Problem 1.
Po naciśnięciu przycisku otwierania szyberdachu ten odsuwa się o jakiś centymetr i staje. Ponowne naciśnięcie przycisku powoduje odsunięcie go o kolejny centymetr i tak cały czas. Podobnie sytuacja wygląda przy zamykaniu. Co może być problemem ?
Osobiście podejrzewam że jest to jakiś element odpowiedzialny za podtrzymanie sygnały z przycisku przekazywanego do silniczka ale że jestem początkującym "mechanikiem" to chciałem poprosić o jakies nakierowanie.
Problem 2.
Po części też związany z szyberdachem ale być może to coś innego. Opiszę w miarę dokładnie problem, choć jest to dość skomplikowane:
Po włożeniu kluczyka w drzwi pasażera i przekręceniu, drzwi otwierają się ale otwiera się również szyberdach. Mimo, że drzwi są już odblokowane każdorazowe przekręcenie kluczyka w kierunku otwierania rygielka powoduje ponowne uchylenie szyberdachu w podobny sposób jak w przypadku opisanego problemu 1 z przyciskiem czyli każdy obrót uchyla szyberdach o około 1 cm. Dodatkowo gdy tylko otworzę drzwi kierowcy zaczynają migać wszystkie kierunkowskazy jakby włączyły się światła awaryjne. Kierunkowskazy migają przez około 15-20 sekund po czym przestają migać. Ich zamknięcie ani odpalenie silnika nie wyłącza ich, trzeba odczekać i same przestają.
Problem z migającymi kierunkami rozwiązałem w ten sposób, że zamknąłem szyberdach ręcznie-imbusem, zakluczyłem drzwi pasażera kluczem od zewnątrz - szyberdach znowu się uchylił więc zamknąłem go imbusem i otwarcie drzwi kierowcy nie powodowało już mrygania kierunków. Możliwe, że kolejność była inna bo kombinowałem chyba z 30 minut biegając od drzwi do imbusa i zamykając raz od zewnątrz raz od zewnątrz... Teraz nie wsadzam wcale kluczyka do drzwi pasażera
W samochodzie za poprzedniego właściciela był wymontowany autoalarm, nie wiem kto to robił, nie wiem jak ale podejrzewam że w tym gdzieś leży problem. Może zostały jakieś jego resztki powodujące takie reakcje.
Poproszę o jakieś wskazówki
