Kurrr.. mam to samo


Moderator: G0 Karcio
marcinas1983 pisze:tak jak większość blacharzy czy jednak będzie to porządniej zrobione
I to jest odpowiedź na Twoje pytanie marcinas1983,Toshiba pisze:Lepiej niż fabrycznie
Zazwyczaj w dieslach jest to spotykane...ropa zawiera siarę i to ona robi robotę...abrams pisze:Kurrr.. mam to samo
Kilka fotem mam,ale aparat został w warsztacieabrams pisze:michale prosiłbym o szczególowe fotki walki z rudym
Nom...na tychmajekMK2 pisze:niestety to miejsce przy wlewie to najgorszy problem i udreka
no dokladnie miałem to samo od srodka u góry wygniło i robiłem z tym 5 dni nonstop po 5 godzin wiec dość długo ciężko sie tam jest dostać właśnie dobrze ze już opanowałeś toMichaś_1977 pisze: Nom...na tychfotkach nie widać jeszcze jednej jamy...jest ona od środka zaraz nad wlewem...kurrrr...na chata
Punktowo,ale raz koło razu robię blachy zewnętrzne,żeby jak najmniej pracowały.Zmniejsza to prawdopodobieństwo pękania szpachli i lakieru...marcinas1983 pisze:Spawem ciągłym
Punktowo (co 2cm) robię blachy wewnętrzne nadkola itd...marcinas1983 pisze:punktowo... mnie ciekawi jaką to ma wytrzymałość później...
no i to ma sensMichaś_1977 pisze:Punktowo,ale raz koło razu robię blachy zewnętrzne,żeby jak najmniej pracowały.Zmniejsza to prawdopodobieństwo pękania szpachli i lakieru...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości