Wymiana podstawy gaźnika w Golfie mkII 1.6 PN
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Wymiana podstawy gaźnika w Golfie mkII 1.6 PN
Częstą przyczyną problemów z silnikiem 1.6 PN jest uszkodzona podstawa gaźnika.
Oto porada jak ją wymienić.
Potrzebne narzędzia - klucz 10mm, wkrętaki płaski i krzyżakowy do rozpinania opasek zaciskowych.
Przy odpinaniu wtyczek i wężyków starajmy się zapamiętać, gdzie powinny być wpięte oraz jak były poprowadzone (mam nadzieję, że poniższe zdjęcia pomoga w tym zakresie).
Otwieramy maskę i mamy taki oto widok:
Kluczem 10mm luzujemy nakrętkę trzymajacą obudowę filtra na wsporniku:
Następnie odpinamy górne zapinki obudowy filtra powietrza:
Odpinamy wężyk odpowietrzenia nastawnika przepustnicy:
Oraz wężyk idący od termostatu do klapki przełączającej ciepłe/zimne powietrze:
Odpinamy boczne klamry spinające obie części obudowy filtra powietrza:
Wyczepiamy z zapięć znajdujących się na rurze prowawdzącej do filtra przewody paliwowe:
Odczepaimy rurę ciepłego powietrza od mechanizmu klapki:
Odciągamy przednią część obudowy filtra (nie musimy jej całkiem wyciagać) i wyciagamy filtr powietrza:
Luzujemy opaskę zaciskającą od węża odmy i odczepamy wąż od pokrywy zaworów:
Odłaczamy wężyk od termostatu:
Wypinamy z zapięć elektrozawór sterujący filtrem z węglem aktywnym:
Wypinamy wężyk paliwowy:
Ściągamy klamrę trzymającą tylną połówkę obudowy filtra powietrza i wyciągamy pozostałą część obudowy:
Mamy już dostęp do gaźnika:
Wypinamy przewody elektryczne -
Od nastawnika pszesłony wstępnej:
i od potencjometru przepustnicy:
Jakby ktoś nie wiedział - wtyczkę od potencjometru przepustnicy odpina się naciskając ten drucik (jak wtyczka jest podłaczona, to go nie widać, jest pod spodem):
Odłączamy wtyczkę zasilającą zawór przewietrzania komory pływakowej:
Rozpinamy złączkę za gaźnikiem, zasilającą podgrzewacz paliwa i elektrozawór paliwa:
Odczepiamy przewód masowy gaźnika:
Odłaczamy wtyczkę nastawnika przepustnicy (naciskamy na drucik, tak jak w przypadku wtyczki potencjometru przepustnicy):
Rozpinamy wężyk odpowietrzenia komory pływakowej:
Odpinamy linkę gazu od półksiężyca:
Wusuwamy pancerz linki gazu z gomowej przelotki (nie ruszamy zawleczki na lince ustalającej położenie linki):
Wyciągamy gumową przelotkę:
Kluczem 10 mm odkrecamy gaźnik (uważamy, aby nie uszkodzoć delikatnych mechanizmów gaźnika):
Odłączamy przewód paliwowy (poleci trochę paliwa):
Wyciągamy gaźnik z samochodu:
UWAGA! Nie należy obracać gaźnikiem - gdyż wyleje się z niego benzyna. Trzymajmy go zawsze w takiej pozycji, jak jest zamontowany.
Upssss..... Zapominiałem odpiąć przewód od termostatu:
Mamy teraz dostęp do podstawy gaźnika:
Odkręcamy ją (klucz 10mm):
Wyciągamy.....
Czyscimy szmatką powierzchnię kolektora dolotowego, do której przylega podstawa. To samo robimy z powierzchnią spodnią gaźnika (pamiętając o jego nieobracaniu).
Nową podstawę przykręcamy z umiarkowaną siłą. Składamy wszystko w odwrotnej kolejności, zapinając wszystkie przewody na swoje miejsce i w swoje uchwyty. Pamiętajmy o tym, że śruba, która trzyma gaźnik, a która jest najblizej ściany grodziowej, musi być włożona w korpus gaźnika zanim umieścimy gaźnik na właściwym miejscu - po przykręceniu dwóch pozostałych śrub włożenie tej trzeciej będzie niemożliwe.
UWAGA! Z paliwem nie ma żartów, po złożeniu wszystkiego 10x sprawdźmy, czy opaski zaciskowe są dociągnięte prawidłowo (nie za lekko, ale i nie za mocno), oraz czy wszystkie przewody są odpowiednio zapięte w swoje uchwyty.
I choć wyciągałem gaźnik z samochodu już nie raz, to dziś dopiero zauważyłem, że nawet zawór regulacji ciśnienia paliwa ma swoje specjalne zatrzaski w tylnej obudowie filtra:
Milego dłubania!
Oto porada jak ją wymienić.
Potrzebne narzędzia - klucz 10mm, wkrętaki płaski i krzyżakowy do rozpinania opasek zaciskowych.
Przy odpinaniu wtyczek i wężyków starajmy się zapamiętać, gdzie powinny być wpięte oraz jak były poprowadzone (mam nadzieję, że poniższe zdjęcia pomoga w tym zakresie).
Otwieramy maskę i mamy taki oto widok:
Kluczem 10mm luzujemy nakrętkę trzymajacą obudowę filtra na wsporniku:
Następnie odpinamy górne zapinki obudowy filtra powietrza:
Odpinamy wężyk odpowietrzenia nastawnika przepustnicy:
Oraz wężyk idący od termostatu do klapki przełączającej ciepłe/zimne powietrze:
Odpinamy boczne klamry spinające obie części obudowy filtra powietrza:
Wyczepiamy z zapięć znajdujących się na rurze prowawdzącej do filtra przewody paliwowe:
Odczepaimy rurę ciepłego powietrza od mechanizmu klapki:
Odciągamy przednią część obudowy filtra (nie musimy jej całkiem wyciagać) i wyciagamy filtr powietrza:
Luzujemy opaskę zaciskającą od węża odmy i odczepamy wąż od pokrywy zaworów:
Odłaczamy wężyk od termostatu:
Wypinamy z zapięć elektrozawór sterujący filtrem z węglem aktywnym:
Wypinamy wężyk paliwowy:
Ściągamy klamrę trzymającą tylną połówkę obudowy filtra powietrza i wyciągamy pozostałą część obudowy:
Mamy już dostęp do gaźnika:
Wypinamy przewody elektryczne -
Od nastawnika pszesłony wstępnej:
i od potencjometru przepustnicy:
Jakby ktoś nie wiedział - wtyczkę od potencjometru przepustnicy odpina się naciskając ten drucik (jak wtyczka jest podłaczona, to go nie widać, jest pod spodem):
Odłączamy wtyczkę zasilającą zawór przewietrzania komory pływakowej:
Rozpinamy złączkę za gaźnikiem, zasilającą podgrzewacz paliwa i elektrozawór paliwa:
Odczepiamy przewód masowy gaźnika:
Odłaczamy wtyczkę nastawnika przepustnicy (naciskamy na drucik, tak jak w przypadku wtyczki potencjometru przepustnicy):
Rozpinamy wężyk odpowietrzenia komory pływakowej:
Odpinamy linkę gazu od półksiężyca:
Wusuwamy pancerz linki gazu z gomowej przelotki (nie ruszamy zawleczki na lince ustalającej położenie linki):
Wyciągamy gumową przelotkę:
Kluczem 10 mm odkrecamy gaźnik (uważamy, aby nie uszkodzoć delikatnych mechanizmów gaźnika):
Odłączamy przewód paliwowy (poleci trochę paliwa):
Wyciągamy gaźnik z samochodu:
UWAGA! Nie należy obracać gaźnikiem - gdyż wyleje się z niego benzyna. Trzymajmy go zawsze w takiej pozycji, jak jest zamontowany.
Upssss..... Zapominiałem odpiąć przewód od termostatu:
Mamy teraz dostęp do podstawy gaźnika:
Odkręcamy ją (klucz 10mm):
Wyciągamy.....
Czyscimy szmatką powierzchnię kolektora dolotowego, do której przylega podstawa. To samo robimy z powierzchnią spodnią gaźnika (pamiętając o jego nieobracaniu).
Nową podstawę przykręcamy z umiarkowaną siłą. Składamy wszystko w odwrotnej kolejności, zapinając wszystkie przewody na swoje miejsce i w swoje uchwyty. Pamiętajmy o tym, że śruba, która trzyma gaźnik, a która jest najblizej ściany grodziowej, musi być włożona w korpus gaźnika zanim umieścimy gaźnik na właściwym miejscu - po przykręceniu dwóch pozostałych śrub włożenie tej trzeciej będzie niemożliwe.
UWAGA! Z paliwem nie ma żartów, po złożeniu wszystkiego 10x sprawdźmy, czy opaski zaciskowe są dociągnięte prawidłowo (nie za lekko, ale i nie za mocno), oraz czy wszystkie przewody są odpowiednio zapięte w swoje uchwyty.
I choć wyciągałem gaźnik z samochodu już nie raz, to dziś dopiero zauważyłem, że nawet zawór regulacji ciśnienia paliwa ma swoje specjalne zatrzaski w tylnej obudowie filtra:
Milego dłubania!
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
-
- Mały gagatek
- Posty: 82
- Rejestracja: ndz sty 03, 2010 12:52
- Lokalizacja: Dębica
- Kontakt:
-
- Nowicjusz
- Posty: 42
- Rejestracja: sob gru 19, 2009 15:49
- Lokalizacja: WROCŁAW
Upssss..... Zapominiałem odpiąć przewód od termostatu:
z kad idzie przewod do tego termosatu ??
Nikt nie wie gdzie to podlaczone jest ??
z kad idzie przewod do tego termosatu ??
Nikt nie wie gdzie to podlaczone jest ??
Ostatnio zmieniony śr mar 03, 2010 17:09 przez krzychu1202, łącznie zmieniany 2 razy.
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Zobacz na tym zdjęciu:Harry Harry pisze:Chcialbym zapytac gdzie wpiety jest wezyk ktory podaje paliwo. Jesli moglbys zaznacz mi na ktoryms z tych zdjec
I jeszcze tutaj wyraźnie widać, w którym mniejscu dokłądnie jest podłaczonm do gaźnika:Lipek81 pisze:Odłączamy przewód paliwowy (poleci trochę paliwa):
Lipek81 pisze:Upssss..... Zapominiałem odpiąć przewód od termostatu:
- z przekaźnika 31 nbad skrzynką przekaźników.krzychu1202 pisze:Upssss..... Zapominiałem odpiąć przewód od termostatu:
z kad idzie przewod do tego termosatu ??
- daruj sobie takie "poganiacze" - jak sam widzisz i tak nie powodują one przeniesienia postu na górę strony.krzychu1202 pisze:Nikt nie wie gdzie to podlaczone jest ??
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
Wymiana podstawy gaźnika w Golfie mkII 1.6 PN
Witam, sorry, że odkopuje ale odpięły mi się wężyki od filtra powietrza w Golf II 1.6 (zdjęcie jak w poście wyżej zaznaczone po lewej stronie filtra powietrza). Mógłby ktoś podpowiedzieć gdzie je dopiąć? wielkie dzięki za odp
Wymiana podstawy gaźnika w Golfie mkII 1.6 PN
Witam. Mam taki problem z golfem II 1.6 benz, silnik odpalał bezproblemowo i dopuki nie zszedł ze ssania wszystko było ok gdy sie zagrzal gasl i nie dalo sie go odpalic, wymienilem więc podstwae gaznika (była uszkodzona), węzyki podcisnienia (dla pewności ze nie lapie lewego pow.) i co najsmieszniejsze po złożeniu nie odpala w ogole, podłączyłem wszystko tak jak było i nie mam zielonego poęcia co teraz. Gaznik to pierburg 2e. Jesli ktoś ma jakis pomysł to proszę o odp.
ps:ten foto poradnik przydalo by sie odświerzyc bo zdjecia na fotosiku wygasły.
Niestety nikt nie odpisal ale poradzilem sobie sam, poprostu musialo mi sie troche wylac z gaznika bezyny i trwalo troche samowyrownanie w gazniku (1dzien po kilka razy pompowanie + odpalanie samochodu)
pzdr
ps:ten foto poradnik przydalo by sie odświerzyc bo zdjecia na fotosiku wygasły.
Niestety nikt nie odpisal ale poradzilem sobie sam, poprostu musialo mi sie troche wylac z gaznika bezyny i trwalo troche samowyrownanie w gazniku (1dzien po kilka razy pompowanie + odpalanie samochodu)
pzdr
Wymiana podstawy gaźnika w Golfie mkII 1.6 PN
witam , sory ze odkopuję Temat, alee Poprosił bym o zdjęcia jeszcze raz, bo te w 1 Poście wygasły bo zamierzam to zrobić
Trzy Literki a znaczą tak wiele - GTI
Wymiana podstawy gaźnika w Golfie mkII 1.6 PN
Fotek nie trzeba, tu nie ma żadnej filozofii, wtyczki chyba też wszystkie pasują na jedno miejsce, śruby wszystkie te same są.
Moje MK2: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=414862 - sprzedane
Nowe auto: W202 c280 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=169&t=560183
Nowe auto: W202 c280 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=169&t=560183
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 60 gości