Ostatnio zainstalowałem wskaźnik doładowania w moim MK2. Jednak ku mojemu zdziwieniu turbo (KKK K14) przy odcięciu zapłonu dmucha do 0,1 bara!
Więc wyciągnąłem kolanko które łączy wylot turbiny z silnikiem, włączyłem silnik, gaz... i zostałem czarny Turbo dmuchało ładnie, ale wylatuje z niej duża ilość czarnej mazi (?).
To, że turbo do wymiany to wiem, pewnie ma ogromne luzy, ale jeszcze nie miałem jak sprawdzić, tylko zastanawiam się:
1) skąd się to czarne coś bierze, bo olej nie wycieka (jeśli to ten sam co w misce olejowej)
2) Czy to co z niej wylatuje nie szkodzi silnikowi?
Chwilowo nie mam kasy na nowe turbo więc chciałbym wiedzieć co się może dziać.
Turbina pluje olejem (?)
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 14
- Rejestracja: ndz sty 17, 2010 20:44
- Lokalizacja: Mikołów, Polska
Turbina pluje olejem (?)
Ostatnio zmieniony sob mar 20, 2010 19:08 przez PanPingwin, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Nowicjusz
- Posty: 14
- Rejestracja: ndz sty 17, 2010 20:44
- Lokalizacja: Mikołów, Polska
Jak przyłożyłem rękę do wylotu turbiny to zrobiła się czarna, ale nie tłusta, więc może to nie olej. Ale jeśli nie, to co?
Użyję zdjęcia kolegi "człek" z tematu o pompie z LDA:
Zdjęcie
Takie czarne coś jakie jest na membranie. Tylko, że u mnie tyle to wylatuje przez 10sec.
Użyję zdjęcia kolegi "człek" z tematu o pompie z LDA:
Zdjęcie
Takie czarne coś jakie jest na membranie. Tylko, że u mnie tyle to wylatuje przez 10sec.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 433 gości