Witka
Moze ktos z Was mi bedzie mogl cos podpowiedziec co boli mojego golfera.
Otoz ostatnio poniosla mnie troche wyobraznia i wyladowalem w zaspie,nic sie nie stalo z samochodem tylko dostal spora porcje sniegu pod maske Lecz od tamtego momentu zaczal sie troche dziwnie zachowywac : Przy odpalaniu po dluzszym postoju (10-14 h ) odpala od strzala lecz po chwili maleja obroty ,z rury slychac delikatne "prychanie" zawsze wtedy dodaje gazu -sytuacja powtarza sie z 2 -3 razy i wszystko wraca do normy.Dzis rano po pracy odpalilem samochod,chwile poczekalem ale chodzil ladnie wiec wyszedlem i zabralem sie za skrobanie szyb.Po pewnej chwili uslyszalem spadajaca moc i prychanie z rury i auto zgaslo.Odpalilem go ponownie ,przygazowalem kilka razy i bylo pozornie ok -pozornie bo po chwili zgasl. Wiem,ze mam slaby alternator (czasem mrugnie mi dioda) i akumulator tez trzeba bylo by wymienic - lecz watpie,ze to przez brak pradu skoro odpala. Jest to silnik 1,6 benzyna bez gazu, na gazniku 2EE ktory jakies 3 m-c temu przeszedl wymiane podstawy i regeneracje.
dziwne zachowanie podczas odpalania
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- kamien11985
- Użytkownik
- Posty: 271
- Rejestracja: pt sie 31, 2007 20:32
- Lokalizacja: Prudnik
- Kontakt:
feelo, cos czuje ze to bedzie to bo kopulka suchutka i doscisnieta odpowiednio
viewtopic.php?f=87&t=347891->Moj Golfer
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 352 gości