ABU 1.6 nie zapala gdy trochę jeździł
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
ABU 1.6 nie zapala gdy trochę jeździł
Mam dziwny problem z samochodem, gdy stoi kilka godzin ( silnik zimny) zapala bez najmniejszego problemu. Gdy gdzieś nim pojadę np do sklepu i powiedzmy po godzinie zakupów będę próbował go uruchomić nie uruchomi się, kreci rozrusznikiem ale nie zapala mogę w ten sposób całkowicie rozładować akumulator. Ale gdy zostawię go na 10 minut po kręceniu i spróbuje ponownie - zapali ? o co chodzi.
Jestem za kolegą wyżej.
Czujnik Halla na 99% bo albo pada w ogóle, albo działa w określonych warunkach, czyli jak zimny to chodzi, a jak się nagrzeje to nie.
Nie miałeś takiej sytuacji że jak się zagrzał to ci zgasnął i nie mogłeś go odpalić do puki się nie ostudzi silnik ?
Czasami jest czujnik temp. płynu chłodniczego, ale to powoduje trudności w odpalaniu na ciepłym, a nie że w ogóle auto nie chce zapalić.
Jak masz od kogo i możesz, to podmień cewkę bo jest prościej ( nie trzeba wyjmować aparatu, rozbierać go i ustawiać zapłonu ). Albo na szrocie wziąć i umówić się z gościem czy można w razie czego oddać ( zazwyczaj da się tak dogadać ).
Czujnik Halla na 99% bo albo pada w ogóle, albo działa w określonych warunkach, czyli jak zimny to chodzi, a jak się nagrzeje to nie.
Nie miałeś takiej sytuacji że jak się zagrzał to ci zgasnął i nie mogłeś go odpalić do puki się nie ostudzi silnik ?
Czasami jest czujnik temp. płynu chłodniczego, ale to powoduje trudności w odpalaniu na ciepłym, a nie że w ogóle auto nie chce zapalić.
Jak masz od kogo i możesz, to podmień cewkę bo jest prościej ( nie trzeba wyjmować aparatu, rozbierać go i ustawiać zapłonu ). Albo na szrocie wziąć i umówić się z gościem czy można w razie czego oddać ( zazwyczaj da się tak dogadać ).
konzed pisze:a czy mogę odpalić auto z odpiętym tym czujnikiem ?
nie odpalisz bo iskry nie bedzie... kiedy nie chce odpalic spradz czy jest ta iskra jesli nie to zalatw drugi aparat i bez przekladania przełóż tylko wtyczke i zakrec wirnikiem ..jak bedzi iskra to znaczy ze czujnik do wymiany ... dodam ze obojetnie jaki aparat byle elektroniczny
Ostatnio zmieniony wt lut 09, 2010 12:02 przez macpat1, łącznie zmieniany 1 raz.
macpat1
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: pt lut 05, 2010 09:42
- Lokalizacja: Olsztynek
Żeby sprawdzić czujnik Halla wykręć aparat zapłonowy i zdejmij złącze/wtyczkę do czujnika.
Oznaczenia na wtyczce/czujniku masz + 0 -
Pod + dajesz 12V , a pod - i dajesz minus
Między zaciski + i 0 dajesz miernik i ustawiasz na zakres do 20V ( na moim mierniku tak jest), żeby mieściła się skala 12V.
Obracasz ośką aparatu i na mierniku powinno pojawiać się napięcie 12V i znikać w miarę kręcenia ( napięcie może być troszkę niższe niż te 12V ).
Przy wycięciu w tej blaszce w aparacie powinno być napięcie na mierniku, a gdy blaszka przesłania czujnik nie powinno być napięcia itd. itp.
Oznaczenia na wtyczce/czujniku masz + 0 -
Pod + dajesz 12V , a pod - i dajesz minus
Między zaciski + i 0 dajesz miernik i ustawiasz na zakres do 20V ( na moim mierniku tak jest), żeby mieściła się skala 12V.
Obracasz ośką aparatu i na mierniku powinno pojawiać się napięcie 12V i znikać w miarę kręcenia ( napięcie może być troszkę niższe niż te 12V ).
Przy wycięciu w tej blaszce w aparacie powinno być napięcie na mierniku, a gdy blaszka przesłania czujnik nie powinno być napięcia itd. itp.
Wymontowałem cały ten układ zapłonowy i sprawdziłem zgodnie z opisem Gawiora , czujnik hala na wszystkich przerwach pokazuje 12 V a gdzie przerw nie ma 0. Palec rozdzielacza zapłonu był bardzo skorodowany/zabrudzony, oraz styki świec, wyczyściłem to wszystko szczotką drucianą i zapiąłem do auta . Największy problem pojawił się przy podłączeniu świec bo zapomniałem jak były podłączone , po lekturze forum doszedłem że 1-3-4-2 przeciwnie do wskazówek zegara. Teraz po testuje czy coś się zmieniło w zachowaniu auta.
Odpala na razie bez problemów.
Właśnie zaczęły się problemy. Żonie nie odpalił w sklepie po zakupach, a mnie w trakcie jazdy zaczął nierówno pracować , myślałem że gaz się kończy i przełączyłem na benzynę popracował trochę w porządku i ponownie coś go zaczęło brać na postoju na światłach zaczęły falować obroty i zgasł !
Zepchnąłem go na parking i na parkingu spróbowałem odpalić - nie zapala, wykręciłem 1 świece podłączyłem bezpośrednio pod cewkę dałem - na środkowy hala iskra jest jakiś hałas chyba od wtrysku, zamontowałem z powrotem świece podłączyłem hala odpalam działa!!, Czy to popsuty czujnik halla czy może jakiś problem z elektryka idącą do hala, test hala jak wcześniej pisałem wypadł dobrze. Może jest jakiś inny test który ewidentnie stwierdza co jest uszkodzone.
[ Dodano: 16 Lut 2010 14:37 ]
Nie wiem jak wybić taka blaszkę zakrzywiona z aparatu zapłonowego żeby dostać się do czujnika halla jak bije w nią śrubokrętem to się rozchodzi może ma ktoś pomysł
[ Dodano: 17 Lut 2010 22:09 ]
Wymieniłem właśnie czujnik hala na oryginalny boscha numer części 1 237 011 124
czujnik do silników ABU cena w zależności gdzie od 150 do 185 a nawet 200 zl . W skład kompletu poz czujnikiem hala wchodzi kilka uszczelek metalowych i co ważne kółko plastykowe z bolcem oraz metalowy trzpień do wbicia. To kółko plastykowe pęka na pół przy wybijaniu trzpienia więc nowe jest jak najbardziej potrzebne. Ponadto należy zaznaczyć położenie palca rozdzielacza i bolca z tego kółka czarnego względem wybijanego trzpienia. Reszta jest łatwa . Najtrudniejsza rzecz to wybicie tego trzpienia. Po zamontowaniu odpaliłem chodzi - czyli z zapłonem wszystko ok!. Obecnie testuję czy rozwiąże to mój problem.
[ Dodano: 21 Lut 2010 21:57 ]
NO mogę powiedzieć że problem rozwiązany rozwiązanie wymiana czujnika halla. Po kilkudniowych testach wszystko ok.
Dodam jeszcze że wymiana czujnika hala rozwiązuje problem z zapalaniem , nie z gaśnięciem. U mnie wygląda na to że ten czujnik to nawalał od kilku lat tylko że nie było to aż tak drażniące, ale pamiętam że kilka razy nie wiadomo czemu nie chciał odpalić na pod pracą czy na parkingu ale było to do przebolenia zwłaszcza że nie wiedziałem co mu dolega.
A samochód dalej gaśnie gdy jest zimny i spuszczam go na wolne obroty w rożnych sytuacjach.
Pozdrawiam
Odpala na razie bez problemów.
Właśnie zaczęły się problemy. Żonie nie odpalił w sklepie po zakupach, a mnie w trakcie jazdy zaczął nierówno pracować , myślałem że gaz się kończy i przełączyłem na benzynę popracował trochę w porządku i ponownie coś go zaczęło brać na postoju na światłach zaczęły falować obroty i zgasł !
Zepchnąłem go na parking i na parkingu spróbowałem odpalić - nie zapala, wykręciłem 1 świece podłączyłem bezpośrednio pod cewkę dałem - na środkowy hala iskra jest jakiś hałas chyba od wtrysku, zamontowałem z powrotem świece podłączyłem hala odpalam działa!!, Czy to popsuty czujnik halla czy może jakiś problem z elektryka idącą do hala, test hala jak wcześniej pisałem wypadł dobrze. Może jest jakiś inny test który ewidentnie stwierdza co jest uszkodzone.
[ Dodano: 16 Lut 2010 14:37 ]
Nie wiem jak wybić taka blaszkę zakrzywiona z aparatu zapłonowego żeby dostać się do czujnika halla jak bije w nią śrubokrętem to się rozchodzi może ma ktoś pomysł
[ Dodano: 17 Lut 2010 22:09 ]
Wymieniłem właśnie czujnik hala na oryginalny boscha numer części 1 237 011 124
czujnik do silników ABU cena w zależności gdzie od 150 do 185 a nawet 200 zl . W skład kompletu poz czujnikiem hala wchodzi kilka uszczelek metalowych i co ważne kółko plastykowe z bolcem oraz metalowy trzpień do wbicia. To kółko plastykowe pęka na pół przy wybijaniu trzpienia więc nowe jest jak najbardziej potrzebne. Ponadto należy zaznaczyć położenie palca rozdzielacza i bolca z tego kółka czarnego względem wybijanego trzpienia. Reszta jest łatwa . Najtrudniejsza rzecz to wybicie tego trzpienia. Po zamontowaniu odpaliłem chodzi - czyli z zapłonem wszystko ok!. Obecnie testuję czy rozwiąże to mój problem.
[ Dodano: 21 Lut 2010 21:57 ]
NO mogę powiedzieć że problem rozwiązany rozwiązanie wymiana czujnika halla. Po kilkudniowych testach wszystko ok.
Dodam jeszcze że wymiana czujnika hala rozwiązuje problem z zapalaniem , nie z gaśnięciem. U mnie wygląda na to że ten czujnik to nawalał od kilku lat tylko że nie było to aż tak drażniące, ale pamiętam że kilka razy nie wiadomo czemu nie chciał odpalić na pod pracą czy na parkingu ale było to do przebolenia zwłaszcza że nie wiedziałem co mu dolega.
A samochód dalej gaśnie gdy jest zimny i spuszczam go na wolne obroty w rożnych sytuacjach.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony ndz mar 28, 2010 00:03 przez konzed, łącznie zmieniany 4 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 503 gości