komputer sonda lambda

[Steryd4u]

Witam!
Golfik nie daje rady jest coraz gorzej.. już ponad rok ^^
W ogóle sam sobie się dziwie że daje radę,
od około roku obroty ciągle falują nie da się ich ustawić na jednej stałej, ciągle się rozregulowują. Po jakimś czasie doszło jeszcze gaśnięcie podczas hamowania. Od jakiegoś miesiąca nie da się jechać ze stałą prędkością bo ciągle zwalnia a jak dodam gazu to po chwili znowu :/ wymieniłem czujnik temperatury i to nie to. Słyszałem że to albo lambda albo czujnik hala.

Byłem dzisiaj na komputerze i powiedzieli ze to "prawdopodobnie" sonda lambda ale nie są pewni :/
I moje pytanie jest takie: gdzie ona jest(prosił bym jakieś foto) i czy dam radę sam to zrobić bo u mechanika chcą 440zł :/ a to dla mnie trochę dużo. Czy w ogóle opłaca się to wymieniać skoro mechanik nie jest pewien?

dodam jeszcze że samochód miał kiedyś instalację LPG i to zaczęło się od jej usunięcia a usunąłem ponieważ 2x wywalił mi kolektor :/ (był plastikowy, szukałem aluminiowego/metalowego i nie znalazłem)


Silnik to 1.6 AEE golf mk3 '95


jeśli chodzi o "szukaj" to przeczytałem parę artykułów i nie znalazłem a całego forum nie doczytam bo nie mama za bardzo czasu..

Z ^ dzięki za wszystkie odpowiedzi

[agrala]

sonda w tym silniku najprawdopodobniej jest w katalizatorze
nie ruszaj jej
co dokladnie pokazal komputer?
podaj nr bledow jakie pokazal VAG
w golfie 3 VAG nie pokaze bledu ze sonda jest uszkodzona
jezeli uwazasz ze to sonda to odlacz od niej wtyczke, odlacz akumulator na 15 min i podlacz go spowrotem - jezeli sie poprawi to sonda raczej do wymiany, jezeli bedzie tak samo jak bylo to sonda jest ok
ja obstawialbym raczej na lewe powietrze

[Steryd4u]

no właśnie wyników nie mam tylko mi tak powiedzieli. a jeśli chodzi o lewe powietrze to jak to sprawdzić? może to to a ja szukam gdzie indziej :/ przy otwartej masce na placu na wolnym biegu jak dam gaz do dechy szybko to jest taki świst nie wiem może to to ale skąd mam wiedzieć skąd te powietrze leci :/

[agrala]

trzeba szukac na wszystkich wezykach podcisnienia, wezu laczacym serwo z kolektorem ssacym - musisz dokladnie obejzec kazdy wezyk, poruszac nim na odpalonym silniku
przepustnica jest przykrecona do kolektora ssacego poprzez taka gume - musialbyc na odpalonym silniku ruszac przepustnica i sluchacz czy nie zaczyna syczec i nie zmieniaja sie obroty

[Steryd4u]

Właśnie co do tego testu na przepuszczalność pomyślałem o świecy dymnej ^^
dokładniej rzecz ujmując odpalił bym silnik po lekku dodawał gazu a druga osoba by świeca dymna przykładał do różnych miejsc i tam gdzie by zasysało to by było już wiadomo. Tylko nie wiem czy to silnikowi nie zaszkodzi... :/

Jak się Wam wydaje ?

[agrala]

silnikowi nie zaszkodzi, tyle ze jezeli zaciaga male ilosci powietrza a ty bedziesz ta swieca trzymal zbyt daleko to nic ci nie pokaze

[jano 61]

Kolego a co u twojego autka steruje wolnymi obrotami? Ja mam co prawda vw II i u mnie robi to silnik krokowy. Miałem też duże kłopoty z obrotami przedział od 900 do 2500/min, w zasadzie nie wiadomo jak nie wiadomo kiedy. Moim zdaniem mądry facet podpowiedział mi aby odpiąć wtyczkę idącą z komputera do silniczka krokowego. Zrobiłem to i jedynym teraz małym problemem jest utrzymanie wolnych obrotów na zimnym silniku. Po kilku chwilach i ten problem się kończy. W ciągu dnia nie ma
żadnych problemów. Spalanie jest ok.

[Steryd4u]

jak będę miał czas i chęć to zrobię ten test ze świeca dymna

a co do silniczka krokowego... mój golfik go w ogóle nie ma
na przeglądzie jak robiłem po zdjęciu lpg się o to czepiali a teraz jak bylem to nic nie mówili


edit:
test ze świeca zrobiony... nic nie wykryłem :/

[ Dodano: 09 Mar 2010 17:57 ]
sonda wymieniona, wszystko jest ok, minimalne drgania silnika ale jeśli chodzi o obroty silnika(falowanie) to wróciły do normy.


Dzięki za wszystkie odpowiedzi, pozdrawiam!

[ Dodano: 12 Mar 2010 16:11 ]
Za szybko się ucieszyłem znowu nie da(ło) się jeździć, wczoraj znowu nie działał tak jak powinien, jednak byłem u kolegi i obejrzał mój silnik i stwierdził że w jego golfie nie występuje jedna część.
Ma takiego samego golfa ten sam silnik (aee) tylko golf starszy o rok. Odłączył jakąś część (jakaś wtyczka 7 pinowa) on nie wie co to jest ja tym bardziej. Po odłączeniu silnik jak nowy ^^
Zimny 600 obrotów po paru minutach 800 i tak trzyma, nie gaśnie, nie szarpie, wszystko w jak najlepszym porządku xD
I moje pytanie jest takie co to mogło być? 7 pinowa wtyczka, silnik krokowy to nie powinien być bo ten silnik go nie powinien posiadać chyba że poprzedni właściciel go zamontował.

Golf w jak najlepszym porządku i chciałbym wiedzieć co to było, może się to przydać także osobom z podobnym problemem.