[mkII] automat - zmiana przełożeń.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Miałem MKII 1.6 PN silnik na Automat + LPG. Instalka była I generacji. Automat nie ma nic do gazu jeździ sie tak samo. W nowszych samochodach gdzie jest pełna elektronika i komputer skrzyni analizuje połozenie przepustnicy i innych pierół moga wystąpić zaburzenia w pracy silnika na LPG z autmatem
[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fc27abf292da2d6e][img]http://images27.fotosik.pl/126/fc27abf292da2d6em.jpg[/img][/url]
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: sob mar 25, 2006 23:11
- Lokalizacja: warszawa
nie wiem czy w mk3 jest tak jak w mk2, ale jeśli tak, to najczęstszą przyczyną jest bezpiecznik termiczny przy silniczku nawiewu.Być może też sam przełącznik jest uszkodzony i nie styka.wojciech_vw pisze:chiałybym sie zapytac jak moge naprawic nawiew w golfie 3 nie działa mi na 123 a na 4 działa o co chodzi i jak moge to naprawic
prosze o pomoc z góry dziekuje
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: sob mar 25, 2006 23:11
- Lokalizacja: warszawa
Być może w mk3 tak jest, nie wiem tego, w mk2 to bezpiecznik termicznyprzy okazji to co pada w dmuchawie to nie bezpiecznik termiczny tylko dioda, a pada jeżeli łożyska dmuchawy zaczynają się zacierać.
A co do chwilowej straty mocy, to jeśli wykluczyć gaźnik -powinien wzbogacić mieszankę, regulator podciśnieniowy działa ( tylko coś mi się wydaje, że on owinien zadzaiłać w chwili dodania gazu, ale tak było w fso125), to już nie mam pomysłu.
regulator działał tak od poczatku, czyli tu sie nic nie zmieniło. Wiem, bo sprawdzałem to zaraz po kupieniu, jak przywracałem właściwe połączenia rureczek podciśnieniowych - poprzedni właściciel nieco poupraszczał gaźnik, wiadomo jak wygląda polskie podejście do techniki (młotek, przecinak i dużo taśmy izolacyjnej). a to dlatego, że siłownik trójpołożeniowy w gaźniku był nieszczelny, inżynierowie z vw u nas mogliby sie dużo nauczyć...
W każdym razie, po południu sprawdze jak jeździ na benzynie i będę (będziemy) myśleć dalej. Dzięki za "już"
W każdym razie, po południu sprawdze jak jeździ na benzynie i będę (będziemy) myśleć dalej. Dzięki za "już"
tak, ale w przypadku promu kosmicznego mialbym nieco większy budżet...
[ Dodano: Pon Mar 27, 2006 12:17 ]
sprawdziłem na benzynie i teraz wiem jeszcze mniej... autko jest znacznie mocniejsze niż na gazie (obecnie) ale wydaje mi sie słabsze niż na gazie (tydzień temu)... Poza tym rano odniosłem wrażenie, że po odpaleniu chodziło na znacznie za małych, nierównych obotach czyli albo na trzy cylindry, albo coś z tym podciśnieniowym przyśpieszaczem zapłonu nie tak. W sumie fajne hobby, nie ma sie za dużo wolnego czasu i nie myśli o głupotach. Mam jeszcze inna teorie (SF) wydaje mi sie, że trzeba mocniej cisnać na hamulec, żeby hamował, ciekawe co by było, jakby "ssał lewe powietrze" przez serwo hamulca... Po południu pomierze ciśnienie w cylindrach, roboty niewiele, a może sie czegoś dowiem...
[ Dodano: Pon Mar 27, 2006 12:17 ]
sprawdziłem na benzynie i teraz wiem jeszcze mniej... autko jest znacznie mocniejsze niż na gazie (obecnie) ale wydaje mi sie słabsze niż na gazie (tydzień temu)... Poza tym rano odniosłem wrażenie, że po odpaleniu chodziło na znacznie za małych, nierównych obotach czyli albo na trzy cylindry, albo coś z tym podciśnieniowym przyśpieszaczem zapłonu nie tak. W sumie fajne hobby, nie ma sie za dużo wolnego czasu i nie myśli o głupotach. Mam jeszcze inna teorie (SF) wydaje mi sie, że trzeba mocniej cisnać na hamulec, żeby hamował, ciekawe co by było, jakby "ssał lewe powietrze" przez serwo hamulca... Po południu pomierze ciśnienie w cylindrach, roboty niewiele, a może sie czegoś dowiem...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 432 gości