zerwany pasek wieloklinowy

[zibi.sdz]

pasek weloklinowy nie może zablokować silnika. Raczej nagle zablokowany silnik z niemam pojęcia jakich przyczyn ale poważnych zrzucił pasek

Problem wygląda tak. Jak odpaliłem auto to od razu świeciła sie kontrolka od ładowania i nie było wspomagania, wyszedłem z auta żeby zobaczyć czy to pasek podniosłem maske i faktycznie spadł (był luźny i było go normalnie widać na kole od wspomagania) jak poszedłem zgasić auto to niestety nie zdążyłem bo zgasło samo a pasek z koła od wspomagania wciągło dalej że go widać nie było na kole. przy próbie odpalenia auta koło na wale robi niecałe pół obrotu.

[romulus]

pasek weloklinowy nie może zablokować silnika. Raczej nagle zablokowany silnik z niemam pojęcia jakich przyczyn ale poważnych zrzucił pasek

Problem wygląda tak. Jak odpaliłem auto to od razu świeciła sie kontrolka od ładowania i nie było wspomagania, wyszedłem z auta żeby zobaczyć czy to pasek podniosłem maske i faktycznie spadł (był luźny i było go normalnie widać na kole od wspomagania) jak poszedłem zgasić auto to niestety nie zdążyłem bo zgasło samo a pasek z koła od wspomagania wciągło dalej że go widać nie było na kole. przy próbie odpalenia auta koło na wale robi niecałe pół obrotu.

dobra ja juz to przeszedlem a wiec po kolei jak odpaliles auto zaswiecla sie kontrolka od ladowania czyli znaczek czerwony akumulator, nie bylo wspomagania czyli faktycznie musial spasc pasek , nie wiem czy aku do zera czasami sie nie rozladowal i to nie jest przyczyna. a nie zapalil sie taki znaczek jak od recznego gdy zaciagasz tylko ze na srodku predkosciomierza?

[zibi.sdz]

pasek weloklinowy nie może zablokować silnika. Raczej nagle zablokowany silnik z niemam pojęcia jakich przyczyn ale poważnych zrzucił pasek

Problem wygląda tak. Jak odpaliłem auto to od razu świeciła sie kontrolka od ładowania i nie było wspomagania, wyszedłem z auta żeby zobaczyć czy to pasek podniosłem maske i faktycznie spadł (był luźny i było go normalnie widać na kole od wspomagania) jak poszedłem zgasić auto to niestety nie zdążyłem bo zgasło samo a pasek z koła od wspomagania wciągło dalej że go widać nie było na kole. przy próbie odpalenia auta koło na wale robi niecałe pół obrotu.

dobra ja juz to przeszedlem a wiec po kolei jak odpaliles auto zaswiecla sie kontrolka od ladowania czyli znaczek czerwony akumulator, nie bylo wspomagania czyli faktycznie musial spasc pasek , nie wiem czy aku do zera czasami sie nie rozladowal i to nie jest przyczyna. a nie zapalil sie taki znaczek jak od recznego gdy zaciagasz tylko ze na srodku predkosciomierza?

Akumulator jest dobr(światła są bystre) żadna dodatkowa kontrolka sie nie świeci. Przy próbie odpalenia gruby prewód co idzie do akumulatora do plusa jest zajebiście gorący. Wrzuciłem trzeci bieg i próbowałem popchnąć żeby sprawdzić czy sie wał obraca i nic (

[ Dodano: 20 Mar 2010 09:21 ]
urwała sie śruba rolki prowadzącej paska wieloklinowego i rolke wcięło. Pytanie teraz dlaczego zablokowało silnik

[Mieniu_69]

Pytanie teraz dlaczego zablokowało silnik

bo pasek wciaglo pod kolo pasowe walu korb. prawdopodobnie jest tak ze wcielo go w rozrzad, jest to smutne ale prawdziwe

[zibi.sdz]

Pytanie teraz dlaczego zablokowało silnik

bo pasek wciaglo pod kolo pasowe walu korb. prawdopodobnie jest tak ze wcielo go w rozrzad, jest to smutne ale prawdziwe

Przestawił sie w *#cenzura#* na rozrządzie ale już zapala. teraz pytanie co z zaworami

[Paweł Marek]

jeśli silnik pracuje normalnie to nic z zaworami, co wskazuje na wielkie szczęście w nieszczęściu.

[Mieniu_69]

Przestawił sie w ******* na rozrządzie ale już zapala. teraz pytanie co z zaworami

no jak dziala silnik to nic sie nie stalo, zreszta kolega Paweł Marek, napisal ze szczescie, z reszta nie rozumien co napisales "przestawil sie na rozrzadzie ale juz zapala???"

[zibi.sdz]

Zapala bo mechanik już ustawił rozrząd. Ale niestety z tego co wiem jeden zawór dostał napewno