tej normie!
A co do pytania zadanego przez Autora postu to kwestia portfela - bo silnikowi nie zaszkodzisz, pewnie tez nie pomozesz , cichsza praca to odc zucie subiektywne bo niewiadomo jakiej jakisci paliwo miałes wczesniej (wiadomo co jest u nas w Polsce w dystrybutorach) tak ze to jest raczej kwestia kasy i przekonań!
Pozdrawiam!
ja jeżdże na opałówce z pewnego źródła i jest lepsza od ropy. lepiej sie zbiera, mniej kopci i jakby mniej palił, a siarki ma troszke więcej niż ropa
viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...
Re: Czy warto tankować ON bezsiarkowy do starego diesla....
Logicznie myśląc to zapewne tak jest ale jednak zdania są podzielone jak widziszHellMan pisze:Może dokładnie Ci nie wytłumaczę, ale zastanów się logicznie:
Czy skoro ciszej pracuje to ma słabsze smarowanie?
Czy siarka może wspomagać smarowanie silnika?
Poza tym spalająca się siarka pozostawia coś w rodzaju nagaru, a to musi przecież gdzieś pozostać. Część oczywiście wyleci ze spalinami ale reszta osadza się i gdzie tylko może.
To jest tekst reklamowy Statoil'a, ale coś niecoś tłumaczy:
"Po zatankowaniu SupraDiesel możesz mieć pewność, że Twój samochód będzie pracował jeszcze efektywniej. Kiedy inne silniki tracą swoją moc przez osady, silnik Twojego samochodu zyska niewiarygodny przypływ energii.
Warto też pamiętać, że niezanieczyszczony silnik to zmniejszone zużycie paliwa, a tym samym oszczędności dla Twojego portfela.
Producenci silników z wtryskiem bezpośrednim zalecają stosowanie paliw bezsiarkowych. Silniki zasilane wyłącznie paliwami bezsiarkowymi osiągają dłuższe przebiegi bez konieczności napraw. Paliwo bezsiarkowe nie niszczy katalizatora, pompy wtryskowej oraz wtryskiwaczy paliwa."
Re: Czy warto tankować ON bezsiarkowy do starego diesla....
Jak zawsze. Ten coleje oranżadę będzie chwalił oranżadę. Pierwszy raz po zatankowaniu bezsiarkowej odczułem znaczną różnicę w kulturze pracy (oczywiście na lepsze), przez całą zimę mam 0 problemów z zapalaniem, czy zamarzaniem w trakcie drogi, samochód wydaje się być żwawszy. Czego więcej chcieć. Od 4 m-cy stoi w baniaku zwykła ON i jakoś nie mam sumienia jej wlać do baku. Oczywiście liczę się z tym, że ON, którą teraz leje, może być gorszej jakości niż zwykła na którejś stacji, ale w mojej okolicy takowej nie ma.ck pisze:Logicznie myśląc to zapewne tak jest ale jednak zdania są podzielone jak widzisz
Re: Czy warto tankować ON bezsiarkowy do starego diesla....
Ja tez tankuje "bezsiarkowy" ON do swojego TDI. Nie jest to najnowsza konstrukcja, ale w temacie chodzilo chyba o jeszcze starsze Diesle z posrednim wtryskiem...HellMan pisze:Jak zawsze. Ten coleje oranżadę będzie chwalił oranżadę. Pierwszy raz po zatankowaniu bezsiarkowej odczułem znaczną różnicę w kulturze pracy (oczywiście na lepsze), przez całą zimę mam 0 problemów z zapalaniem, czy zamarzaniem w trakcie drogi, samochód wydaje się być żwawszy. Czego więcej chcieć. Od 4 m-cy stoi w baniaku zwykła ON i jakoś nie mam sumienia jej wlać do baku. Oczywiście liczę się z tym, że ON, którą teraz leje, może być gorszej jakości niż zwykła na którejś stacji, ale w mojej okolicy takowej nie ma.ck pisze:Logicznie myśląc to zapewne tak jest ale jednak zdania są podzielone jak widzisz
[img]http://img413.imageshack.us/img413/3990/naklejkalogopodpistt1.jpg[/img] Bye, bye Mk3...
Dokładnie,bo przecież kiedy chociażby mój diesel wychodził z fabryki(86r.) to w tamtych czasach nie było tak dopracowanych ON jak dzisiaj i to nawet w Dojczlandi,a mimo to przejeździły setki tysięcy km na zasiarczonym paliwie.Nie chodziło tu o TDI,nafaszarowane elektroniką,gdzie na byle jakim ON długo nie pojeździ bezproblemowo.
No i o to chodzi. Oczywiscie nie mozna tez miec pretensji do TDI za to ze nie lubia slabej jakosci paliwa. Normalne ze VW nie bedzie robil silnikow specjalnie na polski rynek z racji tego ze u nas jak zwykle problemy z paliwami...
[img]http://img413.imageshack.us/img413/3990/naklejkalogopodpistt1.jpg[/img] Bye, bye Mk3...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości