Od 60-100zł, w tych granicach gdzieś. Jakbyś miał kupować w tej górnej granicy to zastanów się nad oryginalnym, bo cena podobna, ok 115-130zł.Tasman20 Wroc pisze:Mam jeszcze pytanie co do ceny jaki jest koszt termostatu Wahler??
1.6 SR i wasze problemy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 10
- Rejestracja: pt sty 29, 2010 17:45
- Lokalizacja: Wrocław
Kosztuje 100 :/ trochę sporo ale co zrobić.Jazz_Blue pisze:Od 60-100zł, w tych granicach gdzieś. Jakbyś miał kupować w tej górnej granicy to zastanów się nad oryginalnym, bo cena podobna, ok 115-130zł.
Gorzej, że podjechałem do mechanika a on po chwili stwierdził, że poza termostatem na bank jest walnięty przewód podciśnieniowy serwa :/ . Ile taki przewód może kosztować bo nic na necie znaleźć nie mogę :/. Mechanik też w cenie się nie orientował ale stwierdził że tanie to, to nie jest.
tez to miałem zrobione bez wymiany zalezy gdzie jest walnięty u mnie wycięto peknięte elementy przewodu i zastąpiono je gumowymi i jest ok:):) juz ponad rokTasman20 Wroc pisze:walnięty przewód podciśnieniowy serwa :
Jeśli Twój problem się wyjaśnił to wróć do tematu gdzie zadałeś pytanie i napisz jak go rozwiązałeś. To wiele nie kosztuje, a pomaga innym!
A mój problem pozostaje nadal nie rozwiązany. Została sprawdzona szczelność układu powietrza, był błąd sondy która została wymieniona a obroty jak świrowały tak nadal świrują. Przepustnica wymieniona na inna a błąd się ciągle powtarza, zostaje wykasowany i zaadaptowana zostaje przepustnica, po krótkiej jeździe zostaje podpięty i błąd 533. Mechanik mówi że na komputerze wariuje temperatura, na wskaźniku jest jednak cały czas 90 po nagrzaniu. Myślał że to czujnik temp. cieczy lecz po odłączeniu czujnika obroty nie zmieniają się. Co to może być jeszcze. Pomocy.
W poniedziałek bede u znajomego który ma SR`a na rozbiórkę i wezmę od niego ten czujnik zobaczymy co się będzie działo. Ale myślisz że to przez ten czujnik może tak wariować. Bo czasami jak zapale obroty są normalne ale czasami idą na ok 2 tys a innym razem po zapaleniu chodzi git a po dodaniu gazu znowu idą ostro do góry i nie spadają.
Dobra spróbuje założyć jeszcze trzecią przepustnice może to pomoże jeśli nie to do rzeki spuszczę ten samochód. Pozdrawiam
Bo tak ogólnie to czasami przy wolnej jeździe lubi szarpać bardzo rzadko ale się zdarza. To na pewno nie wina świec czy przewodów bo są nowe
Bo tak ogólnie to czasami przy wolnej jeździe lubi szarpać bardzo rzadko ale się zdarza. To na pewno nie wina świec czy przewodów bo są nowe
Ostatnio zmieniony sob sty 30, 2010 21:48 przez pszmiel, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak będziesz ją kiedyś oglądał to zobacz na ten silniczek krokowy czy jest dojście do niego i jeśli uda Ci sie go wykręcić możesz zrobić fotki jak to w środku wygląda, bo jeden spec pisał, że jego też sie podobno czyści... A on podobno szczelnie zamknięty i nie ma tam co czyścić.feniks79 pisze:ja tak miałem przy uszkodzonej przepustnicy +lewe obroty ale od razu błędy wywalała i nie dała się adoptować, elektronika u mnie padła(leży w piwnicy i czeka aż kiedyś oblukam co padło)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 545 gości