Urwany odpowietrznik od hamulców
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Urwany odpowietrznik od hamulców
Jakiś czas temu wziąłem się za polepszenie spowalniaczy w aucie, kiedyś robiłem i nie są właściwie odpowietrzone. Oczywiście 3 odpowietrzniki się odkręciły 4 przy tylnym kole musiał się urwać bo by za pięknie było. Pytanie co ja mogę zrobić ? Kupiłem już odpowietrznik do zacisku żeby go naprawić. Tylko teraz muszę zdemontować cały zacisk, i się za to zabrać. Ale z tego co się pytałem to taka operacja jak wydobycie urwanego gnojka może nie wyjść. Poza tym trzeba nagwintować ponownie otwór odpowietrznika.
W warsztacie powiedzieli że oni to mogą zrobić, ale nie mam do nich zaufania po ostatnich cyrkach z pompą wspomagania. Gadali że potrafią a potem farmazony wymyślali
Zatem co mogę zrobić ? Kupować nowy zacisk czy spokojnie ten uda się zreanimować ?
Zrypie się gwint czy nie zrypie jak go rozwierce ?
W warsztacie powiedzieli że oni to mogą zrobić, ale nie mam do nich zaufania po ostatnich cyrkach z pompą wspomagania. Gadali że potrafią a potem farmazony wymyślali
Zatem co mogę zrobić ? Kupować nowy zacisk czy spokojnie ten uda się zreanimować ?
Zrypie się gwint czy nie zrypie jak go rozwierce ?
-
- Mały gagatek
- Posty: 98
- Rejestracja: wt wrz 22, 2009 22:12
- Lokalizacja: Grójec
Jak masz trochę zdolności manualnych to go wierć. Zacznij od malutkich wiertełek i stopniowo zwiększaj średnicę wiertła. Jak dobrze trafisz w środeczek odpowietrznika i nie zejdziesz w bok to jest duża szansa na odratowanie. Najlepsza byłaby do tego wiertarka stołowa z uchwytem.
Jeśli nie masz zdolności to oddaj do jakiegoś warsztatu i Ci to zrobią bez problemu.
Jeśli nie masz zdolności to oddaj do jakiegoś warsztatu i Ci to zrobią bez problemu.
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jak nie masz pewności czy Ci się uda to zrobić samemu a zacisk jest już wyjęty to każdy tokarz zrobi to w 5 min za 20 zł. Trudniej byłoby gdybyś nie chciał wyjmować zacisku.
Nie wiem czy miałeś stalowe czy aluminiowe odpowietrzniki ale kolejnym pomysłem jest dospawanie kawałka metalu do tego, tak żeby znowu było za co złapać.
Nie wiem czy miałeś stalowe czy aluminiowe odpowietrzniki ale kolejnym pomysłem jest dospawanie kawałka metalu do tego, tak żeby znowu było za co złapać.
taka metoda wygląda na bardzo profesjonalną, sam postaram się zapamiętać...jeson pisze:trzeba rozwiercić wiertłem 4 wbić torx 20 i delitatnie podgrzać najlepiej palnikiem do lutowania i powinno sie wykręcić a co do odpowietrzania samym wężem to nie jest do końca skuteczne bo zawsze zostanie odrobina powietrza w zacisku
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
obawiam się ze skoro klucz urwał odpowietrznik to nie był problemem 'dobry chwyt' tylko sam materiał odpowierznika.
Jeśli byłoby inaczej to klucz by się omsknął a nie ukręciłby się odpowietrznik.
Wbicie torxa można porównać do wkręcenie wykrętaka ale z moich doświadczeń wynika że taka metoda sprawdza się tylko w przypadku omsknięcia klucza czyli obrobienia główki śruby a nie pęknięcia śruby (w tym przypadku odpowietrznika)
Choć z odpowietrznikiem może być faktycznie łatwiej bo ma on przewężenie w którym zawsze pęka. Dalej jest za pęknięciem ma już większą średnicę i może faktycznie da radę go złapać wykrętakiem lub wbic torxa i pójdzie. pzdr
Jeśli byłoby inaczej to klucz by się omsknął a nie ukręciłby się odpowietrznik.
Wbicie torxa można porównać do wkręcenie wykrętaka ale z moich doświadczeń wynika że taka metoda sprawdza się tylko w przypadku omsknięcia klucza czyli obrobienia główki śruby a nie pęknięcia śruby (w tym przypadku odpowietrznika)
Choć z odpowietrznikiem może być faktycznie łatwiej bo ma on przewężenie w którym zawsze pęka. Dalej jest za pęknięciem ma już większą średnicę i może faktycznie da radę go złapać wykrętakiem lub wbic torxa i pójdzie. pzdr
-
- Ma gadane
- Posty: 150
- Rejestracja: ndz sty 17, 2010 21:52
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Możesz spróbować rozwiercić. Urwany odpowietrznik będzie miał otwór w środku to będzie dobre prowadzenie dla wiertła nie będzie się ślizgało na boki. Zmierz gwint suwmiarką na śrubie nowego odpowietrznika wewnątrz zwojów i takie właśnie wiertło użyj do rozwiercenia. Odpowietrznik wkręć w imadło i na małych obrotach zrób prowadzenia dla wiertła trzymając prosto wiertarkę nie przekrzywiając na boki żeby równo wyszło. Później natniesz gwint gwintownikami są trzy rodzaje: wstępny, zgrubny i wykańczający. Są oznaczone kreskami. Zaczniesz od gwintownika z jedną kreseczka, a skończysz na gwintowniku oznaczonym z trzema kreskami
Kurka, dawno mnie nie było i nie zdązyłem przeczytać co napisaliście a wziąłem się do roboty.
Niestety próbowałem rozwiercić, kombinowałem jeszcze żeby go wykręcić ale nic z tego nie wyszło. Otwór rozwiercony, zostało trochę materiału. Jedyne co pozostało to nagwintować na nowo. Odpowietrznik był aluminiowy.
Zacisk jest zdemontowany, a z tego co mierzyłem potrzebny jest gwintownik 10x1
To jest do zrobienia jeszcze ?
Poza tym był tak zapieczony że masakra....
Niestety próbowałem rozwiercić, kombinowałem jeszcze żeby go wykręcić ale nic z tego nie wyszło. Otwór rozwiercony, zostało trochę materiału. Jedyne co pozostało to nagwintować na nowo. Odpowietrznik był aluminiowy.
Zacisk jest zdemontowany, a z tego co mierzyłem potrzebny jest gwintownik 10x1
To jest do zrobienia jeszcze ?
Poza tym był tak zapieczony że masakra....
Ostatnio zmieniony sob lut 27, 2010 23:39 przez jgkurczak, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 442 gości